Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania o fonologię
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:22, 22 Cze 2009    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Czyżby w takim razie wymowa dźwięczna była wpływem obcym (czeskim? ruskim?)?


nom... Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:36, 22 Cze 2009    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Chodzi mi o to, że to, że /h/ nie ma miejsca artykulacji tylko jest samym wydechem, który w okolicach samogłoskach przyjmuje miejsce artykulacji tychże, to podstawowa wiedza na pierwszym roku studiów lingwistycznych. Więc tak, /h/ to nie prawdziwa spółgłoska, ale samogłoska też może nie do końca - chyba, że bezdźwięczna.


Czyli niczego nowego nie odkryłem.

Kwadracik napisał:
(podobnie zwarcie krtaniowe tak naprawdę nie jest spółgłoską zwartą, bo zamykanie strun głosowych to trochę co innego niż blokowanie przepływu powietrza na poziomie ust, no i nie może mieć przez to np. odmiany dźwięcznej)


Z tym też się zgadzam.

Dynozaur napisał:

W ogóle, jak na samym początku istnienia "samego h" w języku polskim (moim skromnym zdaniem ta głoska w ogóle nie powinna była powstać, ale mniejsza...), wymawiano tę głoskę? W końcu początkowym zamysłem powstania tej głoski było transliterowanie wyrazów łacińskich i greckich, co raczej wskazywałoby na wymowę [h]. Czyżby w takim razie wymowa dźwięczna była wpływem obcym (czeskim? ruskim?)?


Już gdzieś czytałem, że to wpływ obcym, a w pierwszych źródłach jest np. "Chyszpan" zamiast "Hiszpan" (chyba, że coś pomieszałem).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 18:31, 22 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
W ogóle, jak na samym początku istnienia "samego h" w języku polskim (moim skromnym zdaniem ta głoska w ogóle nie powinna była powstać, ale mniejsza...), wymawiano tę głoskę? W końcu początkowym zamysłem powstania tej głoski było transliterowanie wyrazów łacińskich i greckich, co raczej wskazywałoby na wymowę [h]. Czyżby w takim razie wymowa dźwięczna była wpływem obcym (czeskim? ruskim?)?


Ble, i znowu kwestia istnienia /ɦ/ w polskim. Moim zdaniem coś takiego istnieć musiało, a kwestia transliteracji wyrazów łacińskich jest prosta: /ɦ/ albo /x/ brzmią najbliżej /h/, zresztą to raczej użycie "h" i "ch" dla słowiańskich /ɦ/ i /x/ jest podstawową kwestią.

Pamiętajmy, że łacina średniowieczna to język jak najbardziej sztuczny. Polskie "ch" pochodzi od /x/ w łacinie średniowiecznej, które pochodzi z transliteracji greki, w której pierwotnie brzmiało /kʰ/ i dopiero potem przeszło w /x/. "H" w łacinie ludowej nie było wymawiane albo było bardzo słabe, dlatego w średniowiecznej obok /h/ dopasowywano wymowę do najbliższych dźwięków.

Zresztą mamy w miarę produktywny przegłos na /ʒ/ w zapożyczeniach no i koszmarny zapis "zhistoryzować". Gdyby /ɦ/ nigdy nie istniało w polskim, "historii" nigdy nie wymawianoby przez /h/, tylko /x/ (albo wyrzucano w ogóle, jak gdzie indziej "istoria") - podziwiam dynozaurze próby wiązania wymowy z ortografią, ale zapożyczać dźwięk z języka A (czeski, słowacki) dla wymowy zapożyczeń z języka B (łacina) które do tej pory wymawiane były na sposób zgodny z fonologią C (polski) to już dla mnie przesadna komplikacja.

Zresztą moj ociec pochazi z Białegostoku i w zapożyczeniach germańskich z "h" wymawia /ɦ/.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Pon 18:33, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:55, 22 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
podziwiam dynozaurze próby wiązania wymowy z ortografią, ale zapożyczać dźwięk z języka A (czeski, słowacki) dla wymowy zapożyczeń z języka B (łacina) które do tej pory wymawiane były na sposób zgodny z fonologią C (polski) to już dla mnie przesadna komplikacja.


