|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaspar van der Sar
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Rydzynki
|
Wysłany: Czw 17:20, 11 Maj 2006 Temat postu: Pytanie nt. klasyfikacji języków |
|
|
Mam do Was pytanie czysto lingwistyczne. Tworzę nowy conlang, w którym używam oddzielnych przypadków na określenie:
1. agensa - nominativus
2. podmiotu zdania nieprzechodniego - intransitivus
3. pacjensa - absolutivus
4. dopełnienia bliższego - accusativus.
Czy mogę ten język nazwać trójdzielnym, czy też wyłamuje się on z normalnej klasyfikacji języków pod względem strukturalnego zróżnicowania argumentów predykatów?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdro, Gaspar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikiapole3
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kencyrla
|
Wysłany: Czw 17:38, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja powiem tylko tyle:
???????? O co chodzi ????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaspar van der Sar
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Rydzynki
|
Wysłany: Czw 18:02, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wybacz, sam się tego niedawno dopiero nauczyłem i nie czuję się na siłach, żeby Ci to wyjaśniać. Jeżeli znajdzie się ktoś, kto rozumie moje pytanie, to proszę go o odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Server Revres
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:28, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż, czy ktoś wie o co chodzi Gasparowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rémy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL76200
|
Wysłany: Czw 18:35, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wiem tylko, o co mu chodzi, ale nie umiem pomóc. Zyx by się przydał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pmva
Gość
|
Wysłany: Pią 16:14, 12 Maj 2006 Temat postu: Re: Pytanie nt. klasyfikacji języków |
|
|
Gaspar van der Sar napisał: | Mam do Was pytanie czysto lingwistyczne. Tworzę nowy conlang, w którym używam oddzielnych przypadków na określenie:
1. agensa - nominativus
2. podmiotu zdania nieprzechodniego - intransitivus
3. pacjensa - absolutivus
4. dopełnienia bliższego - accusativus.
Czy mogę ten język nazwać trójdzielnym, czy też wyłamuje się on z normalnej klasyfikacji języków pod względem strukturalnego zróżnicowania argumentów predykatów? |
W języky typu tripartite wygląda to mw. tak:
1. Agent, czyli sprawca czynności:
a) Jaś kopnął Małgosię.
b) Małgosia została kopnięta przez Jasia.
2. Experiencer, czyli ktoś doświadczający jakiegoś stanu; = "podmiot" w zdaniu nieprzechodnim:
c) Jaś śpi / biegnie / czeka itd.
3. Patient, czyli obiekt, na którym sprawca dokonuje czynności:
Jaś kopnął Małgosię.
Małgosia została kopnięta przez Jasia.
Ponieważ u ciebie występuje rozróżnienie pomiędzy "pacjensem" a "dopełnieniem bliższym", musisz rozważyć, kiedy mamy do czynienia z którym, ponieważ w podanym przeze mnie przykładzie a) Małgosię jest jednym i drugim.
Można by to zrobić np. rozróżniając animate patient, co u ciebie wymagałoby absolutivusa i inanimate patient, co wymagałoby accusativusa.
Albo też zastosować dla pacjensa wolicjonalność.
A co do nazwy typu, to może split-tripartite, choć nie wiem, po co ci takie szufladkowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaspar van der Sar
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Rydzynki
|
Wysłany: Sob 14:42, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Aha, tu był mój błąd! Chciałem dopełniać Accusativusem czasownik nieprzechodni, co chyba jest niemożliwe...
Przepraszam i dziękuję za radę.
Pozdrawiam, Gaspar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaspar van der Sar
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Rydzynki
|
Wysłany: Sob 14:44, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz mój język stanie się klasycznym trójdzielnym - zostawiłem nominativus, intransitivus i absolutivus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Sob 16:56, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Też mi się wydaje że czasownik przechodni nie może mieć akuzatywu...
W sumie to system trójdzielny w cale nie wymaga 3 przypadków. Możesz dorzucić jeszcze genityw, ablatyw, etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 17:08, 13 Maj 2006 Temat postu: Re: Pytanie nt. klasyfikacji języków |
|
|
pmva napisał: | tripartite
Agent
Experiencer
Patient
animate patient
inanimate patient
split-tripartite |
Kwadracik napisał: | akuzatywu
genityw
ablatyw |
Bardziej po inglisz to już się nie dało?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaspar van der Sar
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Rydzynki
|
Wysłany: Sob 17:11, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Ja piszę po łacinie, bo to jedna możliwość, a można też pisać po polsku - to druga możliwość. Ale akuzatyw, genityw? Ablatyw rozumiem.
A pmva pisze w ogóle in inglisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zyx
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:28, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Po to polskie przypadki i setka innych terminów ma własne nazwy w języku polskim, aby je stosować. Pozostałe można łatwo i sensownie spolszczyć do np. "ablatywu".
Pomijając fakt niepotrzebnego nafaszerowania tekstu wyrazami obcymi, pmva ma rację. Terminy pacjens i dopełnienie często są stosowane zamiennie, więc musisz rozważyć, kiedy mamy jedno, kiedy drugie. Zaś klasyfikacja w moim odczuciu nie jest taka ważna, gdyż zawsze jest ona przybliżeniem faktycznego stanu rzeczy. Popatrz na to z tej strony: wielu z was pisze, prezentując swoje języki, np. że zawierają one mianownik, dopełniacz, celownik, jahałatownik i Bógwiecojeszczownik i tyle, co w moim odczuciu jest poważnym błędem. Celownik celownikowi nierówny, wystarczy sobie porównać użycie tych dwóch przypadków w polskim i niemieckim. Mają one identyczną nazwę, gdyż wywodzą się z tego samego rdzenia, ale przez wieki ich użycie się zmieniało. Nazwa, klasyfikacja - to tylko przybliżenia pozwalające na lepszą klasyfikację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pmva
Gość
|
Wysłany: Sob 19:29, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Używam angielskiej terminologii, ponieważ:
1. przede wszystkim, z taką mam do czynienia;
2. czasem nie znam polskich odpowiedników;
3. czasem (często?) polskich odpowiedników w ogóle brak.
Gaspar: zapomniałem dodać, że taka trójdzielność nie musi działać we wszystkich czasach/aspektach/trybach (ang. TAM).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zyx
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:53, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie tak podejrzewałem, niemniej w moim odczuciu nietrudno jest zdobyć polskie terminy lingwistyczne. W części pomaga już portal lingwistyczny na Wikipedii.
Ad. pkt. 3 - to wymyśl . Do odkrywców świat należy; dokładnie tak samo robię w terminologii programistycznej. Jak nie ma polskiego terminu, albo jest on strasznie bzdetny, wprowadzam w artykułach nowy z odpowiednią adnotacją i po krzyku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Sob 20:04, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zyx napisał: | Ad. pkt. 3 - to wymyśl :D. Do odkrywców świat należy; dokładnie tak samo robię w terminologii programistycznej. Jak nie ma polskiego terminu, albo jest on strasznie bzdetny, wprowadzam w artykułach nowy z odpowiednią adnotacją i po krzyku :). |
Dlatego ja na przykład zamiast ablativusa i allativusa w onegskim używam odmiejscownika oraz domiejscownika - te terminy także zostały utworzone przeze mnie (chociaż może też przez innych - ale całkowicie niezależnie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|