|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Pią 23:46, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
...? Fonetycznie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Pią 23:51, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Toivonen napisał: | A czy to przypadkiem nie jest tak, że nie wiadomo na 100% jakie to były spółgłoski? (oprócz tego, że laryngalne) |
...ale ktoś napisał kiedyś iż h<sub>3</sub> to w rzeczywistości mogło być h<sup>w</sup>, h<sub>1</sub> to prawdopodobnie /x/. Natomiast nic nie wiem o wymowie pozostałych dwóch.
Pytanie z kategorii: potrzebne dla conlangów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 23:58, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Artaxes napisał: | Czy da się (i jeśli tak, to jakim sposobem ?) zapisać indoeuropejskie spółgłoski laryngalne: h<sub>1</sub>, h<sub>2</sub>, h<sub>3</sub> oraz H ? |
Ja tam słyszałem niegdyś o koncepcji h₁ = x́, h₂ = x, h₃ = xʷ (czy w innej kolejności, nie jestem pewien), ale nie znalazłem żadnych źródeł to potwierdzających.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Sob 9:47, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | Gorzej, bo także w Judaszu i Jowiszu. |
Judasz i Jowisz nie mają "-us", co? Mówiłem o regularności "-us" vs. "-ius/-eus". Nie o "-as", "-is", "-es" i bugwie czym jeszcze. |
Co powiesz na animusz (z łac. animus "duch"), fundusz (fundus "podstawa"), arkusz (arcus "łuk")?
Cytat: |
Cytat: | Ja słyszałem, że formy z "s" to późniejsze zapożyczenia od tych z "sz". |
Bzdury. Skoro Brutus, to czemu nie Gajus Julius Cezar? Z "Brutuszem" się raczej nie spotkałem.
Polecam np.:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
"Didiusz Julianus", "Gajusz Grakchus", "Gajusz Salustiusz Kryspus", etc. (imiona zawierające zarówno -jusz, ale -us). Rzecz jasna, niektóre formy są niezapożyczone. Co ciekawe, jednym z wyjątków jest "Pius", podejrzewam, że przez akcent lub długość samogłoski (formą "polską" byłby raczej Pijusz albo coś takiego). |
Mnie się wydaje, że pierwotnie po prostu obcinano łacińskie koncówki przypadkowe, co dawało formy typu Antoni, Walenty, Maciej, Marek Aureli, wreszcie Wespazjan, Oktawian, Tacyt i Jowian. Zarzucono to wcześniej w przypadku tych na -ius, bo dawało to dziwne i trudniejsze do odmiany, jak i identyfikacji, pseudo-przymiotnikowe formy, podczas gdy kontynuowano praktykę dla niektórych na -us; dlatego obserwujemy takie nagromadzenie form z -i/jusz, a form na -usz bez i/j jest trochę mniej.
Znalazłem taki artykuł na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście nie wiem, dlaczego mówi się "Brutus", a nie *Brutusz, ale wyjaśnia to chyba jeden z następujących 2 czynników, albo oba:
1) postać ta była mniej znana, gdy jeszcze zapożyczano -us jako "usz"; trudno też oczekiwać, żeby komuś nadano imię "Brutusz", skoro to postać raczej uznawana za negatywną i żaden z niego chrześcijański święty
2) nastąpił "reset" wymowy pod wpływem nowych trendów w nauczaniu łaciny; mogło się tak zdarzyć w przypadku rzeczowników pospolitych takich jak spirytus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Sob 16:39, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | Artaxes napisał: | Czy da się (i jeśli tak, to jakim sposobem ?) zapisać indoeuropejskie spółgłoski laryngalne: h<sub>1</sub>, h<sub>2</sub>, h<sub>3</sub> oraz H ? |
Ja tam słyszałem niegdyś o koncepcji h₁ = x́, h₂ = x, h₃ = xʷ (czy w innej kolejności, nie jestem pewien), ale nie znalazłem żadnych źródeł to potwierdzających. |
Moim zdaniem h<sub>1</sub> to raczej [h] lub [ʔ], a poza tym wersja PC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 18:58, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Znalazłem taki artykuł na ten temat: |
Dzięki - niech będzie, ale i tak wierzę w ogólną tendencję - chociażby wynikała z przewagi długich form dla "-iusów" i form oryginalnych na "-usów"
Z artykułu jednak totalnie mnie nie przekonuje fragment o np. imieniu "Pius" zapożyczonym w XIX wieku - taaa, przy siedmiu-ośmiu papieżach o takim imieniu... [link widoczny dla zalogowanych]
* Chętnie popatrzyłbym na pełną listę słów i nazwisk w polskim wziętych z łaciny i zakończonych na "-usz", ale nie "(j)/(e)usz"... Co ciekawe, wszystkie trzy podane przykłady są po bardzo silnej zmianie znaczenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Nie 19:52, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To ja też sobie wrzucę propozycję fonologii i niech ktoś to zewaluuje Przyszła mi do głowy parę chwil temu.
