Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania o etymologię w polskim
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 42, 43, 44  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Nie 22:44, 27 Lut 2011    Temat postu:

W sumie jakiś czas temu też się nad tym zastanawiałem, na necie znalazłem tyle:
[link widoczny dla zalogowanych] napisał:
Ta nowa wymowa (u zamiast ł), określana w XVI wieku pejoratywnym wyrazem wałczenie (na temat wałczonego ł zob. np. w: Z. Klemensiewicz: Historia języka polskiego, Warszawa 1985, t. 2, s. 296), długo (aż do XX wieku) była uznawana za gorszą, niepoprawną, „gminną”, gwarową.


Czyli że się to w Rzplitej w XVI wieku pojawiło.

Osobiście zgadywałbym (ale to tylko moje zgadywanie), że pojęcie wzięło się z Rusi, od wilka, voŭk, to nie tłumaczy jeszcze tego a w środku, ale skoro na Białorusi zachodziło akanie, to jakby to połączyć, powstałoby takie polskie, pejoratywne, wałczenie, sugerujące, że to od jakichś wieśniaków z Rusi (bo i wołk to ruskie słowo), którzy na dodatek /o/ dobrze wymówić nie potrafią... Ale, jak mówiłem, to moja osobista volks-etymologia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Silmethúlë dnia Nie 22:58, 27 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Pon 12:12, 28 Lut 2011    Temat postu:

pittmirg napisał:
Skąd się właściwie wziął "ukwiał"? Swoją drogą, podoba mi się czesko-słowackie określenie sasanky.


"ukwiał" rzeczywiście ciekawy. niby oczywiste, że coś z kwitnięciem, ale dokładnie jak to powstało, nie wiem.

a tak w ogóle, to ponoć "sasanka" wywodzi się z węgierskiego "kisasszonyka", czyli 'panienka'...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil M.
PaleoAdmin



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:29, 28 Lut 2011    Temat postu:

A może z hebr. (przez jidysz? x) שושנה [szoszana] - lilia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Pon 12:40, 28 Lut 2011    Temat postu:

Kamil M. napisał:
A może z hebr. (przez jidysz? x) שושנה [szoszana] - lilia?


może...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spitygniew




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Ogrodów

PostWysłany: Wto 10:54, 01 Mar 2011    Temat postu:

A czy "te" jak np. w "te, patrz tutaj" to madziaryzm? W węgierskim właśnie te to "ty", też używane często w tym sensie w języku potocznym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Wto 11:05, 01 Mar 2011    Temat postu:

varpho napisał:
pittmirg napisał:
Skąd się właściwie wziął "ukwiał"? Swoją drogą, podoba mi się czesko-słowackie określenie sasanky.


"ukwiał" rzeczywiście ciekawy. niby oczywiste, że coś z kwitnięciem, ale dokładnie jak to powstało, nie wiem.


Jak to coś z kwitnięciem, to jakieś takie wschodniosłowiańskawe (tl > ł).

Cytat:

a tak w ogóle, to ponoć "sasanka" wywodzi się z węgierskiego "kisasszonyka", czyli 'panienka'...


Kisonaszoszenka. ;)

spitygniew napisał:
A czy "te" jak np. w "te, patrz tutaj" to madziaryzm? W węgierskim właśnie te to "ty", też używane często w tym sensie w języku potocznym.


Wg Klemensiewicza et al. to dialektalne małopolskie obniżenie /1/, czasami aż do [E].


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Wto 11:06, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spitygniew




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Ogrodów

PostWysłany: Wto 11:33, 01 Mar 2011    Temat postu:

[quote="pittmirg"]
varpho napisał:
pittmirg napisał:
Skąd się właściwie wziął "ukwiał"? Swoją drogą, podoba mi się czesko-słowackie określenie sasanky.


"ukwiał" rzeczywiście ciekawy. niby oczywiste, że coś z kwitnięciem, ale dokładnie jak to powstało, nie wiem.

A w ogóle kiedy to słowo się pojawiło? W Bałtyku toto chyba nie żyje, więc jakiś neologizm XIX-wiecznych przyrodników?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez spitygniew dnia Wto 11:33, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:24, 01 Mar 2011    Temat postu:

spitygniew napisał:
A w ogóle kiedy to słowo się pojawiło? W Bałtyku toto chyba nie żyje, więc jakiś neologizm XIX-wiecznych przyrodników?

