|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 20:31, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | Dynozaur napisał: | Także bezokoliczniki biec, móc (i tego typu) powinny być biedz, módz. |
I jeszcze nie być, tylko bydź! |
Też.
Nie wiem, co im odbiło z tą reformą.
Moglibyśmy żyć bez niej, skoro i tak ubezdźwięcznień nie piszemy (znam takiego co nie wymawia, ja także mam tendencje bardziej do udźwięcznień, nie ubezdźwięczniam też -ż i -z w wygłosie)
O, właśnie, zapomniałem o pasorzycie. Dzięki, pittmirg!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 20:32, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pon 21:29, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A skąd hałastra? Na wikisłowniku podają tylko jidysz "chaljastre". Czyżby stąd? I czy w gwarze lwowskiej, skąd to przypadkiem pochodzi, nie ma rozróżnienia dźwięczności h/ch? (może i nie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Pon 21:40, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Słowa z grupy pogarda, gardzić: z którego okresu pochodzą te zapożyczenia, skoro nie ma w nich metatezy r ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pon 22:13, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | (choć rosyjski, nie wiedzieć czemu, ma tu журавль, w miejsce staroros. жеравль). |
Zapożyczenie z polskiego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pon 22:17, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Eee? Rosyjski ma końcówkę -вль, a wtrącenie /l/ po labialnych jest chyba wiele starsze niż polskie /O:/ > /o:/ > /o/ > /u/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pon 23:06, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | Słowa z grupy pogarda, gardzić: z którego okresu pochodzą te zapożyczenia, skoro nie ma w nich metatezy r ? |
Nie ma metatezy, bo tam było *ъr a nie *or.
Paweł Ciupak napisał: | Zapożyczenie z polskiego? |
Kwadracik napisał: | Eee? Rosyjski ma końcówkę -вль, a wtrącenie /l/ po labialnych jest chyba wiele starsze niż polskie /O:/ > /o:/ > /o/ > /u/. |
W świetle przedziwnych polsko-czeskich zapożyczenio-kontaminacji w stylu wesoły (ani to wiesioły, ani weseły... wtf? ), myślę, że i coś takiego mogłoby się zdarzyć; ale całkiem przekonany nie jestem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:58, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
heh... przypomina mi się to polskie dziubać, dziobać, dziób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:27, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
z chorym przesunięciem semantycznym wyrazu ciekawy, związanego z uciekać, staje się to mniej dziwne.
|
dlaczego "chorym" ? podobnie: dociekać - dociekliwy;
tak jak woda cieknie, szukając ujścia, tak ludzka ciekawość szuka wiedzy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 10:52, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:50, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Dynozaur napisał: | A ja mam takie pytanie o etymologię w polskim:
Czy Czeluści mają coś wspólnego z Łacińskim Caelestis? Słowa te są łudząco do siebie podobne. Niebo to też rodzaj otchłani, czeluści, pustki, więc może znaczenie nie jest takie odległe... A jeżeli wyrazy te są spokrewnione - mamy do czynienia z kognatami, czy z zapożyczeniem? |
W czeskim čelist, w rosyjskim челюсть może ponoć znaczyć również "przód pieca"; por. np. staropolskie czeluście jakoby "dwa otwory w piecu"*, też połabskie celaust "podbródek".
M.in. Vasmer, Bruckner wydają się wiązać ten wyraz z *čelo i *ustьje (por. usta, ujście), traktując go jak złożenie.
