|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:52, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
espeket napisał: | ale z kilką już nie. co to za forma? |
jak każda inna. wystarczy potraktować kilka jak rzeczownik rodzaju żeńskiego, jak np. : klikę, grupę and here you are;
Mickiewicz w Listach notował :
Pągowski nie odpisał mi ostatnią razą. Słyszę, iż tu komuś donosił o zajść mających zdarzeniach. Pewnie miał w nich udział. Niespokojny jestem o niego. Jeśli wrócił do Genewy, każ mu Pani napisać do mnie. Może będziesz łaskawa sama kilką słów mnie pocieszyć.
chociaż warto dodać, że w Panu Tadeuszu z kolei napisał:
Jedyne szczęście, kto w szarej godzinie
Z kilku przyjaciół usiadł przy kominie,
(w.24-25. Epilog)
Nieco późniejsza gramatyka pouczała (wg mnie dość sensownie) następująco:
"zaimek kilka ma narzędnik kilką i albo łączy się z rzeczownikami na podstawie składni zgody (zgodność przypadku):
1. Kilką miesiącami przed wyjazdem moim zaczął zaczął stronić ode mnie.
2. Byłem kilką tygodniami wprzód w Wersalu i widziałem pałac - pokoje - widziałem mały i wielki Trianon -- nie potrzebuję go Wam opisywać, bo go znacie z memoarów rozwiązłego wieku Ludwika XIV i XV.
3. Poznałem się także z kilką literatami mniej sławnymi, którzy proponowali mi wiersze moje po francusku tłumaczyć
(tu akurat wszystkie 3 przykłady z listu Słowackiego )
4. O jedenastej siedliśmy do stołu, ażem się bólem głowy bronił, niezbyt naglił mnie gospodarz, sam jednak z kilką sąsiadami, i za mnie, i za siebie był ochoczy.
(Pan Podstoli. Ignacy Krasicki)
albo składnią rządu:
1. Przywitaliśmy się tedy dosyć ludzko, uczyniłem mu komplement kilką słów po łacinie; on tymże odpowiedział językiem
( Listy do Marysieńki. Jan III Sobieski)
dodam kilkę innych przykładów:
z kilką gości, przed kilką niedziel, z kilką sąsiadów (a. sąsiadami)
Kwadracik napisał: | Cytat: | kilkiem przyjaciół |
Chyba kilkorgiem? |
Heh. Rozczulacie mnie...
...zwłaszcza jak czytam w innej gramatyce :
"Liczebnik kilka dawniej w narzędniku nie (był) na -ą, lecz na -em, np.:
Niewiele ten wygra, kto kilkiem (kilką) lat dłużej żyw (Górnicki)
Jedno sam z kilkiem osób został, między wielą tysiącmi ludzi zginęłych. (Rej w Postylli)
Przyjechał z żoną, dziećmi i kilkiem przyjaciół. (Kronika Bielskiego)
Dalej zalecał też "żadnej pod względem różnicy spadków (tj. przypadków) wątpliwości" nie czynić, np.:
Łupy im wielkie z wielą niewolnikami greckiemi odbił a nie : z wielą niewolników greckich.
Z kilką złotymi a nie : za kilką złotych." ( A tfu ! doprawdy obrzydliwe )
Czytałem gdzieś, chyba u Tuwima, że w 2. połowie XIX w. przetoczyła się gorąca dyskusja na łamach prasy warszawskiej, rzec można, prawdziwa kampania społeczna przeciw okropnym rusycyzmom : przed paru laty, tym razem !
poprawnie było wówczas tylko : przed parą laty, tą razą
...łza się w oku kręci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Sob 6:32, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Sob 19:17, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czy częsty segment w(e)z-/w(e)s- na polskich czasownikach (wziąć, wspinać się, wezbrać, wzmagać, wzdłużać, wzrastać, wzburzać, wszczynać - tu z s > ʂ / _t͡ʂ, wznieść, wzbudzać, wzdrygać się, wznawiać itd. itd.) jest historycznie pojedyńczym prefiksem i jak się to rekonstruuje w prasłowiańskim? vъsъ-? vъzъ-?
Cytat: | Czytałem gdzieś, chyba u Tuwima, że w 2. połowie XIX w. przetoczyła się gorąca dyskusja na łamach prasy warszawskiej, rzec można, prawdziwa kampania społeczna przeciw okropnym rusycyzmom : przed paru laty, tym razem !
poprawnie było wówczas tylko : przed parą laty, tą razą |
Widać coś tam przeewoluował ten polski od XIX wieku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Nie 9:01, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Masz rację, że w przedrostku musiało tam nie być jeru na końcu, bo mielibyśmy "wzetchnąć" i "wzebrać". Pewnie to końcowe s~z po prostu się przyczepiało do następnej sylaby.
