|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:30, 14 Maj 2010 Temat postu: Ortografia niemiecka |
|
|
O co Niemcom biega z tym ß?
[link widoczny dla zalogowanych] napisał: | Litera ß po krótkiej samogłosce została zastąpiona przez ss; po długiej samogłosce i dwugłosce pozostaje ß:
dass, Fass, Fluss, Kuss (zamiast daß, Faß, Fluß, Kuß)
ale: Fuß, Maß, außen, schießen. |
W szkole dowiaduję się, że ta reguła jest na podobnej zasadzie do polskiego rz/ż, ó/u, ch/h, ł/u. Ale tak nie jest.
O ile w polskim ma to sens (wiatr - wietrze, róg - rogu, upał - upale), to w niemieckim decyduje o tym, po jakiej głosce się znajduje - i też nie zawsze. Nie ma to związku z morfologią czy etymologią (wszakże ß to ligatura ſs).
Mamy więc beißen (gryźć) i bissen (gryźli), messen (mierzyć) i maß (mierzył). Jeść to essen, jadł to aß, jesz to isst (przed reformą: ißt).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 15:49, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
massig [masɪç]
spaßig [ʃpaːsɪç]
küssen [kʏsn̩]
grüßen [gʁyːsn̩]
no i Twój cytat:
Fluss [flus]
Fuß [fuːs]
Widać jakąś regularność*?
(nie to, żeby mi w ogóle stosowanie eszettu się podobało, szwajcarzy wzięli wywalili i problemu nie ma)
* Swoją drogą, różnica między tym a rz/ż w polskim jest taka, że w niemieckim to wskazuje na wymowę, a w polskim nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Pią 15:54, 14 Maj 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:11, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zaiste, przedziwny sposób oznaczania iloczasu.
A co sądzisz o innych punktach wspomnianej reformy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 17:44, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A teraz zaczynam odliczać sekundy do postu wkurzonego postu Dynozaura, że reforma jest zła, wprowadziły ją komuchy i wstrętni deskryptywiści, i że on najchętniej by wrócił do reguł sprzed roku 1901.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 17:58, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Reforma prawopisu niemieckiego z '95 roku to żal, parodja i debilizm. Powprowadzali jakieś sztuczne, niejasne reguły używania ß i myślą, że są fajni. Jeszcze twierdzą, że w ten sposób uprościli ortografję.
Cóż, Niemiec od zawsze lubił Ordnung... Ale ten Ordnung wydaje mi się jakiś wątpliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 18:18, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No proszę, 814 sekund…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:52, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie jednak ta reforma się podoba. Rdzenni Niemcy muszą tylko zastanowić się nad wymową, a za to cudzoziemcom łatwiej jest czytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 19:46, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | No proszę, 814 sekund… |
Ale post nie był wkurzony, przynajmniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 20:29, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Milya0 napisał: | W szkole dowiaduję się, że ta reguła jest na podobnej zasadzie do polskiego rz/ż, ó/u, ch/h |
Hmm, chyba chodziło o to, że na dwa sposoby zapisuje się ten sam dźwięk
Milya0 napisał: | wszakże ß to ligatura ſs |
O ile mi wiadomo, ſȥ
Ma to sens o tyle, że w niemieckim podwojona spółgłoska świadczy o tym, że poprzedzająca samogłoska jest krótka, np.:
Hütte [hʏtə]
Hüte [hyːtə]
Dlatego stosowanie <ss> po długiej samogłosce łamałoby tą regułę. Z kolei pojedyncze <s> między samogłoskami wymawia się [z]. Więc wbrew pozorom, stosowanie <ß> jest całkiem uzasadnione
Jeśli chodzi o niemiecką ortografię, to podoba mi się zwyczaj pisania rzeczowników z dużej litery. Nietypowe, ale ułatwia czytanie. Nie podoba mi się natomiast brak jednolitej konwencji oznaczania długich samogłosek (fahren, Paar, aß, czy też np. Vieh - po co to "h", skoro "ie" jest zawsze długie).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Pią 20:34, 14 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 10:06, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zaiste, przedziwny sposób oznaczania iloczasu. |
Patrz Toivo powyżej. Zresztą, angielski też czasami tak robi (later vs latter).
Cytat: | Jeśli chodzi o niemiecką ortografię, to podoba mi się zwyczaj pisania rzeczowników z dużej litery. Nietypowe, ale ułatwia czytanie. |
Ja, dla porównania, tego nie cierpię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Pon 6:15, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A wie ktoś, skad się tam u nich wzięło <v>? Wymawia się je zawsze jak [f], i etymologicznie tez jest tam [f] (np. Volk - por. ang. folk). Co to, kompleksy typu, "każdy jezyk je ma, to my też musimy" czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pon 10:41, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wymawia się je zawsze jak [f] |
Nie, bo w zapożyczeniach wymawia się [v]
Cytat: | i etymologicznie tez jest tam [f] (np. Volk - por. ang. folk). |
Staroangielski wszędzie zapisywał "f" - między samogłoskami (a dialektalnie - czyli np. w Kencie - i na początku wyrazu) wymawiane jako /v/ (np. diabeł - deofol, dzisiejsze devil).
Podejrzewam, że Niemcy zrobili na odwrót i przyjęli (na pewnym etapie) wszędzie "v". I zanim o tym powiesz - niemieckie "w" oznaczało /w/, i wciąż jest gdzieniegdzie wymawiane jako [ʋ].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Pon 10:42, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 14:04, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Niektóre dialekty niderlandzkiego* mają do dzisiaj trójstopniowe rozróżnienie: /f/, /v/, /ʋ/. Może w niemieckim też kiedyś tak było?
*w tym istniejąca chyba tylko na papierze standardowa wymowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pon 16:33, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wg wikipedii staro-wysoko-niemiecki miał /f/ (fortis), /v/ (lenis) i /w/. BTW, po średnio-wysoko-niemiecku Frau to vrouwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:43, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | BTW, po średnio-wysoko-niemiecku Frau to vrouwe. |
O, to tak, jak mówił ten Holender z Na dobre i na złe. A raczej, jak szukał tego w słowniku jego rozmówca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|