Heh... komplikacja ? kwestia podejścia : jeżeli ktoś pochodził z Kresów to i "herbatę" zrobi i dźwięcznie i śpiewająco... Very Happy

Ciekawy w tym kontekście jest zapożyczony z ukraińskiego wyraz duha ( z psł. dǫga, skąd i pol. dęga). Jest to kabłąk drewniany do przymocowania chomąta w zaprzęgu jednokonnym.
Otóż w wieku XVII i XVIII notowany był również w postaci duga i ducha.
Duha i łączące się z nią hołoble do dziś w gwarach mają rozmaitą realizację fonetyczną, a przez to są żywym dowodem na słabą przystawalność w polskim systemie fonologicznym obcego h ( w tym wypadku ukraińskiego).
Notowane postacie od duha : dua !, duga, duŭa, duwa, duja : i dop'iro była duĭa; zag'inaĭo te duĭe, v duĭi.
(od hołoble też : gołoble, ŭołoble, ołoble, oŭoble)
BTW :
Ponieważ niektóre gwary gdzieniegdzie mówiące masŭo graniczyły z mówiącymi masło, to reprezentanci tych ostatnich, słysząc u swoich sąsiadów np. duŭa, z miejsca „poprawili” ją na duła, czyli podobnie, jak by słyszeli byŭo, mydŭo.
Bezpośrednie przejście tego h -> ł jest tak samo mało prawdopodobne, jak nagły przeskok np. miękkiego w' w ž, np.: žara - warm. wiara Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 18:56, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Pon 23:50, 22 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
Zresztą moj ociec pochazi z Białegostoku i w zapożyczeniach germańskich z "h" wymawia /ɦ/.


A nie z [ɣ]? Tak przy granicy białoruskiej bardziej mi pasuje... Wink. Moja babuszka na przykład tak wymawia wszystkie "h", nieważne skąd zapożyczane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 1:17, 23 Cze 2009    Temat postu:

Kiedyś tak myślałem, ale obecnie wydaje mi się że to raczej /ɦ/. Przynajmniej ja jak naśladuję to mam /ɦ/ Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:35, 23 Cze 2009    Temat postu:

cóż kiedy w białoruskim jest właśnie : ɦ.
(A niechże Bohdanie z twoimi klechdami, gdzie w polskich wszechdziejach masz ɦ ?)

Zgodnie z takim tokiem rozumowania Kwadracik niedługo udowodni że F też musiała istnieć w języku polskim :
Po co zapożyczać dźwięk z języka A (niemiecki) dla wymowy zapożyczeń z języka B (greka), który do tej pory był wymawiany zgodnie z fonologią C (polski) ? ... to już dla mnie przesadna komplikacja... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Wto 10:58, 23 Cze 2009    Temat postu:

bandziol napisał:

cóż kiedy w białoruskim jest właśnie : ɦ.


Cóż, kiedy właśnie [link widoczny dla zalogowanych].


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Wto 11:16, 23 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
Zgodnie z takim tokiem rozumowania Kwadracik niedługo udowodni że F też musiała istnieć w języku polskim :
Po co zapożyczać dźwięk z języka A (niemiecki) dla wymowy zapożyczeń z języka B (greka), który do tej pory był wymawiany zgodnie z fonologią C (polski) ? ...

C. Przekonywające gwary średniowieczne: fała a Rachwał. Czyżby szansa na [f] rdzennie polskie?
A. Niemieckie mieszczaństwo, wuj Albert i biskup Mustafa, te sprawy. Der Gemischtblut!
B. Zapożyczenia greckie to był problem raczej narodów cerkiewnych, my musieliśmy sobie głównie radzić z łacińskim Krzyżtoporem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:14, 23 Cze 2009    Temat postu:

Silmethúlë napisał:
bandziol napisał:

cóż kiedy w białoruskim jest właśnie : ɦ.


Cóż, kiedy właśnie [link widoczny dla zalogowanych].


Cóż, kiedy właśnie [link widoczny dla zalogowanych].
i [link widoczny dla zalogowanych].

Cytat:

Czyżby szansa na [f] rdzennie polskie?


