|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 11:17, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, bo podejrzewam, że większość polskich "językoznawców" twierdzi, że "zaimki resumptywne nie istnieją bo są niepoprawne, koniec tematu"
W zasadzie powinno być "rezumptywne". Przepraszam za moją hiszpanizację łaciny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Śro 11:28, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:24, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: |
W zasadzie powinno być "rezumptywne". Przepraszam za moją hiszpanizację łaciny. |
Hiszpanizacja ? Hm... nie przeczę, że daje mi to asumpt do rozmyślań...
Heheh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 11:28, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Co, dodanie -acji do polskiego rdzenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:31, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
chodzi mi o to, czemu uważasz, że to hiszpanizacja, a nie - dajmy na to - italianizacja, albo regularne zapożyczenie z łaciny ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Śro 17:08, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o "resumptywne" zamiast "rezumptywne" - tj. zanik opozycji /s/ : /z/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:22, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: | chodzi mi o to, czemu uważasz, że to hiszpanizacja, a nie - dajmy na to - italianizacja, albo regularne zapożyczenie z łaciny ? |
We włoskim właśnie 's' między samogłoskami jest udźwięczniane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Śro 17:35, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ale to udźwięcznienie jest chyba poklasyczne?
Nb., to ta' jak ja się nie mogę jakoś za nic przekonać do "nazalizacji".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Śro 17:38, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:56, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Ale to udźwięcznienie jest chyba poklasyczne?
Nb., to ta' jak ja się nie mogę jakoś za nic przekonać do "nazalizacji". |
I ja!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Czw 12:45, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To ja wtrące ni z gruszki ni z pietruszki nt. dyskusji sprzed dwuch dni, o tych ruskich końcówkach (prasticie, ale nie było mnie na forum dwa dni): z tego co wiem, rosyjski nigdy nie miał -ij ani -yj, to tylko cerkiewizmy w pisowni. Dzisiaj w pozycji nieakcentowanej mamy tam (w wymowie) szwę, która jest redukcją o, a ono oczywiście pod przyciskiem zachowało się normalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Czw 14:51, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | To ja wtrące ni z gruszki ni z pietruszki nt. dyskusji sprzed dwuch dni, o tych ruskich końcówkach (prasticie, ale nie było mnie na forum dwa dni): z tego co wiem, rosyjski nigdy nie miał -ij ani -yj, to tylko cerkiewizmy w pisowni. Dzisiaj w pozycji nieakcentowanej mamy tam (w wymowie) szwę, która jest redukcją o, a ono oczywiście pod przyciskiem zachowało się normalnie. |
1. W -ij też jest szwa? 2. Czy rosyjski CS miał y > i po welarnych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Czw 15:17, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | Czy rosyjski CS miał y > i po welarnych? |
Tak. Stąd russkij a nie russkyj.
Cytat: | Nb., to ta' jak ja się nie mogę jakoś za nic przekonać do "nazalizacji". |
Gorsza była odmiana nasus, D. nasi na szkolnej łacinie. Choć w wymowie restytuowanej było tam chyba [s].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 18:53, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale to udźwięcznienie jest chyba poklasyczne? |
Tak, ale łacina powszechna udźwięczniała /s/ między samogłoskami (swoją drogą, "nie pierwszy raz", bo łacina starożytna udźwięczniała, przed sonorantami bodajże, indoeuropejskie /s/, które następnie z /z/ przeszło w /r/ między samogłoskami lub zniknęło). Tak więc w starohiszpańskim ten kontrast był, ale potem wrócił on "spowrotem" do zlania /s/ i /z/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl i Metody
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:12, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | To ja wtrące ni z gruszki ni z pietruszki nt. dyskusji sprzed dwuch dni, o tych ruskich końcówkach (prasticie, ale nie było mnie na forum dwa dni): z tego co wiem, rosyjski nigdy nie miał -ij ani -yj, to tylko cerkiewizmy w pisowni. Dzisiaj w pozycji nieakcentowanej mamy tam (w wymowie) szwę, która jest redukcją o, a ono oczywiście pod przyciskiem zachowało się normalnie. |
O, pięknie. Dzięki. O takie wyjaśnienie mi chodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 18:18, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Z RWHêm zastanawialiśmy się, jakim przypadkiem jest rosyjskie słowo "дома". Jest to oczywiście pojedynczy przypadek tego przypadka (), utarte powiedzenie (z tym że, co ciekawe, jest to element innowacyjny, a nie archaiczne użycie zanikłego przypadka). No właśnie, i jaki to przypadek - ograniczony tylko i wyłącznie do pozycji w danym rzeczowniku - (pytanie: w kim?/w czym?). Wszystko komplikuje akademicki "spór o miejscownik" w językach słowiańskich - czy jest to Locativus, czy Prepositionalis. No właśnie... Jeżeli założymy, że miejscownik w językach słowiańskich to Prepositionalis, to można by uznać, że forma "дома" jest Locativem. Jednak Locativus nie jest jedynie ograniczony do "w".
W takim razie, czy istnieje taki przypadek, za który można byłoby uznać formę "дома", ale tak w 100%, bez żadnych ale. Przypadek taki, który ogranicza się tylko wyłącznie do "w czymś?".
Lista przypadków z angielskiej Wikipedji takiego przypadka nie notuje. Mówi jedynie o Locativie i Prepositionale. Z tym, że "дома" nie jest do końca ani jednym ani drugim, gdyż oznacza JEDYNIE "w domu", ale nie "na domu", "przy domu" itd.
A może źle rozpatruję problem "дома"? Może niepotrzebnie dopatruję się "siódmego przypadka w rosyjskim"?
Możliwe, że ktoś już kiedyś o tym był gadał, bo słowo faktycznie dziwne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Nie 18:20, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|