|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Pią 15:00, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Adanedhel napisał: | Za to węgierski nie ma imiesłowów[...] |
Ryzykowne twierdzenie.
libapasztorból lett királyné - królowa stawsza się z pasterki (która stała się z pasterki)
megírt levél - napisany list
áll várva - stoi czekając (stoi i czeka)
jövendő - który nadejdzie (może też znaczyć: przyszłość)
tartó - niosący (który niesie, może tez znaczyć tragarz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laszlo
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
Wysłany: Pią 15:19, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
nie wiedziałem gdzie to dać:
Jeżeli mam zdanie, w które chcę wpleść łacińską wplątkę to czy łacińskie wyrażenie odmieniać przez przypadki? Chodzi mi o coś takiego:
Wyinduwidualizowany z rozentuzjazmowanej stulta humana communitas.
albo
Wyinduwidualizowany z rozentuzjazmowanej stultae humanae communitatis.
Z góry dziękuję za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Pią 15:28, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Można i tak i tak, choć forma numer 2 ma dla mnie posmak przedwojenny - z czasów kiedy wszyscy znali choć podstawy łaciny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:32, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie znam się na łacinie, dlatego chętnie się wypowiem.
Dużo zależy to od stosunku do tej łaciny (tzn. jej znajomości i opanowania).
Dla Paska np. łacina to był drugi "język ojczysty", więc odmieniał wyrazy, swobodnie przechodząc z jednego języka na drugi.
I ja takoż mniemam : jeśli ma to być "przeplatanka" to - sądzę - że wcale k'rzeczy byłoby odmieniać, jeśli zaś okazjonalne użycie to można nie odmieniać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 15:34, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laszlo
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
Wysłany: Pią 16:34, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
dobra, dzięki - to nie ma być fragment jakiejś wielkiej wypowiedzi tylko taka sentencja (?), takie zdanie na opisy GG, podpisy na forach, dział o sobie na nk[1], i takie tam.
[1] Bo Sob - rzeka na Ukrainie, lewy dopływ Bohu mi się znudziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Sob 11:56, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
jak brzmi (lub może brzmieć) nazwa strony gramatycznej wyrażającej gotowość do wykonania czynności określonej rdzeniem czasownika ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:12, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A to raczej nie powinien być któryś z trybów? Strona to raczej relacja między wykonawcą a obiektem. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Sob 12:16, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wolałbym jako stronę bądź aspekt (aby 'podłączyć' imiesłowy) .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 14:01, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ Artaxesie, to o czym mówisz z definicji nie jest stroną, niezależnie od tego, jak to się wyraża
Poza tym - antycypatoryjny albo preparacyjny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muggler
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony
|
Wysłany: Sob 18:33, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A'propos wplatania łaciny w polskie zdanie - stosować wówczas rekcję polską czy łacińską?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:44, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jak się tworzy rodzaj gramatyczny w języku, w którym wcześniej go nie było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Therion
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dojczland
|
Wysłany: Wto 21:00, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak się tworzy rodzaj gramatyczny w języku, w którym wcześniej go nie było? |
Ciężko powiedzieć, a potrafisz podać przykład takiej zmiany w jakimś języku? Bo w przeciwnym kierunku sprawa jest o niebo prostsza...
EDIT: wiem zakłada się że PIE miał pierwotnie dwa rodzaje, poświadczone w językach anatolijskich, podczas gdy rodzaj żeński jest innowacją w pozostałych językach indoeuropejskich. Na ten temat znalazłem to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nic wyczerpującego, ale stanowi interesujący punkt wyjścia do dalszych dociekań
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Therion dnia Wto 21:08, 16 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artaxes
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aryanam Vaej
|
Wysłany: Wto 22:36, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Istnieje hipoteza według której język praindoeuropejski miał być w pierwszej fazie swojego rozwoju językiem aktywnym, posiadającym dwa rodzaje/klasy - rzeczowniki aktywne i nieaktywne. Pozostałością tej drugiej grupy jest rodzaj nijaki, natomiast od grupy pierwszej pochodzą rodzaje męski i żeński.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Therion
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dojczland
|
Wysłany: Wto 23:11, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tylko w jaki sposób powstał ów rodzaj żeński i co wpłynęło na rozszczepienie się grupy rzeczowników aktywnych na dwa rodzaje gramatyczne? Sądzę że to to jest największym problemem:) Semantycznie pojawienie się takiego podziału wydaje się całkiem racjonalne. A że naturalnie podział semantyczny z biegiem czasu zaczął być odzwierciedlany gramatycznie.. ma sens, jeśli mówimy o rzeczownikach żywotnych, do których możemy przypisać płeć. A czemu wszystkie inne rzeczowniki w poszczególnych językach zostały prędzej czy później przypisane danemu rodzajowi? Czyżby potęga analogii?
Jak coś, to tylko głośno myślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 5:48, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że niemałą rolę odegrały w tym wierzenia pierwotne. Uważano zapewne, że wszystko ma duszę, tak jak człowiek, a skoro tak, to ma i płeć. Jaką konkretnie to już trudno stwierdzić, skoro po polsku topola (ona), a po rosyjsku topol (on) i czemu topola ona, ale dąb on, skoro to wszystko drzewa - rośliny - bez żadnych zwierzęcych cech płciowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|