Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania dotyczące języka polskiego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 70, 71, 72  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 5:52, 20 Paź 2010    Temat postu:

wiesz, może...
W zamierzchłych czasach byli sobie Bałtosłowianie. Żyli w ładzie i pokoju. Do czasu. Mieszkający na północy Bałtowie zabraniali pobratymcom dostępu do Białego Morza.
- Dyskryminacja! Zdrada! - krzyczeli Słowianie - Oddzielmy się. Zmieńmy sobie język. Zróbmy a: a > a o.
Po latach nad Bałtykiem osiedlili się Lechici. Również oni skąpili sojusznikom uroków wybrzeża...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 5:53, 20 Paź 2010    Temat postu:

Okej, dziś będę nieśmieszny:
Silmethúlë napisał:
Na to wygląda. W sumie ciekawe, czemu wszystkie słowiańskie wybrały formę twardą a polski miękką. Nie podoba mi się, gdyż


Naturalizm, Kwadracik?

Btw. polski w ogóle mocno odstaje od innych słowiańskich, no nie?

Jak zwykle, jeśli chodzi o gramatykę i tego typu rzeczy, to słucham i nie gadam, ale zabieram głos w fonetyce.
Dowiedziałem się wczoraj na zajęciach, że w użyciu takim, nie wiem jak to nazwać, "paralingwistycznym" (?), występują w języku polskim głoski przydechowe - /tʰy/ jest sposobem na wzmocnienie "ty?!", podobnie /tʰu/ na wzmocnienie "tu?!".
Zostało to niby dowiedzione przez jakiegoś polskiego badacza, ale nie zapisałem nazwiska.

Sam używałem nieświadomie takiego "wzmocnienia przez osłabienie". Ćmi mi się też, że ktoś o tym coś chyba wspominał.
Zastanawiam się, czy podobnie nie dzieje się z innymi zwartymi, na przykład w "pan?!".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:39, 20 Paź 2010    Temat postu:

Milya0 napisał:
to pewnie ma jeszcze korzenie w alternacjach praindoeuropejskich. Razz

Heh... ja tu obstawiam alternację ledwo Exclamation prasłowiańską.
To zagadnienie, tzn. wymiany ą : ę już na etapie prasłowiańskim od dawna mnie zajmuje. Mamy np.:
węzeł (*ą), ale więź, wiązać (co sugeruje *ę)
pogrążyć (*ą), ale grzęznąć, grząski (*ę)
kręcić, kręty (*ą) ale krzątać się, skrzętny (*ę)

ps. *skąk - ps. *skęk ? (pol. szczęk (broni))
ps. *jąk - ps. *jęk ? (pol. jęk, słe. jok, hr. jauk / jek)
itd.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 12:36, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toivo




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 7:32, 20 Paź 2010    Temat postu:

1. Skąd się wzięły alternacje typu sz:ś, ż:ź, szcz:ść? O ile mi wiadomo, "ś, ź" pochodzą od "s, z", a "sz, ż" od "ch, g". Chodzi o wyrazy typu: wieszać:powiesić, wyobrażać:wyobrazić.

2. W związku z tym, czy słowo "wyobrażać" pochodzi od "obraz"?

3. Z innej beczki - skąd końcówka bezokolicznika -ować w słowach zapożyczonych z łaciny (np. sumować, cyrkulować itp.)?

4. Skąd alternacja -ować:-uje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spitygniew




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Ogrodów

PostWysłany: Śro 7:40, 20 Paź 2010    Temat postu:

Toivo napisał:
1. Skąd się wzięły alternacje typu sz:ś, ż:ź, szcz:ść? O ile mi wiadomo, "ś, ź" pochodzą od "s, z", a "sz, ż" od "ch, g".

Albo od sj zj. Smile
Cytat:
3. Z innej beczki - skąd końcówka bezokolicznika -ować w słowach zapożyczonych z łaciny (np. sumować, cyrkulować itp.)?

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale zdaje mi się, że to -ować jest od pewnego czasu jedynym produktywnym, sufiksem czasownikowym, por. spamować, farbować, windować itp.
Cytat:
4. Skąd alternacja -ować:-uje?

U pochodzi z pie. au ou, która to zmiana chyba nie zaszła przed samogłoską, zamiast tego końcowe u dyftongu przeszło w v.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez spitygniew dnia Śro 7:40, 20 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:21, 21 Paź 2010    Temat postu:

Toivo napisał:

2. W związku z tym, czy słowo "wyobrażać" pochodzi od "obraz"?

Tak, osobiście sądzę, że to kalka z łaciny imaginare : imago (ang. imagine : image)
btw : w retropolskim mówiono też zamiast 'wyobraź sobie, że' - przedstaw / wystaw sobie, że (to chyba z francuskiego ?) Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 9:23, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Czw 10:37, 21 Paź 2010    Temat postu:

spitygniew napisał:
Toivo napisał:
1. Skąd się wzięły alternacje typu sz:ś, ż:ź, szcz:ść? O ile mi wiadomo, "ś, ź" pochodzą od "s, z", a "sz, ż" od "ch, g".

Albo od sj zj. Smile


Podobnie *stj, zdj > šč, žǯ (ale oczywiście samo *tj, dj > c, dz)

Mam pytanie na związany temat: skąd właściwie wzięła się dawniejsza alternacja sk : szcz w wyrazie Polska, w odróżnieniu od innych rzeczowników, które mają k : c i sk : sc? Czy krótkie żeńskie przymiotniki z tematem na k ogólnie miały w Msc. cz? Wydaje mi się to dziwne, generalnie odmiana krótkich przymiotników przypominała rzeczownikową.

Cytat:

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale zdaje mi się, że to -ować jest od pewnego czasu jedynym produktywnym, sufiksem czasownikowym, por. spamować, farbować, windować itp.


-ować dominuje, ale uważam, że takie sufiksy jak -(i)ać, -ić, -eć wcale nie są jeszcze nieproduktywne. Taki [link widoczny dla zalogowanych]; i [link widoczny dla zalogowanych]. [link widoczny dla zalogowanych].


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:27, 21 Paź 2010    Temat postu:

heh... swego czasu używałem czasownika 'teleportnąć' ( np. Józefa teleportnęło do n-tego świata (po czym - rzecz jasna - nie wyrobił i umarł as usual), żeby w ten sposób podkreślić błyskawiczność teleportacji. Ciekaw jestem, czy komuś jeszcze zdarzyło się tak mówić Razz




EDIT : Polszcze to była forma nie tylko miejscownika, ale i celownika. U Jana Kochanowskiego :
[link widoczny dla zalogowanych]
Forma powyższa powstała w wyniku charakterystycznego dla języków zachodniosłowiańskich przejścia spółgłoskowego połączenia -sk- > -šč-, jeśli po nim występowało dawno, dawno temu -ě- pochodzenia dyftongicznego.
Tak samo kształtowały się przypadki u wszystkich rzeczowników, których temat kończył się na -sk- (stąd stpol. 'deszcze' (desce), łaszcze (łasce), wojszcze ( od 'wojska' r. ż., potem 'wojsko' r. n.).
Zapewne wymiana owa dotyczyła powyższych rzeczowników i w liczbie podwójnej :
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak zwykle fleksja wprowadziła tu więcej nowotworów w stosunku do stanu pierwotnego od derywacji, w której wymiana sk : szcz jest wciąż na porządku dziennym : pysk - pyszczek, łaska - połaszczyć się, błysk - błyszczeć, deska - deszczułka (ściśle od stpol. deszczka, jak beczułka, rzeczułka od beczka, rzeczka), zamczysko - zamczyszcze. Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 12:33, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Czw 13:07, 21 Paź 2010    Temat postu:

Czyli 2. palatalizacja wsteczna dała *c, ʒ od *k, g ale *č, ǯ od tychże głosek po *s, z? Nie widziałem nigdy o tym wzmianki.

bandziol20 napisał:
Jak zwykle fleksja wprowadziła tu więcej nowotworów w stosunku do stanu pierwotnego od derywacji, w której wymiana sk : szcz jest wciąż na porządku dziennym : pysk - pyszczek, łaska - połaszczyć się, błysk - błyszczeć, deska - deszczułka (ściśle od stpol. deszczka, jak beczułka, rzeczułka od beczka, rzeczka), zamczysko - zamczyszcze.


Dotychczas powiedziałbym, że to formy odpowiadające 1. palatalizacji regresywnej, teraz już sam nie wiem.

Cytat:
To zagadnienie, tzn. wymiany ą : ę już na etapie prasłowiańskim od dawna mnie zajmuje. Mamy np.:
węzeł (*ą), ale więź, wiązać (co sugeruje *ę)
pogrążyć (*ą), ale grzęznąć, grząski (*ę)
kręcić, kręty (*ą) ale krzątać się, skrzętny (*ę)

ps. *skąk - ps. *skęk ? (pol. szczęk (broni))
ps. *jąk - ps. *jęk ? (pol. jęk, słe. jok, hr. jauk / jek)
itd.


Z tym, że pełno jest też w słowiańskich alternacji e : o (cieknie : tok, wiezie : wozi, ciebie : tobie, naprzeć : napór, lebioda : łoboda itd. itp.), więc czemu pozycja przed dawną sp. nosową w wygłosie sylabicznym miałaby być wyjątkiem? Bardzo możliwe, że część z nich powstała na drodze powiedzmy analogii już po rozpadzie wspólnoty PIE, tak czy siak jak byś to przetestował, czy te alternacje nosówek rzeczywiście pojawiły się później?

Cytat:
heh... swego czasu używałem czasownika 'teleportnąć' ( np. Józefa teleportnęło do n-tego świata (po czym - rzecz jasna - nie wyrobił i umarł as usual), żeby w ten sposób podkreślić błyskawiczność teleportacji. Ciekaw jestem, czy komuś jeszcze zdarzyło się tak mówić


Często używam takich różnych derywacyjnych nowotworów, w tym momencie akurat nie przypominam sobie niczego, jeśli chodzi o czasowniki. To ad hoc powstaje i zaraz odchodzi w niepamięć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:59, 21 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
czemu pozycja przed dawną sp. nosową w wygłosie sylabicznym miałaby być wyjątkiem? Bardzo możliwe, że część z nich powstała na drodze powiedzmy analogii już po rozpadzie wspólnoty PIE, tak czy siak jak byś to przetestował, czy te alternacje nosówek rzeczywiście pojawiły się później?

Hm... dobre pytania. Dotychczas nie sformułowałem jakiegoś określonego stanowiska w tej sprawie. Czy wymiany nosówek były wyjątkiem, który zaistniał w ps. czy wpisywały się w jakąś szerszą koncepcję zmian z czasów sięgających pie. ? Może prawda leży po środku, tzn. są jakimś echem-analogią zmian w pie., ale w pie. być może jeszcze nie występowały. Jak to sprawdzić, czy zaszło później ? Konkretnie : czy było to zjawisko powstałe albo przynajmniej żywotne na etapie wspólnoty prasłowiańskiej ? Cóż... nie wiem tego tak na 100 %
Co zrobić, żeby to przetestować ?
Hm...
W pierwszym kroku sprawdziłbym kognaty "z nosówkami" w innych starych, nie-słowiańskich językach (litewski, łotewski, germański, grecki, sanskryt, łacina), a w drugim kroku być może sprawdziłbym np. wspólne wszystkim (albo prawie wszystkim ) Słowianom ewidentnie stwierdzone pożyczki np. z gockiego albo staro-wysoko-niemieckiego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 15:01, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:22, 21 Paź 2010    Temat postu:

w pie. częste były alternacje e : o : 0, więc jedna z takich, gdy zaszła przed spółgłoską "n" (en : on) mogła później przejść w oboczność nosówek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:37, 22 Paź 2010    Temat postu:

co z "t" w słowach "chłoptaś", "głuptas"? ślad jakiegoś wcześniejszego morfemu czy nietypowa epenteza?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 16:02, 22 Paź 2010    Temat postu:

pittmirg napisał:
Czyli 2. palatalizacja wsteczna dała *c, ʒ od *k, g ale *č, ǯ od tychże głosek po *s, z? Nie widziałem nigdy o tym wzmianki.


Palatalizacja *sk i *ch różnią się pomiędzy grupami języków słowiańskich (tj. zachodnie mają tu retrofleksy - szcz i sz, a reszta - sc, s).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:14, 23 Paź 2010    Temat postu:

Milya0 napisał:
co z "t" w słowach "chłoptaś", "głuptas"? ślad jakiegoś wcześniejszego morfemu czy nietypowa epenteza?

Hm... ciekawa sprawa... może to od głupiec, chłopiec z dodaną końcówką -as (jak w grub-as, brud-as).
Ze Stryjkowskiego (1574) znam tylko 'chłoptasa' :
Cytat:

Błazen, pochlepca, lichwarz sprosny chłoptas,
Nierządnica się złotem upstrzy po pas


Natomiast nie znam wieku 'głuptasa' ( XVII w. ?)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 9:00, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:27, 26 Paź 2010    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Palatalizacja *sk i *ch różnią się pomiędzy grupami języków słowiańskich (tj. zachodnie mają tu retrofleksy - szcz i sz, a reszta - sc, s).


Co do tego przejścia -sk- > -szcz-, to Klemensiewicz podaje jako pośredni etap -szc-.
Poza tym w dawnej polszczyźnie nastąpiło zapewne przejście scz- > szcz- np. szczęście (por. ros. счастие)

W sumie bym się nie zdziwił jakoś specjalnie, gdybym znalazł zapisy Polscze a. Polszce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 10:28, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 70, 71, 72  Następny
Strona 58 z 72

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin