|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:00, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Poruta - zetknąłem się z tym słowem jakieś parę dni temu, wychodzi na to, że znaczy to mniej więcej tyle co "żenada"/"kompromitacja"; etymologia? |
Heh... Swego czasu też się nad tym zastanawiałem. W gwarze złodziejskiej oznacza też 'wsypę, wpadkę, przyłapanie na gorącym uczynku'. Poznaniacy często używają i uważają za swoje, aleć słowo powszechne na ziemiach polskich.
W słowińskim - pořuta, w kaszubskim też przysłowie : Lepšå slavuta jak poruta.
IMO : od dawnego próć, porzę (por. książk. porać się) - rozdzierać coś zszytego, rozcinać, psuć, niszczyć, drzeć; od tego może co rozporek
Cytat: |
u Długosza w "Prokoczyn" lub "Proczyn" (a więc do XV w.; niejaki Władysław Luboś - może im chodzi o Lubasia - tłumaczy to wpływem imienia jakiegoś właściciela - Prokopa), wreszcie w "Prokocim" (XV/XVI w.). |
Let's think.
Skoro właścicielem był Prokop, to jego imię w stpol. na 98% brzmiało Proch (jak od Pietra - Piech, a od Benedykta - Biech, od Macieja - Mach), od tego mógłby być też i rozszerzony Prochota (wzgl. Prochuta*).
Przejście ch > k w gwarach małopolskich typowe : Tańcowałbyk kiebyk móg.
Końcówka -inъ dla dzierżawczych typowa, np. Konstanty -> Konstancin.
Byłobyż to wtedy : Prok+ot(a)+inъ = Prokocin
Co do zmiany ProkociN > ProkociM
Cóż... Myślę, że zmiana ta zaszła, gdy nie zdołano odczytać pierwotnego imienia *Prokota + -inъ, tylko potraktowano to jako całość wedle Bytom, Radom, Stradom, które są z dzierżawczą końcówką -jь (stąd zapewne : Prokocim - Prokocimia)
Znalazłem jeszcze [link widoczny dla zalogowanych], niedaleko - w świętokrzyskim.
EDIT : skoro przy toponimach jesteśmy to interesuje mnie nazwa miejscowości Pakość na Kujawach. Co by oznaczała ?
Bo znam 'na pakość' - na przekór, na złość (por. na opak, paczyć)
*BTW : Na kolegę z uczelni, Michała, wołamy nie inaczej jak - Michuta. I don't know why - tak jakoś się przyjęło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Sob 19:54, 18 Cze 2011, w całości zmieniany 14 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pią 19:35, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | . Poznaniacy często używają i uważają za swoje, aleć słowo powszechne na ziemiach polskich. |
Jakoś nie zauważyłem dotąd tej powszechności.
Cytat: | być też i rozszerzony Prochota (wzgl. Prochuta). |
Ten sam sufiks co i w Żegota?
Cytat: | wedle Bytom, Radom, Stradom, które są z dzierżawczą końcówką -jь (stąd zapewne : Prokocim - Prokocimia)
|
"Dzierżawczą" - sugerujesz, że to były jakieś imiona? -om to chyba to samo co w świadomy, ruchomy, pod względem pochodzenia.
Cytat: |
EDIT : skoro przy toponimach jesteśmy to interesuje mnie nazwa miejscowości Pakość na Kujawach. Co by oznaczała ? |
Wg Brücknera słowo pakość oznaczało... "złość, przykrość" (por. rozpacz). Byłaby więc to nazwa typu ostrzegawczego, nomen monitivum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:18, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | "Dzierżawczą" - sugerujesz, że to były jakieś imiona? -om to chyba to samo co w świadomy, ruchomy, pod względem pochodzenia. |
Ale te nazwy są miękkotematowe. Więc może:
Radom (imię) - Radom(i)
wilk - wilcz(y)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:09, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: |
Ten sam sufiks co i w Żegota? |
Nom. Żegotą przezwali dla Ignacego wedle ignis - łac. ogień, żec - stpol. palić, stąd pol. pożoga, podżegacz, podobnie Lasota dla Sylwestra.
Cytat: |
"Dzierżawczą" - sugerujesz, że to były jakieś imiona? |
Sugeruję, że były to jakieś imiona (Radom może od Radomira ? Radomysła ? jest i Radzim)
BTW : w gwarach kociewskich znane jest mieszanie miękkich ń oraz m', np. śmiyk - pol. śnieg, śńy(e)rć - pol. śmierć.
I oto na Kociewiu znajduje się wieś - Bytonia(kasz. Bëtoniô). Pierwotnie był to właśnie Bytom', na co wskazują zapisy z Galla Anonima (pocz. XII w.) : Bitom. Postać tę potwierdza jeszcze krzyżacki zapis Bythum 1414-1438. Już jednak ok. 1400 pojawia się nowy zapis - Bition (ok. 1400); w 1790 - Bittonia.
Na utrwalenie się nowej nazwy mogło wpłynąć imo podobieństwo do biblijnej Betanii; zresztą Bytom Odrzański w łacinie był zapisywany właśnie jako Bethania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Sob 13:14, 10 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 13:41, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | Nom. Żegotą przezwali dla Ignacego wedle ignis - łac. ogień, żec - stpol. palić, stąd pol. pożoga, podżegacz, podobnie Lasota dla Sylwestra. |
O właśnie, te "wysokopolskie" imiona - jest gdzieś jakaś lista takich imion?
Wiem, że jest jeszcze Szczęsny (Feliks).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:00, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | bandziol20 napisał: | Nom. Żegotą przezwali dla Ignacego wedle ignis - łac. ogień, żec - stpol. palić, stąd pol. pożoga, podżegacz, podobnie Lasota dla Sylwestra. |
O właśnie, te "wysokopolskie" imiona - jest gdzieś jakaś lista takich imion?
