|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 13:27, 18 Sty 2009 Temat postu: Kolejność przymiotników w języku polskim - klasy semantyczne |
|
|
Tak się zacząłem zastanawiać, czy są w polskim jakieś zasady ustalające szyk przymiotników typu kwalifikującego. Wydaje mi się, że przymiotniki opisujące wielkość częściej występują przed tymo opisującymi barwę, podobnie jak w angielskim:
a. wielki czarny kot (Google: 1.200)
b. czarny wielki kot (Google: 105)
Choć jest to jak widać statystyczna tendencja, a nie sztywna reguła.
Przymiotniki z I grupy zazwyczaj występują przed określającymi narodowość/miejsce pochodzenia:
c. duża amerykańska korporacja (Google: 554)
d. ?amerykańska duża korporacja (Google: 0)
W przypadku II i III grupy nie ma wyraźnej korelacji, ale to może kwestia przykładu, który wymyśliłem:
e. czerwone hiszpańskie wino (Google: 270)
f. hiszpańskie czerwone wino (Google: 210)
Jakieś inne spostrzeżenia, wygooglowane lub zasłyszane przykłady, itp.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eldarion I
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1202
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:11, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W ostatnim parze akurat szyk przymiotników ma spore znaczenie - w przykładzie e słowo czerwony informuje o barwie, zaś w f raczej chodzi o czerwone wino jako rodzaj wina, takie jest przynajmniej moje odczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Nie 15:07, 18 Sty 2009 Temat postu: Re: Kolejność przymiotników w języku polskim - klasy semanty |
|
|
nie zastanawiałem się nad tym [jeśli chodzi o polskie przymiotniki, intryguje mnie raczej możliwość okalania rzeczownika], ale wydaje mi się, że przymiotnik określający cechę bardziej trwałą stoi bliżej rzeczownika.
"wielki czarny kot" może przestać wydawać się wielkim, jeśli znajdzie się np. w kontekście pumy. kolor sierści jest chyba trwalszy. a w każdym razie przy normalnych warunkach niezależny od kontekstu.
"duża amerykańska korporacja" - jw., wielkość jest sprawą względną, a przynależność narodowo/państwowa jest jasna i ustalona.
co do "hiszpańskiego czerwonego wina" - i jeden, i drugi przymiotnik nazywa[ją] immanentną cechę trunku [nie da się z czerwonego wina zrobić wina białego ani z hiszpańskiego - francuskiego] i dlatego ich kolejność jest dowolna.
porównaj z np. "smaczne czerwone wino" i "?czerwone smaczne wino".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Nie 17:22, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie czy takie zasady są takie same w innych językach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pon 20:11, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Eldarion I napisał: | W ostatnim parze akurat szyk przymiotników ma spore znaczenie - w przykładzie e słowo czerwony informuje o barwie, zaś w f raczej chodzi o czerwone wino jako rodzaj wina, takie jest przynajmniej moje odczucie. |
Hm *drapie się palcem serdecznym w łysinę* coś w tym może być, choć to czerwone nie zachowuje się jak typowy przymiotnik klasyfikujący*, który stoi po określanym rzeczowniku; przynajmniej nie obligatoryjnie, bo można powiedzieć "wino czerwone".
*Inna sprawa, że w polskim podział na klasyfikujące i kwalifikujące to subtelna kwestia i często bardziej zależy od rejestru niż od semantyki.
@varpho: ciekawa teoria; mogłoby ją potwierdzać też to, że przymiotniki wyrażające subiektywne sądy idą częściej na początek: "zajebista nowa piosenka" jest częstsze od "nowa zajebista piosenka" (40:5), przy czym to drugie lekko sugeruje dla mnie, że było ich więcej (tych zajebistych utworów )
@nolik: angielski, jak napisałem, zgadza się pw. kolejności przymiotników "kolorystycznych" i "gabarytowych", tj. mają np. big black dog a nie *black big dog. Zresztą jest trochę wyników google'owych a propos kolejności rodzajów przymiotników w tymże języku. O innych językach trudno jest mi coś w tej materii powiedzieć konkretnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:04, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kolekcjoner win hiszpańskich oprowadza po swojej winiarni :
- A to z kolei jest smakowite, czerwone (hiszpańskie wino)
Kolekcjoner win czerwonych oprowadza po swojej winiarni :
- A to z kolei jest pyszne, hiszpańskie (czerwone wino)
Rzecz rozbija się o generacyjność / referencyjność. Jak w dowcipie :
- Baco, które owce więcej trawy jedzą : białe czy czarne ? (generacyjne)
- Czarne.
