|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 13:30, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Silmethúlë napisał: | Cytat: | że -m jest jedynym rozwiązaniem w czeskim, słowackim, słoweńskim a serbskochorwackim. |
Błąd. W czeskim jest też -u (já čtu, já budu, já kupuji/kupuju). W słowackim natomiast faktycznie jest tylko -m (já čitám, já budem...) |
Swoją drogą, zastanawiam się, czy w polskim za kilkadziesiąt/kilkaset lat nie dojdzie do takiej samej sytuacji jak w słowackim, i czy nie będziemy mieli *piszem, *kupujem, żeby odróżnić formy 1. i 3. os. l.p. w obliczu denasalizacji końcowego -ę (*piszem ~ pisze na wzór czytam ~ czyta).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 13:32, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No... A potem nosówki wtórnie powrócą z sekwencyj Vm, Vn (jak w potocznym bułgarskim) i koło się zatoczy...
W ogóle, można "powrócić niewtórnie"?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pią 13:33, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan van Steenbergen
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IJmuiden (NL), Opoczno (PL)
|
Wysłany: Pią 14:14, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Zauważyłem też, że ov(o)- jest o wiele lepszym przedrostkiem niż tam-.
Można by wtedy tworzyć ładne, naturalnie brzmiące pary typu:
tude - ovde
tak - ovak
togda - ovogda
A tutto, tamto zastąpić po prostu: to, ovo. |
To było wzięte pod uwagę, tylko, jak się okazało, ov- znaczy "tut-" w macedońskim.
Cytat: | Prawda z tych wszystkich "neslovenskych koncovkov" obecnych w Slovio to -ju jeszcze wytrzymam, łatwo się do niego przyzwyczaić i faktycznie ma tę zaletę, że można je doczepić do wszystkiego, nawet jeśli nie brzmi to ładnie. |
W przypadku slovio wątpię, czy ktoś się kiedykolwiek zastanawiał mocno nad tym, jak to brzmi.
Cytat: | Jednak "najviše-" wydaje mi się jakieś przesadzone już. Samo naj- zdawałoby egzamin wystarczająco. |
Zgoda.
Cytat: | W każdym razie, "prosiju" ma tyle samo sensu co "prosijut". Moim zdaniem można byłoby ułożyć regułę sandhi, że sj = š |
Nie. W tym przypadku polski jest wyjątkiem. Na ogół języki słowiańskie mają: proszu, prosisz, prosię(t). Dlatego CZ ma "prosí", RU ma "prosjat", a SH ma "prose". W polskim regularnie byłoby "prosią".
Cytat: | Swoją drogą, czy w którymkolwiek języku słowiańskim istnieje coś takiego jak "budem" (jako 1 os. sing, nie pl.)? Wydaje mi się, że chyba wszystkie języki mają tu "budu". |
Słowacki, słoweński i serbskochorwacki mają "budem".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:16, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Swoją drogą, zastanawiam się, czy w polskim za kilkadziesiąt/kilkaset lat nie dojdzie do takiej samej sytuacji jak w słowackim, i czy nie będziemy mieli *piszem, *kupujem, żeby odróżnić formy 1. i 3. os. l.p. w obliczu denasalizacji końcowego -ę (*piszem ~ pisze na wzór czytam ~ czyta). |
A powiedziałbyś "piszem ~ piszeją", "kupujem ~ kupujeją" na wzór "czytam ~ czytają".
We współczesnym polskim "-ę" występuje po temacie spółgłoskowym, np. "pisz-", "kupuj-", natomiast "-m" po temacie samogłoskowym, np. "czyta-", "umie-".
Owszem, mogłoby zajść przejście pierwszej końcówki "-ę" w "-em" bez powiązania z drugą końcówką "-m" (np. bez redefinicji "-em" jako "+e-m"), ale to IMO bardzo mało prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feles dnia Pią 14:19, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 14:40, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jan van Steenbergen napisał: |
To było wzięte pod uwagę, tylko, jak się okazało, ov- znaczy "tut-" w macedońskim. |
Hmmm... ciekawe...
To w takim razie, jak jest "góra" po Sloviansku? Bo z tego co wiem, "gora" w bułgarskim oznacza las.
Jan van Steenbergen napisał: | W przypadku slovio wątpię, czy ktoś się kiedykolwiek zastanawiał mocno nad tym, jak to brzmi. |
Tró...
Jan van Steenbergen napisał: | Słowacki, słoweński i serbskochorwacki mają "budem". |
Myślałem, że serbskochorwacki miał "budu" jako wyjatek.
W każdym razie, dam głowę, że ma "hoču", nie *hočem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:07, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: |
W każdym razie, dam głowę, że ma "hoču", nie *hočem. |
Ekh... dokładnie to : hoću (ću), jest jeszcze mogu (mogę); słoweński ma tu zregularyzowane : hočem, morem.
A o co spór ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 16:05, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 15:14, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Milya0 napisał: | Cytat: | Swoją drogą, zastanawiam się, czy w polskim za kilkadziesiąt/kilkaset lat nie dojdzie do takiej samej sytuacji jak w słowackim, i czy nie będziemy mieli *piszem, *kupujem, żeby odróżnić formy 1. i 3. os. l.p. w obliczu denasalizacji końcowego -ę (*piszem ~ pisze na wzór czytam ~ czyta). |
A powiedziałbyś "piszem ~ piszeją", "kupujem ~ kupujeją" na wzór "czytam ~
czytają". |
A co to ma do rzeczy? W 3. os. l.mn. nie ma dwuznaczności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:28, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | morem |
Ach ta rotacja. Dziwny zbieg okoliczności z pol. *morzemy.