Wiem, że jest jeszcze Szczęsny (Feliks). |
Jest jeszcze Laurencjusz - Wawrzyniec.
Może warto by było zrobić na CW taką listę? W ramach wysokopolskiego, oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Sob 15:08, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | bandziol20 napisał: | Nom. Żegotą przezwali dla Ignacego wedle ignis - łac. ogień, żec - stpol. palić, stąd pol. pożoga, podżegacz, podobnie Lasota dla Sylwestra. |
O właśnie, te "wysokopolskie" imiona - jest gdzieś jakaś lista takich imion?
Wiem, że jest jeszcze Szczęsny (Feliks). |
Gdzieś widziałem Skałosz = Piotr.
bandziol20 napisał: | Sugeruję, że były to jakieś imiona (Radom może od Radomira ? Radomysła ? jest i Radzim) |
Mhm... Ale *Oświęcimir? Nie jestem przekonany, że wszystkie tego typu nazwy można wyjaśnić w ten sam sposób. Z drugiej strony pewnie znajomość przedchrześcijańskiej antropomastyki jest mocno fragmentaryczna.
Cytat: | BTW : w gwarach kociewskich znane jest mieszanie miękkich ń oraz m', |
Jest też śląskie Bytůń = Bytom. Też skojarzył mi się ten proces, ale primo nie słyszałem o czymś takim w odniesieniu do gwar okolic Krakowa, secundo wymagałoby to i przejścia m' w ń, i jakiegoś mieszania -n ~ -ń (jak pot. w Kwidzynie ~ w Kwidzyniu), a potem chyba Prokociń > Prokocim przez jakąś hiperkorekcję (jak Bristol). Ew. można by wyeliminować drugi proces przez uznanie, że zapis <Prokoczyn> (w sumie najlepiej byłoby obczaić, jak to wygląda bezpośrednio u Długosza, bo nigdy nie wiadomo...) w rzeczywistości oznaczał "Prokociń".
EDIT: kwestia toponimów typu Stradom, Oświęcim jest, jak się okazuje, zaskakująco dokładnie omówiona na stronie wikipedii o Stradomiu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W pewien sposób podsumowuje to naszą powyższą dyskusję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Sob 15:45, 10 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:55, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: |
Mhm... Ale *Oświęcimir? |
Hm... zapis łaciński zdaje się sugerować jego istnienie : Oswecimiensem, Osweczymiriensem (przy okazji : zwróć uwagę na zapis cz za ć)
Tak mnie naszło, że może nosówka wtórna i to imię powinno się czytać - Oświecimir, czyli od 'oświecić'
EDIT : Nie rozstrzygając o pochodzeniu Stradomia wydaje mi się, że można przyjąć chyba wpływ nazwy jednej dzielnicy Krakowa na nazwę drugiej, czyli Prokocimia
Cytat: |
i jakiegoś mieszania -n ~ -ń |
np. Radzin > Radzyń ? (tu akurat z równoczesną depalatalizacją dź)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 18:42, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamil M.
PaleoAdmin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:35, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że "jałmużna" pochodzi od greckiego ἐλεημοσύνη. Ale jak?
Ktokolwiek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 18:02, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kamil M. napisał: | Zdaje się, że "jałmużna" pochodzi od greckiego ἐλεημοσύνη. Ale jak?
Ktokolwiek? |
Izabela Malmor napisał: |
JAŁMUŻNA
'wsparcie, datek dla ubogiego'
Od XV w.; utworzone ze stczes. almužna 'ts' < stniem. almōsan (dziś niem. Almosen 'ts.') < łac. elemosina (śrłac. alimosina) 'ts.' < gr. eleēmosýn 'litość, jałmużna'
W XV w. słowo występowało również w formie jełmużna, a w XVI w. - jałmożna
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 18:03, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Raczej nie bezpośrednio, por. st.-wys.-niem. al(a)muosan; w łacinie podobno istniała jakaś postać alamosina czy alimosina (nie wiem czy bezpośrednio poświadczona bo piszą często gęsto z gwiazdką; por. hiszp. limosna, fr. aumône). Nb. kolejny ładny przykład na obce z > słowiańskie ż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamil M.
PaleoAdmin
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:19, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki! :) Dziwne te przejścia s > z > ż.
A i to chyba też wyjaśnia skąd angielskie alms, wyglądające jak l.mn., tymczasem chyba nie posiadające l.mn. w rzeczywistości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:32, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Skąd są 'stety' i 'niestety'? Które jest pierwotne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Nie 10:51, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Skąd się wzięły "duperele" ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:00, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Leto Atryda napisał: | Skąd się wzięły "duperele" ? |
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak poważnie, to myślałbym o kontaminacji z wulgaryzmem - o ile nie jest to zbyt oczywiste.
Cytat: | Skąd są 'stety' i 'niestety'? Które jest pierwotne? |
Sam znalazłem - na stronie mistrza polskiej ortografii:
[link widoczny dla zalogowanych] napisał: | Niestety to słowo o niejednoznacznej etymologii. Początkowo miało postać niestoty, co wywodzono z wyrażenia nie z to ty mnie (‘nie dość mnie przeciw tym’) albo z czasownika niestytać (‘biadać’). Był to okrzyk za zbrodniarzem złapanym na gorącym uczynku, żeby go gonić i ująć. Dziś niestety to partykuła, za pomocą której wyraża się żal, że coś się zdarzyło, a zarazem pragnienie, żeby było inaczej. |
Cytat: | Nie ma w polszczyźnie słowa… stety, |
Już jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|