- Dlaczego ?
- Bo ich jest więcej. (referencyjne)
Polecam :
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 12:35, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:59, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wprawdzie to nie przymiotnik, a zaimek wskazujący...
...tak się zacząłem zastanawiać, czy są w polskim jakieś zasady, które by określały, kiedy zaimek ten, ta, to może wystąpić po rzeczowniku, a kiedy przed rzeczownikiem ?
Np.
Nie używając zbyt dosadnego języka - książka ta jest stekiem bzdur.
Ludzi tych powinno pokazywać się jako te chwasty, które należy wyplenić z życia, usunąć i spalić - a nie stawać jeszcze za nimi w obronie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 14:02, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 16:56, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | Wprawdzie to nie przymiotnik, a zaimek wskazujący...
...tak się zacząłem zastanawiać, czy są w polskim jakieś zasady, które by określały, kiedy zaimek ten, ta, to może wystąpić po rzeczowniku, a kiedy przed rzeczownikiem ?
Np.
Nie używając zbyt dosadnego języka - książka ta jest stekiem bzdur.
Ludzi tych powinno pokazywać się jako te chwasty, które należy wyplenić z życia, usunąć i spalić - a nie stawać jeszcze za nimi w obronie.
|
Różnica rejestru. Zaimków wskazujących po rzeczowniku używa się (używam) w języku pisanym lub w sytuacjach formalnych. Czy coś w ten deseń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:30, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rejestr powiadasz ? No cóż... Bo mi kojarzyło się to zjawisko z zastępowaniem dawnych ów, owa, owo, które wręcz uwielbiały się pojawiać PO rzeczowniku.
Cytat: |
Zaimków wskazujących po rzeczowniku używa się (używam) w języku pisanym lub w sytuacjach formalnych. |
Let it be...
wobec tego rodzi się wątpliwość rodzaju :
a. czy w pisanym nie używa się ten, ta, to przed rzeczownikiem ?
ewentualnie,
b. czy użycie obu tych konstrukcji jest dowolne w języku pisanym ?
c. czy użycie "ten + rzeczownik" jest w języku pisanym "mniej formalne" ?
d. czy użycie "rzeczownik + ten" jest w języku pisanym "formalne bardziej" ?
Aha :
Jeżeli ktoś pisał ostatnio jakieś wypracowanie albo cóś takiego..., to niech przytoczy zdanie, w którym "użyło mu się" tego szyku przestawnego ( tzn. : rzeczownik + ten, ta, to) ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 12:32, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:45, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Niektórzy mówią coś o rytmie wypowiedzi i takie tam...ale nie sądzę, żeby tu był pies pogrzebany. Użycie tych zaimków wskazujących sygnalizuje dla mnie :
- po pierwsze, że przedmiot, o którym mowa, był już wspominany ( choć nie wyklucza to w tej funkcji ten + rzeczownik) czyli coś na kształt ang. the.
Nie działa w takim wypadku funkcja wskazywania jako taka (czyli wskazanie w świecie fizycznym), stąd zapewne w krótkich wypowiedziach w języku potocznym jest to rzadko spotykane.
- po drugie orzeczenie, które występuje po takiej konstrukcji, czyli
( rzeczownik + ten, ta, to) staje się często rozbudowanym określeniem tegoż rzeczownika, np. Książka ta jest stekiem bzdur. ( orzeczenie imienne)
Ech... przydałoby się więcej przykładów. :wink:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 8:45, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|