|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 15:52, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Polacy przejęli to z kolei od Czechów jako jedwab |
A nie wiązało się to ze zmiękczaniem łacińskiego (i w tym przypadku nie tylko) /g/ do /j/ przed przednimi samogłoskami? Patrz: anjeł, ewanjelia, jenerał, rejestr, rejon, etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:18, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: |
A nie wiązało się to ze zmiękczaniem łacińskiego (i w tym przypadku nie tylko) /g/ do /j/ przed przednimi samogłoskami? Patrz: anjeł, ewanjelia, jenerał, rejestr, rejon, etc. |
No ciekawe. Trzeba jednak wziąć właśnie pod uwagę :
a) jedwab pochodzi z czeskiego, a nie z łaciny
b) anioł, podobnie jak kościół pochodzi z łaciny za pośrednictwem czeskim.
Możliwe zatem, że i pozostałe wyrazy skorzystały z czeskiego pośrednictwa.
(tak btw : Skąd Słowacki wziął tytuł dla swojego utworu - Anhelli ? )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 18:19, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Śro 18:28, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ale czeski nie ma "anhel" tylko "anděl". "Anhieli" są za to na Białorusi, więc może stamtąd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 6:55, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Silmethúlë napisał: | Ale czeski nie ma "anhel" tylko "anděl". |
Ale być może staroczeski miał - anel. W słowackim jest anjel, evanjelium [-ňie-].
Zresztą ciekawe, że Kazania świętokrzyskie mają formę anjel (angel ?), natomiast Kazania gnieźnieńskie już - anioł.
Cytat: | "Anhieli" są za to na Białorusi, więc może stamtąd? |
Heh... tak tylko spytałem, ale jeżeli pisał to Słowacki, to mz mogłaby wchodzić w grę też Ukraina.
BTW : polski herb pochodzi z czeskiego herb, a to z niem. Erbe - dziedzictwo.
EDIT : wydaje mi się, że w średniowieczu brzmiało to jak w słowackim tzn. [ańjel], a po przegłosie : [ańjoł]; zresztą chyba i dziś można się spotkać z taką wymową.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 14:53, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Czw 9:01, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | Zresztą ciekawe, że Kazania świętokrzyskie mają formę anjel (angel ?), natomiast Kazania gnieźnieńskie już - anioł. |
Widocznie w międzyczasie zaszedł przegłos polski Przecież nie znamy dokładnego datowania procesów fonetycznych, ale Kazania świętokrzyskie IIRC pochodzą z końcówki XIII wieku, a gnieźnieńskie - z początku XV.
bandziol20 napisał: |
Cytat: | "Anhieli" są za to na Białorusi, więc może stamtąd? |
Heh... tak tylko spytałem, ale jeżeli pisał to Słowacki, to mz mogłaby wchodzić w grę też Ukraina. |
Nawet bardziej Ukraina, bo oni mają niezmiękczające /e/. A Słowacki Ukrainą się fascynował.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Czw 9:02, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:28, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
nolik napisał: |
Nawet bardziej Ukraina, bo oni mają niezmiękczające /e/. A Słowacki Ukrainą się fascynował. |
można nawet powiedzieć, że od dziecka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silmethúlë
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska
|
Wysłany: Czw 10:00, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | BTW : polski herb pochodzi z czeskiego herb, a to z niem. Erbe - dziedzictwo. |
I znów... nie wiem jak to było z czeskim kiedyś, ale teraz ma "erb", bez tego h na początku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:31, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Silmethúlë napisał: |
I znów... nie wiem jak to było z czeskim kiedyś, ale teraz ma "erb", bez tego h na początku. |
I znów... w staroczeskim był zarówno "erb" :
Také císař jeho milost Římský neb král, pán země, neb jiný král pro zásluhu muož erbem a klínotem obdařiti, a znovu chlapa za vládyku vyvýšiti
jak i "herb" :
Synové neřádně přišlí řádu, titule ani herbu otce svého užívati nemohú
Ta ostatnia postać przeszła od Czechów do nas oraz na południe - grb (słoweński, chorwacki).
Taka ciekawostka : w ang. herb (czyli ziele) miało nieme nagłosowe h, przez co do XIX w. zapisywane było również jako erb.
EDIT : herbette (fr.) - murawa, a w Pieśni o Rolandzie AD 1090 : Sur l'erbe verte... - Na zielonej murawie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 17:21, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:38, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Niedawno natknąłem się na postać "azard" w anonimowym (?) wierszu z kręgu konfederacji barskiej :
Cytat: |
Stawam na placu z Boga ordynansu,
Rangę porzucam dla nieba wakansu,
Dla wolności ginę - wiary swej nie minę,
Ten jest mój azard.
Krzyż mi jest tarczą, a zbawienie łupem,
W marszu zostaję; choć upadnę trupem,
Nie zważam, bo w boju - dla duszy pokoju
Szukam w ojczyźnie. |
ordynans - tu : rozkaz
wakans - wolne miejsce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Nie 13:40, 10 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|