Jakie rdzennie polskie F ; no co ty ? skąd Ci w ogóle takie pomysły do głowy przychodzą ? Shocked

Cytat:

Niemieckie mieszczaństwo


No... i co "niemieckie mieszczaństwo" ? Rolling Eyes

Cytat:

my musieliśmy sobie głównie radzić z łacińskim Krzyżtoporem


Heh... Aleś łaciński przykład wynalazł Very Happy Próbuj dalej (całe Pabianice trzymają kciuki Wink )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 14:19, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Wto 13:55, 23 Cze 2009    Temat postu:

O, bandziol, a to ciekawe, bo moja babcia (urodzona i mieszkająca sporo czasu na Białorusi właśnie) wymawia [ɣ]. Jagodziński pisze jedynie o "wymowie kresowej", która to wymowa zgadza się z ukraińskim (tam z całą pewnością jest [ɦ], tak samo jak w czeskim i słowackim) - i w okolicach granicy ukraińskiej tak właśnie jest wymawiane <h>. Byłem pewien, że to jeden z elementów odróżniających białoruski i ukraiński...

Pytanie teraz której Wikipedii uwierzyć: polskiej czy angielskiej? Jakieś źródła książkowe?

EDIT: Tak jeszcze wspomnę tylko, że poza tą nieszczęsną polską Wikipedią żadna inno-językowa nie wspomina przy głosce [ɦ] o białoruskim.

[link widoczny dla zalogowanych] <- a tu jest białoruski przez Białorusina, umie ktoś rozpoznać, czy on tam śpiewa [ɦ] czy [ɣ]? Razz

EDIT 2: Wikipedia bretońska de facto też podaje [ɦara] Razz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Silmethúlë dnia Wto 14:07, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Wto 15:16, 23 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
Jakie rdzennie polskie F ; no co ty ? skąd Ci w ogóle takie pomysły do głowy przychodzą ?

Krótko - zastanawia mnie proces pojawiania się głoski [f] w polszczyźnie, wszak moglibyśmy się trzymać [p] i [xv] znacznie dłużej, moglibyśmy mieć wszędy dźwięczne [v] jak nasi wschodni pobratymcy.

Cytat:
No... i co "niemieckie mieszczaństwo" ?

Jak moda na francuszczyznę mogła zaowocować "a nosowym" gdzieniegdzie po dziś dzień notowanym w słownikach, czemu więc długoletnie kontakty z Niemcami miałyby nie przekonać nas do [f]?

BTW, to nie pszecivko żadnym Niemcom ni opcym usuwam w mojim projekcie revormy ortogravi litere <f>, lecz - jeśli jusz - to pszeciv vilozovom Very Happy.
Hoć i tak opstawałbym pszy daszkah husyckih.

Cytat:
Aleś łaciński przykład wynalazł Very Happy

Lucyper mówi cześć Pabianicom Very Happy.

Rzecz się ma tak: należy ustalić kolejność pojawienia się rodzimego [f], potencjalnie niemieckiego [f], łacińskiego [f].


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 16:13, 23 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
Jakie rdzennie polskie F ; no co ty ? skąd Ci w ogóle takie pomysły do głowy przychodzą ?


Bandziol, w dialektach polskich w średniowieczu czy w jego okolicach /xv/ przechodziło w /f/, stąd była "fała" zamiast "chwały". Nie uchowało się.

Dałbym linka do wykładu na ten temat ale robiłem to już dwa razy i nie mam już cierpliwości. Smile Vide: Poszukaj se sam (na forum).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:56, 23 Cze 2009    Temat postu:

Kwadracik napisał:
w dialektach polskich w średniowieczu czy w jego okolicach /xv/ przechodziło w /f/, stąd była "fała" zamiast "chwały". Nie uchowało się.


mamy i zuchwały z zupwałego i krewki z krechkiego : no i co z tego ? Razz

muggler napisał:

Jak moda na francuszczyznę mogła zaowocować "a nosowym" gdzieniegdzie po dziś dzień notowanym w słownikach


Mein Gott ! o czym ty gadasz ? Shocked


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 16:58, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Wto 17:00, 23 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
mamy i zuchwały z zupwałego i krewki z krechkiego : no i co z tego ? Razz


Bandziol, czemu zmieniasz temat? Kwadracik pokazał, że w polskim pojawiło się rodzime (tzn. niezapożyczone) /f/, które mogło wpłynąć na to, by wykorzystać je w późniejszych zapożyczeniach (stąd Szczepan, zapewne sprzed /xv/->/f/, oraz Stefan z czasów późniejszych). Na co odpowiadasz czymś, co praktycznie nie ma związku z dyskusją.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Silmethúlë dnia Wto 17:02, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin