|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:30, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Towarzysz Jerzy napisał: | Wybaczcie wykopaliska |
- Wybaczycie?
- Wybaczymy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Nie 10:26, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
RWHÔ napisał: | Wybaczcie wykopaliska, ale widząc rosyjskie słowo "магазин" przypomniał mi się ten temat. To słowo na pewno wprowadziła w tym znaczeniu komuna! Wszak w komunie nie ma własności prywatnej, więc nie może być sklepu, gdzie przedmiot zmienia właściciela. Zamiast tego jest depozyt: magazyn, z którego się jedynie podejmuje określone przedmioty do użytku po okazania określonego upoważnienia w bilonie. |
Przeszukałem tekst "Przestępienia i nakazania" Fiodora Dostojewskiego i słowo "magazyn" nie występuje tam zbyt często, bo tylko dwa razy na początku [link widoczny dla zalogowanych] rozdziału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan van Steenbergen
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IJmuiden (NL), Opoczno (PL)
|
Wysłany: Wto 17:23, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
O ile mi wiadomo, rosyjskie "u menia jest" rzeczywiście bierze się ze wpływów ugrofińskich. Nie wiadziałem tylko, że to wymarłe plemię, które mieszkało w okolicach Moskwy!
Ale języki ugrofińskie tęz znowu nie są jedynymi językami z takimi konstrukcjami. Zapomnieliście o łacinie? W niej słowo habere odgrywa podobną rolę, jak imet' w rosyjskim. Normalną konstrukcją jest: Mihi domus est, czyli prawie to samo, co w rosyjskim U menia jest dom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 17:49, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | O ile mi wiadomo, rosyjskie "u menia jest" rzeczywiście bierze się ze wpływów ugrofińskich. Nie wiadziałem tylko, że to wymarłe plemię, które mieszkało w okolicach Moskwy! |
A ja dalej w to nie wierzę - ciekawią mnie ludzie, którzy chcą, żeby języki świata były reliktami mieszanki kulturowej całego regionu, ale zwykle to tak nie działa. Rozwinięcie "U mnie w domu mam dwie lampy" > "U mnie w domu dwie lampy" czy moje bardziej polskie "U mnie (nie ma) nic nowego" > "U mnie nic nowego" jest bardziej przekonywujące od tego, że kultura Rusi była pod silnym wpływem Ugrofinów... (zresztą trzeba by do tego dokładniej nakreślić, kiedy taka konstrukcja powstała)
Zresztą, jak by to musiało wtedy iść? Ugrofinowie mają konstrukcję z alatywem, którą następnie przejmują jak powszechnie wiadomo obeznani z językami swego regionu Rosjanie, a następnie Polacy w czasie zaboru zrzynają od nich tą konstrukcję dla niektórych fraz i stąd mamy pytanie "Co u ciebie?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A teraz pytanie do rosyjskiego z innej beczki.
Zkąd takie zróżnicowanie końcówek przymiotników - -ой/-ий/ый z jednego -ъjь? I czy da się jakoś przewidzieć, jaka końcówka będzie, patrząc na formę prasłowiańską?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:28, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: |
Zkąd takie zróżnicowanie końcówek przymiotników - -ой/-ий/ый z jednego -ъjь? I czy da się jakoś przewidzieć, jaka końcówka będzie, patrząc na formę prasłowiańską? |
Podaj proszę jakieś przykłady, które masz na myśli z -ий ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:53, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Do you speak Fudyń?
Cytat: | Podaj proszę jakieś przykłady, które masz na myśli z -ий ? |
Russkij?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl i Metody
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:08, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Milya0 napisał: |
Cytat: | Podaj proszę jakieś przykłady, które masz na myśli z -ий ? |
Russkij? |
Russkij jest wtórne wobec pierwotnego *rus'skyj <*rus'sk''j'. Pozostaje więc oboczność -yj, -oj, też z przyjemnością się dowiem, skąd to.
A magazin jako 'sklep' to pożyczka z francuskiego, chyba że Francuzi to też komuniści (-ardzi).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cyryl i Metody dnia Wto 19:08, 23 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 19:22, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
AFAIK jest -ой w akcentowanych, -ый/ий w nieakcentowanych. -ий po welarnej, konkretnie mówiąc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Wto 19:25, 23 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan van Steenbergen
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IJmuiden (NL), Opoczno (PL)
|
Wysłany: Wto 19:57, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | O ile mi wiadomo, rosyjskie "u menia jest" rzeczywiście bierze się ze wpływów ugrofińskich. Nie wiadziałem tylko, że to wymarłe plemię, które mieszkało w okolicach Moskwy! |
A ja dalej w to nie wierzę - ciekawią mnie ludzie, którzy chcą, żeby języki świata były reliktami mieszanki kulturowej całego regionu, ale zwykle to tak nie działa. |
Czemu nie? Ja właśnie powiedziałbym, że często tak działa. Kiedyś zastanawiałem się nad tym, skąd się biorą takie dziwne formy w angielskim, jak "Where are you going"... i oto niespodzianka, w niektórych językach celtyckich używane są właśnie takie formy!
Dynozaur napisał: | A teraz pytanie do rosyjskiego z innej beczki.
Zkąd takie zróżnicowanie końcówek przymiotników - -ой/-ий/ый z jednego -ъjь? I czy da się jakoś przewidzieć, jaka końcówka będzie, patrząc na formę prasłowiańską? |
Prosta sprawa. -ий nie bierze się z -ъjь, tylko z -ьjь. Innymi słowy, -ый występuje po twardej samogłosce (polski -y), -ий po miękkiej (polski -i, np. trzeci, świeży), a -ой występuje tylko pod akcentem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jan van Steenbergen
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IJmuiden (NL), Opoczno (PL)
|
Wysłany: Wto 19:58, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Cytat: | O ile mi wiadomo, rosyjskie "u menia jest" rzeczywiście bierze się ze wpływów ugrofińskich. Nie wiadziałem tylko, że to wymarłe plemię, które mieszkało w okolicach Moskwy! |
A ja dalej w to nie wierzę - ciekawią mnie ludzie, którzy chcą, żeby języki świata były reliktami mieszanki kulturowej całego regionu, ale zwykle to tak nie działa. |
Czemu nie? Ja właśnie powiedziałbym, że często tak działa. Kiedyś zastanawiałem się nad tym, skąd się biorą takie dziwne formy w angielskim, jak "Where are you going"... i oto niespodzianka, w niektórych językach celtyckich używane są właśnie takie formy!
Dynozaur napisał: | A teraz pytanie do rosyjskiego z innej beczki.
Zkąd takie zróżnicowanie końcówek przymiotników - -ой/-ий/ый z jednego -ъjь? I czy da się jakoś przewidzieć, jaka końcówka będzie, patrząc na formę prasłowiańską? |
Prosta sprawa. -ий nie bierze się z -ъjь, tylko z -ьjь. Innymi słowy, -ый występuje po twardej samogłosce (polski -y), -ий po miękkiej (polski -i, np. trzeci), a -ой występuje tylko pod akcentem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varpho
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów / Wawa
|
Wysłany: Wto 20:08, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jan van Steenbergen napisał: | Kwadracik napisał: | Cytat: | O ile mi wiadomo, rosyjskie "u menia jest" rzeczywiście bierze się ze wpływów ugrofińskich. Nie wiadziałem tylko, że to wymarłe plemię, które mieszkało w okolicach Moskwy! |
A ja dalej w to nie wierzę - ciekawią mnie ludzie, którzy chcą, żeby języki świata były reliktami mieszanki kulturowej całego regionu, ale zwykle to tak nie działa. |
Czemu nie? Ja właśnie powiedziałbym, że często tak działa. Kiedyś zastanawiałem się nad tym, skąd się biorą takie dziwne formy w angielskim, jak "Where are you going"... i oto niespodzianka, w niektórych językach celtyckich używane są właśnie takie formy!
|
właśnie.
przecież użytkowników tych "tubylczych" języków zazwyczaj nie wybijano, a jedynie "narzucano" im język "najeźdźców", do którego siłą przyzwyczajenia przenosili na zasadzie kalki językowej swojskie konstrukcje myślowe, które następnie się rozprzestrzeniały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 20:20, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
@Jan van Steenbergen: no tak, zapomniałem w ogóle o miękkotematowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 20:38, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Kiedyś zastanawiałem się nad tym, skąd się biorą takie dziwne formy w angielskim, jak "Where are you going"... i oto niespodzianka, w niektórych językach celtyckich używane są właśnie takie formy! |
Ale niestety, czasy continuous powstały w angielskim gdzieś w okresie renesansu (słynne tłumaczenie Biblii KJV jeszcze ich nie ma), być może regionalnie wcześniej, ale nie zmienia to faktu, że kontakt angielskiego z celtyckimi w owym okresie był praktycznie żaden.
W "niektórych językach X" znajdzie się zawsze jakąś formę związaną z innymi językami. Potoczny polski np. w zdaniach rozpoczętych od "co" ma zamki resumptywne:
Facet, co go widziałam.
Długipis, co nim pisałem.
Czy świadczy to o związku polskiego z językami celtyckimi, jak irlandzki, który też mają zaimki resumptywne w zdaniach podrzędnych? Nie.
Cytat: | przecież użytkowników tych "tubylczych" języków zazwyczaj nie wybijano, a jedynie "narzucano" im język "najeźdźców", do którego siłą przyzwyczajenia przenosili na zasadzie kalki językowej swojskie konstrukcje myślowe, które następnie się rozprzestrzeniały. |
Wszystko w porządku, poza "które następnie się rozprzestrzeniały". Standardowy angielski nie zapożyczył niestety zbyt wielu konstrukcji z angielskiego hinduskiego, singapurskiego, AAVE, czy nawet szkockiego albo irlandzkiego. Pomysł ciekawy, ale nie ma na to żadnych konkretnych przykładów. Rosyjski nie przejmował konstrukcji z polskiego a francuski z angielskiego - było odwrotnie.
Najczęściej rozprzestrzeniające się obecnie procesy w brytyjskim angielskim to glotalizacja "t" i zmiana frykatywów zębowych w wargowe - oba pochodzą z południowego Londynu, a ten pierwszy pojawia się nawet w angielskim szkockim, który jest na "starszym" etapie przesuwki samogłoskowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:03, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Potoczny polski np. w zdaniach rozpoczętych od "co" ma zamki resumptywne:
Facet, co go widziałam.
Długipis, co nim pisałem.
|
O... to się tak nazywa ? Spotkałem się z tym w słoweńskim.
Występuje tam zaimek względny 'ki' ( który, -a, jaki, -ka), którego się nie odmienia przez przypadki. Takie kategorie gramatyczne jak rodzaj, liczba i przypadek w zdaniach podrzędnych wyrażane są za pomocą enklityk zaimkowych, np. :
Kajenje mu je bila strast, ki se ji (C. lp. 'ta strast') tudi v bolezni ni mogel odpovedati.
Palenie było dla niego nałogiem, którego nawet w czasie choroby nie mógł odstawić.
(dosł. któremu nawet w chorobie nie mógł odmówić).
To je demagogija, ki jo (B. lp. 'ta demagogija') sedaj zganja vlada, ko tako rada včasih očita opoziciji, da zganjamo demagogijo.
To jest demagogia, którą teraz uprawia władza, gdy tak lubi czasem zarzucać opozycji, że uprawiamy demagogię.
Ciekawe, w jakich jeszcze językach występują zaimki resumptywne ?
(BTW : Jest jakieś inne polskie określenie ?)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 12:26, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|