Mi to się kojarzy z ang. "up": up the river, take up, put up etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:14, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż...
wydaje mi się, że była to samodzielna cząstka vъz- (przedrostek) , vъzъ (przyim.).
wskazywałaby na to forma lit. przyimka už (tż užu) m.in. :
už ( + B) - za (+B)
už (+ D.) - za (+N.), poza (+ N.)
iš už ( + D.) - zza, spoza ( + D)
už (+ D.) ribų - poza (+ N.)
už borto - za burtą
kovoti už tėvynę - walczyć za ojczyznę
kojarzone jest to słówko z ang. out, niem. aus
w chorwackim przyimek uz (uza - przed enklitykami i często przed spółgł.) ma różne znaczenia :
1. kierunek na górę
uz rijeku - w górę rzeki
uzaći - iść w górę
uz-niz - wszystko jedno, obojętnie
2. kierunek równoległy a. przebywanie obok (a. przy, koło) (+B.) :
uz obalu - wzdłuż wybrzeża
rame uz rame - ramię w ramię
uza me - przy mnie
uza stol - przy stole
uz prozor - przy oknie, u okna, obok okna
3. okoliczność towarzysząca działaniu człowieka (na pro lub anty) :
uz suradnju - przy współpracy
jesti hljeb uz puter - jeść chleb z masłem
uz piće - z napitkiem
crnac plese uz muziku - murzyn tańczy do muzyki a. przy muzyce
uza sve - pomimo wszystko
4. występowanie jakiejś dodatkowej cechy u kogo/ czego:
uz zdravlje ima ljepotu - oprócz zdrowia (poza zdrowiem) ma urodę
Już w języku staropolskim nie występuje jako przyimek, a jedynie jako przedrostek o znaczeniu: z-, za-, wy- np.
wezbrać się - wybrać się (w drogę), zebrać się do odejścia
wezbrać kogo kijem - pobić kogoś kijem
wezwrzeć - trochę wrzeć (gotować się), zawrzeć
wezdrgnąć się - wzdrygnąć się
wezkwiecić - zakwitnąć
wezwrócić - wywrócić
wezgłowie - zagłówek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Nie 11:12, 27 Lip 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:13, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: |
Masz rację, że w przedrostku musiało tam nie być jeru na końcu, bo mielibyśmy "wzetchnąć" i "wzebrać". |
z drugiej strony mamy w polskim słowo nawzajem, wzajemny (chorw. uzajamni), ale tu właśnie jest złożenie w + zajem, to znaczy tak jakbyśmy razem pisali (hipotetycznie) np. wzastaw, nawzastaw, wzastawny
pittmirg napisał: |
Mi to się kojarzy z ang. "up": up the river, take up, put up etc. |
rzeczywiście masz rację. chodziło mi tylko o jego pierwotne pochodzenie, a nie o współczesne funkcjonowanie.
wydaje mi się, że znaczenie "w górę" jest tu wtórne do znaczenia "poza coś", jak to było w czasownikach staropolskich, a wynika podejrzewam z częstej a ważnej "obserwacji hydraulicznej" :
rzeka wzbiera - czyli występuje z brzegów, wylewa się, a równocześnie "wznosi się", "idzie w górę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 13:35, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jaka jest etymologia słowa "szybki"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:40, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Jaka jest etymologia słowa "szybki"? |
taka sama jak chybki pierw.: chwiejący się, chwiejny; lit. suboti - kołysać;
chyba - stpol. błąd, pomyłka po ros. ошибка, stąd też chybić, chybotać się;
bez chyby - bez wątpienia, bezbłędnie, niechybnie
chybaj ! - ruszaj !
także wychynąć - książk. wysunąć się, wyłonić się, wynurzyć się
w chorw.
šib - cienka łodyga, łodyżka, źdźbło
šiba - rózga
šibati 1 - 1. chłostać, smagać 2. uwijać się, zasuwać 3. karcić, ganić, łajać
šibaj! - chodź tu prędko !
w słoweń.
hiba - błąd, pomyłka, usterka (pożyczka z węg. pożyczki słowackiej )
šiba - 1. rózga 2. exp. baty, cięgi 3. ubijaczka a. trzepaczka ( do jajek, śmietany, piany) 4. dawn. plaga, bieda 5. pałąk (parasola), tzn. te druty
šibati 1 - chłostać; (ks. o deszczu, wietrze) zacinać, smagać
šibati 2 - pędzić;
kam šibaš ? - dokąd lecisz ?
šibati z avtom - mknąć autem
kitarist dobro šiba - pot. muz. gitarzysta nieźle wymiata
šibek - słaby
šibek ogenj - wątły ogień
šibko upanje - płonna nadzieja
šibke možnosti za uspeh - małe szanse na sukces
šibka volja - słaba wola
šibki spol - exp. słaba płeć
po słowacku :
chyba - błąd, pomyłka; usterka; (charakteru a. serca) wada
chybiť - 1. pomylić się 2. chybić, nie trafić
chybný - błędny, wadliwy (towar), fałszywy (krok)
šibať - 1. chłostać, biczować, szlachtować 2. exp. rzucać blaski, błyskać 3. exp. (o roślinach) puścić pędy, wykiełkować; (o kiełkach) wychynąć (o wąsie) wysypać się, sypnąć się 4. pot. exp. pędzić, pruć : vlak šibe dolinou - pociąg mknie doliną
šibať očami po niekom - strzelać oczami za kimś (okazywać kimś zainteresowanie) a. ciskać pioruny z oczu na kogoś (groźnie patrzeć na kogoś)
šibe mu - exp. (nieos.) odbija mu ( szajba )
šiblo mu mysľou - przen. mignęła mu myśl, przeleciało mu przez myśl
šibal - chłystek, łajdak, szubrawiec
šibalský úsmev - szelmowski uśmiech
stąd też szubienica ( dawn. szybienica) - miejsce przed właściwą "wisielnicą", gdzie skazańców przed powieszeniem - biczowano
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 5:51, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 0:19, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No dobra - nie będę po bandziolsku nowego tematu robić () na prostą kwestię, ale chodzi mi o liczbę mnogą od słowa "śmieć".
Ja całe życie miałem "śmieci" - ale spotkałem się też ze "śmiecie". Podejrzewam, że jako rzeczownik rodzaju męskiego nieożywionego formą oryginalną było "śmiecie"? Skąd w takim razie "śmieci", czyżby analogia do "dzieci"? (z drugiej strony, nigdy bym nie powiedział "berbeci" czy "trolli" w mianowniku)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:06, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | No dobra - nie będę po bandziolsku nowego tematu robić () na prostą kwestię, ale chodzi mi o liczbę mnogą od słowa "śmieć". |
Hola, hola co Waćpan mi tu suponujesz ?? :wink:
śmieci, śmiecie ech... dziecko, ale nie dziecka, tylko dzieci... ech...
wszystkie te wyrazy mają taką postać bo... ech.
bo liczba mnoga tych rzeczowników nie jest wcale mnoga.
chodzi po prostu o rzeczownik zbiorowy typu chłopstwo, szlachta, księża itd.
podobnie sprawa ma się z liściem. kiedyś miał postać list. porównano go do kartki papieru i mamy list - listy.
list - listy znaczył co dzisiaj liść - liście.
za to liście znaczyło właśnie zbiór ogólny liści czyli > listowie, tak jak ogólny zbiór mrówek to mrowie, zbiór piór to pierze.
i ten zbiorowy potraktowano jako liczbę mnogą - liście, śmiecie.
a wobec tego utworzono formę pojedynczą liść, śmieć.
No a od śmieć utworzono już niby poprawną śmieci obok śmiecie. zresztą ma ona większą siłę przebicia (czytaj: SZERZY SIę jak szarańcza w stepie), bo w odmianie liczby mnogiej częściej pada niż śmiecie; występuje np. w dopełniaczu.
M. śmiecie a. śmieci > D. śmieci
ciekawe jest zjawisko w zdrobnieniach :
mały list - liścik
mały liść - listek. Howgh
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 13:39, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Nie 11:51, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No a od śmieć utworzono już niby poprawną śmieci obok śmiecie. |
Poprawną? "Śmieć" ma rodzaj męski nieżywotny, więc akurat "śmiecie" byłoby - wydaje mi się - poprawną liczbą mnogą (czyli tak samo, jak rzeczownik zbiorczy, o jak mówisz).
W każdym razie chyba każdy rzeczownik męski kończący się na miękką spółgłoskę bierze -e, a nie -i. Inna sprawa, że męskich zakończonych na miękką spółgłoskę jest stosunkowo mało, ale i tak:
król - króle (królowie)
berbeć - berbecie
troll - trolle (ew. męskoosobowe "trollowie" )
Etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:48, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | "Śmieć" ma rodzaj męski nieżywotny, . |
no właśnie...my tu mamy takie jasne reguły jak tworzyć męskie w dodatku nieżywotne tymczasem kiedyś wogle tego tak nie rozpatrywano w kategoriach żywotności / nieżywotności. chodziło tylko to jak kończył się rzeczownik.
jeżeli to dotyczyło końcowych miękkich lub exmiękkich (c, dz):
król - króli, zając - zajęcy
pieniądz - nie mam pieniędzy ( nie pieniądzów ), mosiędzy itd.
a dawniej nawet ptacy, wilcy za to np. chłopy
ciekawe są chłopaki, fonologicznie niemęskoosobowe (jak kurczaki, dzieciaki, szczeniaki bydlaki, itd. inna rzecz że często traktowane męskoosobowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pon 9:13, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bandziol20, dzięki za wyjaśnienie tego "szybkiego"; czyli mogę sobie zrekonstruować dla PS-u *šibъkъ-jь "chwiejny"?
bandziol20 napisał: |
a dawniej nawet ptacy, wilcy za to np. chłopy
ciekawe są chłopaki, fonologicznie niemęskoosobowe (jak kurczaki, dzieciaki, szczeniaki bydlaki, itd. inna rzecz że często traktowane męskoosobowo. |
Zdaje się w PS było w mianowniku *vьlci a w bierniku *vьlky, w mianowniku *pъtaci a w bierniku *pъtaky; ostatecznie "miękka" forma mianownikowa została ograniczona dla męskoosobowych (które wykazują największą "agentywność") a twarda biernikowa dla niemęskoosobowych vel żeńskorzeczowych (które wykazują większą "pacjensywność"). Podobnie M. *synove B. *syny. Jeszcze w dodatku męskoosobowe podprowadziły dopełniacz jako nowy biernik...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Pon 9:15, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:39, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | No a od śmieć utworzono już niby poprawną śmieci obok śmiecie. |
Poprawną? "Śmieć" ma rodzaj męski nieżywotny, więc akurat "śmiecie" byłoby - wydaje mi się - poprawną liczbą mnogą (czyli tak samo, jak rzeczownik zbiorczy, o jak mówisz).
|
Let's say so. Przypomina mi się dylemat czy pisać dnie czy dni ?
np. Noce i dnie, ale spotkamy się za dwa dni ( a. dnie ?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Pon 13:00, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeszcze w dodatku męskoosobowe podprowadziły dopełniacz jako nowy biernik... |
Hmm, dziwne, afaik w większości słowiańskich działa to mniej więcej w sposób: w żywotnych (bądź jak w polskim meskoosobowych) dopełniacz=biernik a w nieżywotnych (u nas też niemęskoos.) mianownik=biernik.
W s-c-s-ie ogólnie w liczbie pojedynczej biernik zawsze był równy z mianownikiem, poza a-tematowymi (i 'a-tematowymi) i spółgłoskowymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pon 13:55, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Hmm, dziwne, afaik w większości słowiańskich działa to mniej więcej w sposób: w żywotnych (bądź jak w polskim meskoosobowych) dopełniacz=biernik a w nieżywotnych (u nas też niemęskoos.) mianownik=biernik. |
Trochę różnic jest, myślę, zwłaszcza w l.mn. Np. w rosyjskim biernik = dopełniacz w przypadku żywotnych żeńskich w liczbie mnogiej i w efekcie mają Вижу сотрудниц a nie *Вижу сотруднице. (Por. [link widoczny dla zalogowanych]). W [link widoczny dla zalogowanych] dla męskich żywotnych w l.mn. zachowuje się -i lub -ové w M., ale -y w bierniku (no, przynajmniej -ti/ty, -di/dy i -ni/ny się różnią w wymowie), czyli oni najwyraźniej nie mieli tego przejęcia form dopełniacza dla B. w l.mn, w przeciwieństwie do polskiego czy rosyjskiego. Górnołużycki najwyraźniej odróżnia w l.mn. osobowe i nieosobowe, jak polski.
Nawet w niestandardowych dialektach polskiego mamy tu pewne zróżnicowanie, z formami takimi jak "chłopy"
Ciekawe jest też to, że w PS koncówka dopełniacza l.mn. -ovъ dotyczyła tylko rzeczowników na -u typu *synъ czy *domъ, podczas gdy te z deklinacji na -o miały -ъ tak jak rzeczowniki na -a. Widać to jeszcze w staro-cerkiewno-słowiańskim.
Cytat: | W s-c-s-ie ogólnie w liczbie pojedynczej biernik zawsze był równy z mianownikiem, poza a-tematowymi (i 'a-tematowymi) i spółgłoskowymi. |
Mhm, ale podobno w nim też już pojawiała się tendencja do [link widoczny dla zalogowanych]
Ktoś mi mówił, że gdy prasłowiański wskutek zmian fonetycznych stracił rozróżnienie B. i M. w części rzeczowników, poszczególne jego dialekty czy zaczątki języków słowiańskich zaczęły przenosić formy dopełniacza do biernika, zwłaszcza w przypadku bardziej żywotnych rzeczowników, gdzie była większa potrzeba takiego rozróżnienia .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Pon 14:02, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|