Wygląda na to, że to szło: przednia część, przód > przednia część (pieca) > otwór w piecu (gdzie jest ciemno, jak się nie pali) > ciemna otchłań. |
Po pierwsze : bardzo ciekawe spostrzeżenie z caelestis. (apropos : co oznacza ? kojarzy mi się z Celestynem (SrSO4))
Po drugie : dużo prawdy w tym co pittmirg napsał; po chorwacku :
čelo1 - czoło
čelo2 - przest. : ~ glave - u głowy, ~ nogu - u nóg
por. lit. kalnas - pagórek, wzgórze, łac. collis, gr. kolōnós
čeljust (chorw.) - 1. szczęka 2. exp. książk. paszcza, pysk (u zwierząt);
челюсть (ros.) - szczęka
z tymi ustami ... :
być może jest to złożenie z ustami, a może późniejsze upodobnienie na zasadzie etymologii ludowej z pierwotnej końcówki -'ust'
por. chorw. krljušt - drobna łuska (ryb, koników morskich itp.)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 13:22, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:36, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | Słowa z grupy pogarda, gardzić: z którego okresu pochodzą te zapożyczenia, skoro nie ma w nich metatezy r ? |
chyba zapożyczenie to hardy z czeskiego
a co do okresu to wydaje mi się, że pochodzą z tego okresu co kark, targ, twardy;
(a tak poza tym : kojarzą mi się z gardłem )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 11:41, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:50, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | z *žeravь (choć rosyjski, nie wiedzieć czemu, ma tu журавль, w miejsce staroros. жеравль). |
widocznie jest to mocno prasłowiańskie słowo; podobnie pisalibyśmy
kóć bo kowal
próć bo proch
z tym żurawiem ciekawa sprawa ( po chorw. ždrel)
wydaje mi się że pochodzi od
ie. *ger - drzeć gardło
po lit. gervė, łac. grus, gr. géranos, niem. Kranich
po ang. Cranberries - żurawiny
a takie pytanie : skąd się wzięły żurawiejki, czyli te piosenki ułanów służące do gonienia bolszewików
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 11:57, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 13:42, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: |
Po pierwsze : bardzo ciekawe spostrzeżenie z caelestis. (apropos : co oznacza ? kojarzy mi się z Celestynem (SrSO4)) |
Caelestis - niebiański (od Coelum - niebo).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Czw 13:44, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:45, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
skoro tak to by nawet do "czoła" w znaczeniu wyniosłość, wzniesienie pasowało, teraz mi się przypomniało, że jest przecież
włoskie cello - niebo i gloria in excelsis - chwała na wysokościach, podobnie ang. Heaven od heave (niem. heben - podnosić)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 18:35, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | wydaje mi się że pochodzi od
ie. *ger - drzeć gardło |
Co u Ciebie z tym gardłem? Wyznajesz jakiś pan-laryngizm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:33, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Co u Ciebie z tym gardłem? Wyznajesz jakiś pan-laryngizm? |
Chyba coś w tym guście; żyrafa też pewnie ma coś z gardłem na pieńku.
(na marginesie : gr. larynx ciekawie wygląda )
Cytat: |
tak jak woda cieknie, szukając ujścia, tak ludzka ciekawość szuka wiedzy...
|
bardzo fajne tłumaczenie, ale to pochodzi z myślistwa, gdzie psy ciekawe to były psy, które zwęszyły trop, biegną za zwierzem ( nie stare, goniące w piętkę, czyli od zwierza).
Myśliwy – to też ładne określenie. Taki łowca, który wytęża “myśl”, aby usidlić zwierzynę.
No bo niestety szczwany lis ( tzn. szczuty psami, po mazowiecku : cwany) nie da się już tak łatwo pochwycić.
Choroba pittmirga polega na różnicy między zamiłowaniem naszych przodków do polowań a współczesnym desinteresment w tej dziedzinie.
(chociaż i dziś można "gonić" za sensacją)
To jeszcze raz mi pokazuje, że język nie powstaje ot tak, sam z siebie w laboratorium, ale w określonych okolicznościach przyrody.
teraz do metodologii...
Cytat: |
Co do szukania wyrazów pokrewnych semantycznie, to jest to moim zdaniem, strata czasu, np. dla znaczenia 'pożerać, połykać, gardło' itp. znajdziesz w pie. co najmniej 10 różnych rdzeni i nie sądzę, żeby to zaprowadziło cię dokądkolwiek. |
aż tak czarno tego nie widzę:
po pierwsze : wg mnie 10 rdzeni w ie. to chyba przesada...
...
( przecież nie łączę hiszp. mirar z japońskim miru, tylko wszystko zostaje w rodzinie ie. )
po drugie : samo istnienie wielu rdzeni mnie jakoś nie przeraża... (A ileż to we współczesnym polskim jest słów o znaczeniu “pożerać”? )
trzeba tylko znaleźć jakąś metodę
ponieważ właśnie podchodzę od strony semantycznej, a nie fonologicznej ( fonologia służy mi jako punkt kontrolny, a nie jako punkt wyjścia)
i poniekąd właśnie w związku z takim podejściem, nie przekonuje mnie łączenie *ter ze throat już szybciej z thorn czyli cierń.
Choć jestem gotów odstąpić na rzecz tej hipotezy niem. Strauß – bukiet (Strauch – krzak).
ważne jest dla mnie co innego : w jaki sposób wyrazy te się ze sobą łączą znaczeniowo?
Ja bym łączył throat z ang.
troat [trout] ryczeć, (o kozie) beczeć
trough [trof] 1. koryto, żłób 2. rynna, rów 3. niecka 4. dolina (fali) 5. geol łęk, synklina; bo mi to tak limanami pachnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 15:35, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|