zwarte: p b t d tˁ dˁ ʨ k
szczelinowe: s z sˁ zˁ ɕ ʑ x ɣ
nosowe: m n ɲ
półotwate: l r lˁ rˁ j
samogłoski: a e i ɨ o u
Struktura sylaby: (C)(C)V(C)
Dopuszczalne nagłosowe zbitki to zwarta lub nosowa plus półotwarta lub szczelinowa zgodna pod względem dźwięczności. Na końcu pojawiają się tylko p t tˁ k m n l r lˁ rˁ j
Ewoluując taki język mógłby pozbywać się nagłosowych zbitek i spółgłosek emfatycznych co prowadziłoby do powstania tonów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Wto 8:31, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pmva
Gość
|
Wysłany: Nie 20:29, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nolik:
1. Zestaw jest w porządku (uwzględniając ograniczenia IPA). Co się stało z [g]?
2. Zapis CCVC sugeruje, że tylko takie sylaby są możliwe, a chyba nie o to ci chodziło. Jeśli dopuszczalne są sylaby V, to lepiej:
(C)V(W) + TSV(W) + DZV(W)
W = m n p t tˁ k j r l
T = p t tˁ k
S = s sˁ ɕ x
D = m n ɲ b d dˁ
Z = z zˁ ʑ j r rˁ l lˁ
3. Jakie tony konkretnie masz na myśli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Nie 20:33, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
1. Po prostu go nie ma. Taka już uroda tego nie nazwanego języka...
2. Dzięki
3. Mało wiem o tonogenezie, ale czy nie w podobny sposób powstały tony w chińskim ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pmva
Gość
|
Wysłany: Nie 20:39, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Na powstanie tonów ma wpływ np. fonacja poprzedzającej spółgłoski. Nie sądzę, żeby "emfatyczność" miała tu coś do rzeczy i nie widziałem takiej rekonstrucji chińskiego "pretonalnego". Jeśli masz jakieś inne źródła, to chętnie się z nimi zapoznam.
A ja zaraz poszukam coś na temat tonogenezy u siebie...
Już mam:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez pmva dnia Nie 20:52, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Wto 20:44, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Slavonia napisał: | Palatalizacja
pierwsza
zjawisko ogólnosłowiańskie, zaszła w IV - VI w. po Chr. |
Jaki ma związek I. palatalizacja z przemianami satemowymi w języku prasłowiańskim ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Śro 9:21, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A jaki ma mieć związek? Satemizacja zaszła wcześniej.
Jeśli chodzi ci o absolutną hipotetyczną "datę" satemizacji, to przyznam się że nie mam pojęcia.
Jeśli chodzi ci o związek przyczynowo-skutkowy, to z pewnością Kwadracik chętnie się wypowie tu o inherentnej skłonności języków słowiańskich do ograniczania częstości występowania spółgłosek welarnych.
Zdaje się, że są w PSł. pojedyńcze wyjątki od *k_j > s, np. *korva, co pewnie ten i ów kładzie na karb mieszania dialektów czy zapożyczenia zniewiadomokąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 10:26, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli chodzi ci o związek przyczynowo-skutkowy, to z pewnością Kwadracik chętnie się wypowie tu o inherentnej skłonności języków słowiańskich do ograniczania częstości występowania spółgłosek welarnych. |
*ahem* Tak... dokładnie... właśnie tak
(ewentualnie, w związku z połączeniem labializowanych i zwykłych welarnych, pozostałe palatalizowane zrobiły krok w bok na rzecz odróżnienia się)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:52, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
w języku szwedzkim spotkałem się ze słówkiem fort [fuʈ]. Moje pytanie : co to za dziwoląg w nawiasie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 12:26, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Spółgłoska zwarta retrofleksyjna - takie, jak wystąpują w sanskrycie, hindi, i językach drawidyjskich. Jest to spółgłoska podobna do "t", ale wymawiana w miejscu artykulacji np. amerykańskiego "r" czy blisko polskiego "sz" - w szwedzkim, historyczna zbitka r+spółgłoska zębowa daje właśnie spółgłoski retrofleksyjne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|