|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lehoslav
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipsk
|
Wysłany: Czw 8:22, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
RJP napisał: | O, widzę, że bardzo dobrze posługujecie się moim conlangiem, a nawet tworzycie własne wersje. To bardzo miłe. |
Podszywasz się pod szacowne gremium. RJP we własnych osobach nigdy by nie powiedziała, że "tworzenie własnych wersji" jej konlangu jest "bardzo miłe". Ein Volk, eine Sprache, eine RJP.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lehoslav dnia Czw 8:24, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:27, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
RJP napisał: | O, widzę, że bardzo dobrze posługujecie się moim conlangiem, a nawet tworzycie własne wersje. To bardzo miłe. |
Niezły żart.
Choć ciekawe, czy to nie Sudoku.
Anyway, usunąłem kilkanaście kont stworzonych dla spamu lub żartu - głównie z ChRL.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Czw 14:54, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Skąd się wzięło "bądź" jako partykuła ("Niech rządzi kto bądź", itp.)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Czw 15:05, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się kojarzy z rosyjskim czto-nibud'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:34, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Morfologicznie sądzę, że bierze się wprost od rozkaźnika : bądź !
Natomiast tak patrząc od strony etymologicznej to jest to życzenie : kto bądź = niech kto (tam tylko i) będzie ! i wydaje mi się, że było wplatane w zdania dla większej, że tak powiem, retorycznej emfazy.
Przypuszczam zresztą, że takie samo znaczenie życzeniowe, emfatyczne ma partykuła 'choć' (rozkaźnik, participium, a może optativus ? wie ktoś ?) w znaczeniu 'przynajmniej':
Postaraj się zrobić choć jedno zdjęcie z bliska.
Ciekawe są też partykuły : by ( w stpol. też w znacz. 'choć, przynajmniej'), byle, lada (stpol. leda)
EDIT : u Gościeckiego w Poselstwie znalazłem kilkakrotnie wyrażenie jak moż, gdzie moż :
- ptastwa niemoż okiem przejrzeć;
- ucieszyć się w przygodzie - jak moż - nie zawadzi;
- wroble w ciernie się tulą lub - gdzie moż - pod strzechy.
gdzie moż ~~ gdzie bądź, gdziekolwiek, gdzie tylko możliwe
EDIT2 : w gwarze iwkowskiej spotkałem np. co choć - cokolwiek; dodam tu tylko uwagę, że rozkaźniki 2 i 3. os. lp. w dawnej polszczyźnie były morfologicznie identyczne, czyli 'bądź, choć' mogłyby tedy być odczytywane jako 'niech będzie', 'niech chce'.
Por. zastygłe w ojczenaszu : bądź wola Twoja = niech będzie wola Twoja, przyjdź królestwo Twoje = niech przyjdzie królestwo Twoje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 10:16, 24 Mar 2011, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Śro 21:04, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czy znacie czasownik gurbić? Znalazłem go podczas obczajania jakże ciekawego rozwoju *ъr w polskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:11, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Śro 21:16, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Myślałem, że to jakiś omszały archaizm, a jak googlam to nawet jakiś słownik pl/fr go zna... Może jeszcze tak mówią w jakimś regionie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:34, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też nie słyszałem, ale nie siedzę w branży, bo skoro : gurbić - tworzyć załamania, zmarszczki na tkaninie; marszczyć (zapewne powiązane z 'garbem'), to może jakąś krawcową warto by zapytać...
Z "nietypowego" rozwoju wokalicznego r to znałem dotąd tylko kurczyć i storczyk.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 8:36, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 13:40, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem nie tyle archaizm, co fachowe słownictwo, którego "niewtajemniczeni" zwyczajnie nie znają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Pon 12:01, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie sprawa polskich nazw miesięcy. Jak łatwo można zauważyć, kilkaset lat temu w użyciu były prawie wyłącznie formy łacińskie, i dopiero od XIX wieku, z tego co wiem, upowszechniły się nazwy polskie. Co spowodowało ten renesans nazw rodzimych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:02, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Może chęć odróżnienia się od zaborców?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 12:54, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | Zastanawia mnie sprawa polskich nazw miesięcy. Jak łatwo można zauważyć, kilkaset lat temu w użyciu były prawie wyłącznie formy łacińskie, i dopiero od XIX wieku, z tego co wiem, upowszechniły się nazwy polskie. Co spowodowało ten renesans nazw rodzimych? |
Tak późno?
Powszechnie wiadomo, że podział czasu na miesiące (i w ogóle koncepcja "roku") była Słowianom obca. Ale wydawało mi się, że miesiące, których używamy to dość stare twory.
Wiem, że dawno temu używano dla sierpnia nazwy "stojączka", chyba od jakiegoś "ochrzczonego" pogańskiego święta, wypadającego w ów miesiąc. Myślę, że istnieje więcej takich dawnych, ludowych nazw miesięcy.
Niedawno się gdzieś spotkałem ze stwierdzeniem, że kaszubskie nazwy miesięcy są archaizmami. Hahaha! Zwłaszcza ten "rujan" wzięty z chorwackiego! Słowińcy zaś, jak zgaduję, zapożyczyli miesiące z niemieckiego, czyż nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 12:59, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:59, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | kilkaset lat temu w użyciu były prawie wyłącznie formy łacińskie, i dopiero od XIX wieku, z tego co wiem, upowszechniły się nazwy polskie. |
Let's see :
1. Ianuarius - ledzień (XIV w.), luty (XV w.), prosiniec ( XV w.), styczeń (XV- XVI), tyczeń (XV w.), januar (XVI) : januaryjus (XVI)
2. Februarius - luty (XIV - XVI), jacień (XV w.), sieczeń (XV w.), strąpacz a. strępacz (XV), styczeń (XV), februaryjus (XVI);
3. Martius - unor (XIV), brzezień (XV), marzec (XV - XVI); ( u Kolberga : kazidroga ?)
4. Aprilis - dębień (XV w.), kwiecień (XV- XVI), łżykwiat (XV - XVI) : łżykwiet (XV), aprylis a. apryl (XVI)
5. Maius - maj (XV - XVI), maja (XV), mej (XVI)
6. Iunius - czyrwiec (XV- XVI) : czerwiec (XVI), czyrwień (XV - XVI) : czerwień (XVI), ugornik (XV), zok (XV), junijus (XVI), podmajek (XVI)
7. Iulius - lipiec (XV - XVI), lipień (XV - XVI), julijus (XVI) : julijusz (XVI), siennik (XVI)
8. Augustus - czyrwień (XV), sirpień (XV - XVI) : sirzpień (XV - XVI) : sierpień (XVI), stojączka a. stojęczka (XV), augustus (XVI) : agustus (XVI);
9. September - pajęcznik (XV), październik (XV - XVI), paździerzeń (XV), stojączeń a. stojęczeń (XV), wrzesień (XV - XVI), jesiennik (XVI), september (XVI);
10. October - grudzień (XV), listopad (XV - XVI), listopadł (XV), październik (XV - XVI), paździerzeń (XV), wrzesień (XV - XVI), oktober (XVI), winnik (XVI);
11. November - grudzień (XV), listopad (XV - XVI), listopadł (XV), pajęcznik (XV), październik (XV), wrzesień (XV), nowember (XVI);
12. December - grudzień (XV- XVI), prosień (XV), prosiniec (XV), december (XVI).
Hm... Wygląda na to jakby od XVI zaczęły się udzielać postacie odłacińskie.
Zapożyczenia czeskie : brzezień, dębień (duben), ledzień (leden), prosiniec (prosinec), unor (unor)
Zapożyczenia niemieckie (kalki) : jesiennik (Herbstmonat), siennik (Heumonat), winnik (Weinmonat).
Cytat: |
Wiem, że dawno temu używano dla sierpnia nazwy "stojączka", chyba od jakiegoś "ochrzczonego" pogańskiego święta, wypadającego w ów miesiąc. Myślę, że istnieje więcej takich dawnych, ludowych nazw miesięcy. |
Nazwy stojączka i stojączeń objaśnia A. Brueckner w ten sposób: „bo przyroda, dosiągłszy pełni, na chwilę niby się unieruchomia, przystaje"
EDIT : na 'październik' po kaszubsku znalazłem jeszcze : francyszkowi, brzadownik(kasz. brzad - owoc), pajicznik (to chyba od pająków), paklepnik (kasz. paklepie - paździerz).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 9:43, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 14:41, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dziwię się Kaszubom tylko, że nie wymyślili żadnego nowotwora na Maj. Na cholerę go zostawiali?
Zastanawiam się od czego pochodzą nazwy zok i unor (czes.).
EDIT: Och, zok to od z- (iz-) + oko. Od wystających oczu (które posiadają koniki polne i inne czerwie, od których nazwę wziął czerwiec). Za Wielkim B.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 14:42, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|