|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:45, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chcę rozpoczynać nowego wątku, a myślę, że to, o czym chcę napisać wpisuje się w ten temat.
Chodzi o to, że gdzieś tu na forum ktoś pisał, że Anglicy uważają podwójne przeczenie za coś prostackiego. Powoli zaczyna mnie to irytować.
Otóż : to ichnie pojedyńcze przeczenie może rodzić wcale niemniejsze wątpliwości. Podam kilka przykładów :
to do nothing - nic nie robić
to love nobody - nikogo nie kochać
to be nowhere - nigdzie nie być
to have no meaning - nie mieć żadnego znaczenia
Myślenie i język ludzki wyczulone są na to, że jakieś działania dokonywane przez ludzi, zwierzęta, siły natury, maszyny muszą mieć jakieś zabawki do zabawy.
Robię coś, widzę kogoś czy coś, czytam coś, jem coś, uderzam kogoś itd.
Znaczenie ludzkich działań ma sens tylko gdy działania te mają (nawet potencjalnie) jakieś przedmioty zainteresowań.
Gdy mówię (np. po angielsku):
Mówię nic, Widze nic, Kocham nikogo itd., to mamy do czynienia z sytuacją typu albo-albo :
1. nazywanie działań nie mających tak naprawdę (nawet zakładanych) obiektów to zwyczajne bzdurzenie
albo
2. w psychice osoby mówiącej dochodzi do swoistej przemiany wyrazów "nic" i "nikt" : "nic" przemienia się w Nic, czyli jakiś nieznany przedmiot, "nikt" staje się Nikim, groźną Istotą.
Metamorfozy te odbywają się na przekór logicznej zasadzie sprzeczności, gdyż
nic (ex definitione) - brak wszelkiego przedmiotu
nikt - brak wszelkiej świadomej istoty
Wygląda na to, że sami Anglicy zdają sobie sprawę z tego :
np. urywek rozmowy Alicji z Królem z "Alicji po drugiej strony lustra" ( nie wiem, może ktoś czytał). Na żądanie króla, aby mu powiedziała kogo widzi na drodze, Alicja odpowiada :
"I see nobody on the road" ("Widzę nikogo na drodze")
Na to król z nieukrywaną zazdrością :
"Chciałbym mieć takie oczy, żebym umiał widzieć Nikogo"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Nie 9:53, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 11:51, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ty i Twoja semantyka W polskim w Alicji możnaby tak samo zażartować. "Nie widziałam nikogo" - "Ten Nikt musi się dobrze ukrywać". Inna sprawa, że ksiązki o Alicji mają masę świetnych sytuacji związanymi z językiem i wieloznacznościami.
Nie wiem, czy w angielskim to, co mówisz, powoduje to jakieś "ambiguities" - powiedziałbym, że spotkałem parę przykładów gdzie podwójne zaprzeczenie raczej rozróżniało np. "you like NOBODY" - "I DON'T like NOBODY!" (głupi przykład, ale lepszych jak zwykle nie kojarzę), albo sztandarowe "I am not nobody".
Jak dla mnie "to be nowhere" czy "to love nobody" (raczej powiedziano by "not like anyone") nie rodzą żadnych wątpliwości. Ale w angielskim stygmatyzacja podwójnego zaprzeczenia jest rzecz jasna sprawą kulturową.
Podstawowym wytłumaczeniem "zdrowozsądkowym" wielokrotnej negacji jest wyraźne jej zaznaczenie, bez niedosłyszeń, etc. W brytyjskim angielskim jest to może mniej niezbędne z uwagi na to, że negowane czasowniki, partykuły, etc., są zawsze akcentowane.
Z lingwistycznego punktu widzenia, "podwójna negacja" to coś w rodzaju "zgodności negacji", i WALS określa zarówno zwykłą wielokrotną jak i zwykłą pojedynczą negację jako "symetryczne", w odróżnieniu od stosowanie takiej albo innej formy z zależności od kontekstu składniowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:27, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | Metamorfozy te odbywają się na przekór logicznej zasadzie sprzeczności, gdyż
nic (ex definitione) - brak wszelkiego przedmiotu
nikt - brak wszelkiej świadomej istoty |
To podobnie jak w matematyce: można zapisać "x należy do zbioru pustego", mimo że z definicji żaden element do niego nie należy. Jest to po prostu jeden ze sposobów na zapisanie zdania "nie istnieje taki x". Zatem używanie pojedynczego zaprzeczenia sprzyja abstrakcyjnemu myśleniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 12:54, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aż ty, pomiocie Sapphire'a i Whorfa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 17:07, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałem "hipotezę", że porąbany starogrecki system negative agreementu (bodajże dodatkowa negacja na czasowniku nie występuje, jeżeli zaimek przeczący poprzedza czasownik, a występuje, jeżeli następuje po czasowniku). wyindukował te zabawy w logikę tam u nich Coś takiego jest też, nawiasem mówiąc, w hiszpańskim.
Co ciekawe, WALS używa popularnego określenia "double negation" w całkiem innym znaczeniu, mianowicie gdy zaprzeczenie czasownika jest kodowane jednocześnie przez dwa odrębne morfemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:35, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: |
To podobnie jak w matematyce: można zapisać "x należy do zbioru pustego", mimo że z definicji żaden element do niego nie należy. |
Heh jasne, że można tak zapisać i może sprzyjać abstrakcji, ale to nie zmienia postaci rzeczy (a może braku postaci ?).
Ale dobra : dajmy już temu pokój... ludzie też długo nie akceptowali zera, bo po co zapisywać coś, czego przecież tak naprawdę nie ma.
Przypomina mi się wierszyk :
- Czy pan umie w swym pojęciu odjąć zero od dziesięciu ?
W ogóle to wolałbym przejść do polskiego bigosu, bo wszyscy tak wyrzekają na tę "nielogiczną podwójną", to może warto się zjawisku przyjrzeć.
pittmirg napisał: |
Co ciekawe, WALS używa popularnego określenia "double negation" w całkiem innym znaczeniu, mianowicie gdy zaprzeczenie czasownika jest kodowane jednocześnie przez dwa odrębne morfemy. |
nie znam tego Walsa, ale ciekaw jestem co by powiedział o polskim.
Np.
Nie zjadł ani obiadu ani kolacji.
Nigdy nie była za granicą.
Nie spotkałem nikogo na ulicy.
Niczego nowego się nie dowiedziałem.
czyli wyrazy z cząstką ni;
PS.: niedawno ktoś podjął bardzo ciekawy wątek nt. dlaczego "tylko" nie jest powiązane z jakąś częścią mowy, żeby było wiadomo do czego się to "tylko" odnosi wygląda, że w polskim nie ma z negacją takich problemów (wskazuje czego brakuje : rzeczy, osoby, czasu, przestrzeni itd.);
z drugiej strony w polskim mamy takie zdania, które zdają się odpowiadać zasadzie logicznej podwójnego przeczenia, gdy np.
Nie wygląda na niecierpliwego. = Wygląda na cierpliwego.
Nie jest niezdolny do pracy. = Jest zdolny do pracy. ( wątpię czy to się tak automatycznie przekłada, "nie na tyle ja szalony aby coś twierdzić czy nie twierdzić" )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 10:31, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:39, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | W ogóle to wolałbym przejść do polskiego bigosu, bo wszyscy tak wyrzekają na tę "nielogiczną podwójną", to może warto się zjawisku przyjrzeć. |
Co ciekawe, u mnie na ćwiczeniach z logiki okazało się, że ludzie nie znają polskiego i zdanie "nigdy nie xxx" chcieli interpretować jako "zawsze xxx". Na szczęście byłem tam JA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 11:34, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: |
W ogóle to wolałbym przejść do polskiego bigosu, bo wszyscy tak wyrzekają na tę "nielogiczną podwójną", to może warto się zjawisku przyjrzeć.
|
Kto wyrzeka ten wyrzeka; w każdym razie patrzenie krzywo na zjawisko które istnieje w, na oko, 95% języków świata jest nieco dziwne, tak jakby ktoś narzekał na czasowniki zgadzające się pod wzgl. osoby z podmiotem.
Cytat: |
pittmirg napisał: |
Co ciekawe, WALS używa popularnego określenia "double negation" w całkiem innym znaczeniu, mianowicie gdy zaprzeczenie czasownika jest kodowane jednocześnie przez dwa odrębne morfemy. |
nie znam tego Walsa, ale ciekaw jestem co by powiedział o polskim.
Np. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Oni rozumieją tam przez "double negation" to, co się dzieje w moim konlangu isuhuwumie:
Ba m-anei mu-sau-wa i-pe=d.
NEG II-dziewczyna II.NEG-widzieć-T/A/M V-drzewo=OBL
"Dziewczyna nie widzi drzewa."
Przeczenie jest wyrażone przez przedrostek mu na czasowniku, a dodatkowo przez partykułę ba stojącą na początku zdania.
Cytat: |
z drugiej strony w polskim mamy takie zdania, które zdają się odpowiadać zasadzie logicznej podwójnego przeczenia, gdy np.
Nie wygląda na niecierpliwego. = Wygląda na cierpliwego.
Nie jest niezdolny do pracy. = Jest zdolny do pracy. ( wątpię czy to się tak automatycznie przekłada, "nie na tyle ja szalony aby coś twierdzić czy nie twierdzić" ) |
Ponieważ zgoda z czasownikiem pod względem polarności gramatycznej (tj. kategorii obejmującej przeczenie i twierdzenie) jest wyłącznie cechą niektórych zaimków nieokreślonych, a nie fraz rzeczownikowych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Wto 15:37, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:26, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | zjawisko które istnieje w, na oko, 95% języków świata |
Serio?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:47, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: |
Co ciekawe, u mnie na ćwiczeniach z logiki okazało się, że ludzie nie znają polskiego i zdanie "nigdy nie xxx" chcieli interpretować jako "zawsze xxx". Na szczęście byłem tam JA |
to się powinno nazywać "wyuczona bezmyślność": ZZZ.
pewnie nie pasowało im to do formułki, którą niedawno na tych ćwiczeniach z logiki z jaką taką uwagą sobie przyswoili... zobaczyli dwa "przeczenia" no to cyk. Poza tym : "tego nie było w zeszycie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 20:26, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: | pittmirg napisał: | zjawisko które istnieje w, na oko, 95% języków świata |
Serio? |
[link widoczny dla zalogowanych]
@Bandziol20: też chciałem coś napisać w tym guście, tzn. przeraża mnie czasem jak niektórzy bezkrytycznie podchodzą do tego, czego się ich naucza w szkole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 8:54, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Heh heh.
Aha, i polecam przeczytać chapter text do tej mapki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:55, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
1.
pittmirg napisał: |
tak jakby ktoś narzekał na czasowniki zgadzające się pod wzgl. osoby z podmiotem. |
pittmirg napisał: |
przeraża mnie czasem jak niektórzy bezkrytycznie podchodzą do tego, czego się ich naucza w szkole. |
skoro tak, to co powiesz o takiej wypowiedzi ?
Cytat: |
Podstawowym wytłumaczeniem "zdrowozsądkowym" wielokrotnej negacji jest wyraźne jej zaznaczenie, bez niedosłyszeń, etc. |
...i nie powiedział tego Anglik ani Amerykanin
2. Uderzające podobieństwo w negacji do języka polskiego występuje w języku francuskim.
(Co ciekawe : zarówno zagadnienia twierdzenia jak i przeczenia rozpatruje się tam w kategoriach przysłówków.)
Henryk Łebek w Zarysie gramatyki francuskiej na str. 359 podaje różne konstrukcje negatywne typu polskie nie ... nigdy
Henryk Łebek napisał: |
ne ... jamais
il ne vient jamais nie przychodzi nigdy
jamais il ne vient nigdy nie przychodzi
ne ... personne
il n'est venu personne / personne n'est venu nie przychodzi nigdy
on n'a vu personne nie widziano nikogo
ne ... nullement
je n'ai nullement peur wcale się nie boję
ne ... aucun
je n'ai aucun livre nie mam żadnej książki
aucun livre ne me distrait żadna książka mnie nie bawi
|
3. ciekawa jest w języku polskim tendencja do przechodzenia na ciemną stronę mocy, tzn. do negacji niektórych przysłówków :
a) wcale - stpol. "w całości, w ogóle, całkiem, zupełnie"
b) bynajmniej - (=oby jak najmniej) stpol. "choćby trochę"
c) absolutnie, np.:
- pójdziesz tam ?
- absolutnie (że nie).
4.
Cytat: |
Ponieważ zgoda z czasownikiem pod względem polarności gramatycznej (tj. kategorii obejmującej przeczenie i twierdzenie) jest wyłącznie cechą niektórych zaimków nieokreślonych, a nie fraz rzeczownikowych. |
nie rozumieć
5.
Zauważyłem interesującą rzecz przy czasowniku określającym uczucia
np.
w przypadku czynności :
pracować : 1, jest energia
nie pracować : 0, brak energii
w przypadku czasownika lubić :
lubię Jurka : 1, jest energia
Nie lubię Jurka : -1, energia negatywna
W dawnej (XIX w.) polszczyźnie było :
nawidzieć - chętnie kogoś widzieć, czuć do kogoś sympatię
Nawidzi ją bardzo, tęsknić do niej będzie.
nienawidzieć - ... no chyba nie muszę mówić
Ciekawe, nie ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 21:45, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 21:01, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: |
Ciekawe, nie ? |
Bandziol, nic nie zrozumiałem z twojego ostatniego postu, piłeś czy jesteś kobietą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:19, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
chciałbym zrozumieć co to waść za polarność wprowadzasz ?
bo ona mi nic nie mówi.
jak na jej gruncie dokonasz rozróżnienia np. między przymiotnikami
nijaki - bez właściwości
niejaki - bliżej nieznany
:wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|