Podobno żyje. [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 19:43, 03 Mar 2011    Temat postu:

Dyfuzja, ale dyfundować.

Rozumiem, że to fail naszych polskich ścisłych umysłów, a nie wina łaciny.

Nie do końca o etymologję, ale się pospieszyłem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Czw 19:44, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil M.
PaleoAdmin



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:24, 03 Mar 2011    Temat postu:

diffundō, diffūdī, diffūsum (praes, perf, sup) - rozlać, pozwolić się rozpłynąć w różne strony

W praesens jest infiks nosowy, w reszcie nie ma i diffūsiō bierze się z diffūd-siō (-tiō). Tak samo jest z konfuzją i konfundowaniem albo bez infiksu z konkluzją i konkludowaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 14:12, 04 Mar 2011    Temat postu:

Muszę się kiedyś nauczyć łaciny...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Nie 17:16, 06 Mar 2011    Temat postu:

bandziol20 napisał:
muggler napisał:
1. Czy "zakamarek" jest dlatego, że jest "za komorą"? I czy mamy tu ruskie akanie?


ZAKAMAREK i ZAKOMÓREK (ZAKOMOREK) wyraz potoczny, podług źródłosłowu miejsce za komorą. Ztąd tym wyrazem oznaczamy miejsce ciasne czy między ścianami domu, czy między domami ściśniętemi, gdzie ledwie przecisnąć się można.

Co do 'a', rzeczywiście osobliwego - to nie wiem.



Boryś twierdzi, że zakamarek jest białorutenizmem spopularyzowanym przez Mickiewicza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:15, 08 Mar 2011    Temat postu:

pittmirg napisał:

Boryś twierdzi, że zakamarek jest białorutenizmem spopularyzowanym przez Mickiewicza.

Jeśli istotnie ze Wschodu, to może wiąże się z architekturą cerkiewną - [link widoczny dla zalogowanych] ?
Na Ukrainie miejscowość - Закомар'я (Zakomarze).

BTW : Interesują mnie też cytaty z Mickiewicza, jeśli kto ma. Czy rzeczywiście tak obfite, aby popularyzować ?
EDIT : Znalazłem postać "zakamarek" w dziele hr. Ewarysta Andrzeja Kuropatnickiego, wydanym w Warszawie w 1789r., tj. już po śmierci autora w 1788 r. Dzieło to nosiło tytuł "Wiadomość o kleynocie szlacheckim, oraz herbach domów szlacheckich w Koronie Polskiey i Xięstwie Litewskim", zob. [link widoczny dla zalogowanych], a znalezisko znajduje się przy opisie herbu Montelupi (Wilczogóra ? Wink ):
Cytat:

Montelupi herb. Tarcza na czworo podzielona, w pierwszym zakamarku Orzeł biały z skrzydłami rozciągnionemi, głową w prawą obrócony, w polu czerwonym. Drugi podle tego takiż Orzeł, na dole pod Orłem, iest góra, nad którą gwiazda, podle zaś tego, trzy rzeki. Wilczogorscy podobny Herb noszą. Około roku 1610. ziawił się w Polszcze.

Zatem tu byłoby to w znaczeniu :
Zakamarek - jedno z pól w herbie, podzielonym na czworo, hm... mnie osobiście przypomina to schemat serca z komorami i przedsionkami.
Może kalka z niem. Hinterkammerchen ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 7:45, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxz




Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:07, 12 Mar 2011    Temat postu:

Czy "podłoże" i "podłoga" mają coś w spólnego z miejcem, które jest pod łożem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cyryl i Metody




Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:48, 12 Mar 2011    Temat postu:

Maxz napisał:
Czy "podłoże" i "podłoga" mają coś w spólnego z miejcem, które jest pod łożem?


Hm... prędzej z miejscem, które leży pod. Łog- i leg- to zdaje się dwie postaci jednego rdzenia, a różnica jest spowodowana apofonią pie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 42, 43, 44  Następny
Strona 39 z 44

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin