|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:45, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Czy "buda", "budzić" są związane z "być"? Czy analogicznie: "niezabudka" (niezapominajka) od "zabyć" (zapomnieć)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:29, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tylko Bóg może mnie ocalić, bo wzbijając się ku niemu wznoszę się ponad siebie, a prawdziwa moja esencja jest nie we mnie, ale ponade mną.
kmitko napisał: | "Ponad mną" albo "nade mną", "ponade mną" brzmi i wygląda dziwacznie. |
Ponade mną - spotykane w literaturze, często w poezji, np. u [link widoczny dla zalogowanych], u [link widoczny dla zalogowanych] .
„Ponad mną” to już efekt XX -wiecznej tendencji do wyrównań w formach przyimków. Formy z wsuniętym –e traktowane dziś nieufnie, podejrzewane o niegramatyczność, gwarowość (typu „we Wiśle”, see also: [link widoczny dla zalogowanych]). Heh...w XIX wieku Muczkowski zalecał nadE / podE drzwi, nadE dniem.
Cytat: |
Czy "buda", "budzić" są związane z "być"? |
Nie. Wyraz buda, spotykany w zabytkach już w w. XV został zapożyczony z śgn. būde (pisane buode). Od tego i budować.
Cytat: | Czy analogicznie: "niezabudka" (niezapominajka) od "zabyć" (zapomnieć)? |
Tak. Słc. ludowe nezabudka, ukr. poleskie nezabutky, ukr. nezabudka, nezabud', brus. nezabudka, nezabudzica, ros. nezabudka ‘ts.’ – zasięg nazwy ściśle powiązany z występowaniem czasownika, w polskim zapożyczenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 11:36, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 11:35, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | Cytat: | Czy "buda", "budzić" są związane z "być"? |
Nie. Wyraz buda, spotykany w zabytkach już w w. XV został zapożyczony z śgn. būde (pisane buode). Od tego i budować.
|
OK, ale "budzić" też nie?
a może to jakaś kauzatywna forma od "być"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 11:44, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jest mi ktoś w stanie zanalizować wyrażenie "Boże złoci!"? Co to jest ten drugi wyraz, archaiczny tryb rozkazujący? Przymiotnik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:31, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hm... A pamiętasz kontekst ? Może to jakieś takie ciężkie westchnięcie- skrót :
(Mój) Boże ! (Ludzie) złoci ! i dalej : o czym wy tu w ogóle mówicie ?
EDIT : Byłby to somatyczno-laryngologiczny dowód na prawdziwość twierdzenia, że w zetknięciu z ogólną głupotą, która umysł poraża, a ręce opadają, choćby się starać, to i nawet nie wiesz od czego zacząć, słów potrzebnych już nie najdujesz, te co masz - więzną w gardle, normalnie cię zamurowuje
Cytat: |
OK, ale "budzić" też nie?
a może to jakaś kauzatywna forma od "być"? |
A to nie wiem. Dowodów na to nie najduję, jednak musiałoby to czasów ie. sięgać, niestety na praindeuropeistyce się słabo wyznaję, ale gdyby komuś się udało to udowodnić, to byłby to w moim mniemaniu niesamowity przełom.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 10:30, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 14:22, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Używane m/w tak jak "o mój Boże" albo "rany boskie".
EDIT:
o ile to jest faktycznie czasownik, kojarzy mi się to z Wielosowym ozłacaniem (żółtaczka?) za karę krzywoprzysięzców:
"Аще ли от тѣхъ самѣхъ и преждереченыхъ не храним, азъ же и со мною и подо мною, да имѣемъ клятву от Бога, в неже вѣруемъ — в Перуна и въ Волоса, бога скотья, да будем золотѣ, якоже золото се,[176] и своимъ оружьемь да иссѣчени будемъ, да умремъ. " (Powieść minionych lat)
Możliwe jednak, że mi się już powoli wszystko kojarzy ze sprosnym pohaństwem, zatem caution needed.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Wto 15:11, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Wto 19:17, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A może "Boże wielki, wspaniały", z metaforycznym znaczeniem "złotego", jak w Legenda aurea "Złota legenda", czyli w sensie "najlepsza"?
Tylko skąd ta liczba mnoga przymiotnika? Może kontaminacja z innym powiedzeniem "ludzie złoci"?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez spitygniew dnia Wto 19:18, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mścisław Ruthenia
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:55, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ostatnio doszedłem do wniosku, że powinno być "przedwieśnie". Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego tak nie jest?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mścisław Ruthenia dnia Wto 21:56, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 21:58, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mścisław Ruthenia napisał: | Ostatnio doszedłem do wniosku, że powinno być "przedwieśnie". Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego tak nie jest? |
Bo autor lektury inaczej napisał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mścisław Ruthenia
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:01, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi mi o książkę, tylko o porę roku (i tak na jedno wychodzi).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:45, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Intruzywny przegłos, oczywiście. Pewnie motywowany innymi, przegłoszonymi formami, por. o wiośnie, o oświacie, w przysiadzie, po śladzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:16, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Używane m/w tak jak "o mój Boże" albo "rany boskie".
|
Chodziłoby mi bardziej o naszkicowanie jakiejś jednej konkretnej (a o ile by się dało - "typicznej") sytuacji i w miarę dokładne przytoczenie całej wypowiedzi.
W szczególności interesowałyby mnie następujące kwestie :
a) czy wyrażenie padło w pięknych okolicznościach rozmowy czy było to takie spontaniczne wykrzyknienie ?
b) czy padło jako reakcja na czyjeś słowa ? a może czyjeś zachowanie ?
c) czy wyrażenie inicjowało tylko dłuższą wypowiedź, czy już stanowiło całość samo dla siebie ?
Dobra, też mam pytanie. Spotkałem się z formą "dziękować" w znaczeniu "dziękuję". Czy domyślacie się, skąd się to mogło wziąć ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 7:19, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Śro 8:54, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | pittmirg napisał: | Używane m/w tak jak "o mój Boże" albo "rany boskie".
|
Chodziłoby mi bardziej o naszkicowanie jakiejś jednej konkretnej (a o ile by się dało - "typicznej") sytuacji i w miarę dokładne przytoczenie całej wypowiedzi.
W szczególności interesowałyby mnie następujące kwestie :
a) czy wyrażenie padło w pięknych okolicznościach rozmowy czy było to takie spontaniczne wykrzyknienie ?
b) czy padło jako reakcja na czyjeś słowa ? a może czyjeś zachowanie ?
c) czy wyrażenie inicjowało tylko dłuższą wypowiedź, czy już stanowiło całość samo dla siebie ?
|
A zguglij se. No nie wiem, coś w stylu "X nie żyje. - Boże złoci!" byłoby chyba dość typowe. Ale w mniej dramatycznych sytuacjach też.
Albo: "- Zobacz babciu jaki mam ciężki plecak. - Boże złoci, biedne dziecko."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Śro 9:36, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:22, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ech... zguglał żem. Powalająca ilość : 3.
2 z nich to komentarze :
a.
Cytat: |
Boże złoci!!!!!!!!! dziecko pije jeszcze z butelki a oni juz chca uczyc dziecko STEPOWANIA! Rozumiem zeby zaczac dziecko przyzwyczajac do showbiznesu ale zeby tak?!to juz przesada :/
Pozdrawia Justi1119 :**************** |
i
b.
Cytat: |
Boże złoci. Znowu zaczynacie? ;// Tak bardzo wam się nudzi? |
(podpisane jako ~zbulwersowana)
Trzecie pochodzi chyba z pamiętnika początkującej pisarki harlekinów (?) :
Cytat: |
- Jestem beznadziejna, żałosna i pusta - podniósł lekko mą głowę, wytarł koszulką łzy na policzkach i szepnął do ucha
- Jesteś wspaniała, silna i piękna - jego delikatny ton wymieszany z zapachem perfum robił swoje. Zakochałam się! Boże złoci! Ja znowu się zakochałam!
- Mów dalej... - czułam jego oddech na mym karku, był tak blisko jak nigdy. Miałam go tylko dla siebie, on mnie z resztą też, choc nadal był niepewny. Niepewny tego, czy ja jestem na cokolwiek gotowa. |
Dla zaintrygowanych dalszym ciągiem tej wciągającej fabuły [link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem jak wy, ale ja mam nieodparte wrażenie, że to pisały nastolatki (a może tylko jedna nastolatka ?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Śro 19:04, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
W sumie w śląskim jest to całe godanié za troje, tj. używanie 3. os. l.mn. czasownika żeby wyrazić szacunek (Nojsamprzůd stworzyli Půn Bůg ńebo a źymja.)... ale czy mogłoby to rzutować nawet na przymiotnik w funkcji przydawki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|