Cytat: | A co to ma do rzeczy? W 3. os. l.mn. nie ma dwuznaczności. |
Procesa morfologicznego. Przy konsekwentnej przemianie "-ę" w "-em" (koniugacja samogłoskowa, 3pl "-ą") mogłoby to kolidować z "-m" (koniugacja spółgłoskowa, 3pl "-ją"). Konsekwentne "piszem, pisze, piszeją" na wzór "czytam, czyta, czytają".
Zatem masz na myśli, że "-ę" przeszłoby w "-em" tylko w przypadku dwuznaczności (np. piszem, kupujem), a w przeciwnym wypadku w "-e" (np. robie, słysze)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 15:44, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Milya0 napisał: | Procesa morfologicznego. Przy konsekwentnej przemianie "-ę" w "-em" (koniugacja samogłoskowa, 3pl "-ą") mogłoby to kolidować z "-m" (koniugacja spółgłoskowa, 3pl "-ją"). Konsekwentne "piszem, pisze, piszeją" na wzór "czytam, czyta, czytają". |
No ale ja nie mówię o masowej zmianie wzorca koniugacji czasowników, tylko o doklejenie -m do 1. os. l.p. w koniugacjach, w których 1. os. l.p. kończy się na -ę /E/, przez analogię do innych form, w których kończy się na -em bądź -am.
Poza tym, już nawet teraz znam parę osób, które mają odmianę chcem / chce / chcą (nie: chcem / chce / chceją, jak chciałbyś ty).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:51, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | Poza tym, już nawet teraz znam parę osób, które mają odmianę chcem / chce / chcą (nie: chcem / chce / chceją, jak chciałbyś ty). |
Czemu sądzisz, że tak chciałbym ja? Co to, już o koniugacjach wypowiedzieć się nie można? Czy na każdą polemikę musisz odpowiadać atakiem?
No i nie odpowiedziałeś mi na pytanie: zawsze "-ę" -> "-em"? Tak, jak w idiolekcie pewnego elektryka z Gdańska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:51, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Milya0 napisał: |
Ach ta rotacja. Dziwny zbieg okoliczności z pol. *morzemy.
|
A co znaczy po polsku 'morzemy' ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Pią 15:56, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Milya0 napisał: | Czemu sądzisz, że tak chciałbym ja? Co to, już o koniugacjach wypowiedzieć się nie można? :roll: Czy na każdą polemikę musisz odpowiadać atakiem? |
Wat? Jakim atakiem? To już się tu kurwa nawet wypowiedzieć na tym forum nie mogę, bo od razu „o jezu, to atak, narmalnie trollujesz, musisz dostać ostrzeżenie ty wstrętny Warszawioku”? Ech.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:09, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | Milya0 napisał: |
Ach ta rotacja. Dziwny zbieg okoliczności z pol. *morzemy.
|
A co znaczy po polsku 'morzemy' ? |
Gwiazdką zaznaczyłem, że to zapis czysto teoretyczny.
Chodziło mi raczej o to: polskie /ʒ/ w /mɔʒɛmɨ/ powstało z palatalizacji "g" (?), ale mogłoby też (czysto teoretycznie) z palatalizacji "r" powstałego w rotacyzacji (gdyby zaszła w polskim) i wtedy mielibyśmy etymologiczny zapis *morzemy.
Cytat: | W ogóle, można "powrócić niewtórnie"? Confused |
Nie? (Może pierwszy powrót byłby niewtórny?) Jakkolwiek, podobają mi się takie ekspresyjne pleonazmy.
Wracając do tematu, slowiańskie zaimki wydaja mi się zbyt "uśrednione". Wolałbym coś łatwiej zapamiętywalnego, nawet ceną naturalności.
Myślę, że likwidacja liczb w koniugacji to dobry pomysł, jeśli slovianto to "wyjściowa" wersja slowiańskiego. Tu przyłączam się do prośby Dynozaura dotyczącej czasu przeszłego: neutralne "-e" to dobre wyjście, jeśli nie chcemy robić rozróżnienia rodzaju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan van Steenbergen
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IJmuiden (NL), Opoczno (PL)
|
Wysłany: Pią 16:14, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Paweł Ciupak napisał: | Poza tym, już nawet teraz znam parę osób, które mają odmianę chcem / chce / chcą |
Gorzej: chcem / chce / chcom. Jako tłumacz stykem się z tym zadziwiająco regularnie. No i oczywiście: z dziewczynom.
Ciekawe, że jest to proces podobny do czeskiego prosim, a nie to kępa > [kempa]. Przecież nawet przed współgłoskiem zębowym mówi się [m]: Ja chcem też, a nie: Ja chcen też.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jan van Steenbergen dnia Pią 16:17, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:30, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Gorzej: chcem / chce / chcom. Jako tłumacz stykam się z tym zadziwiająco regularnie. No i oczywiście: z dziewczynom.
Ciekawe, że jest to proces podobny do czeskiego prosim, a nie do kępa > [kempa]. Przecież nawet przed spółgłoską zębową mówi się [m]: Ja chcem też, a nie: Ja chcen też. |
Niewątpliwie tak jest. Sądzę, że to skutek mieszania koniugacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|