|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 11:33, 25 Gru 2010 Temat postu: Wesołych Świąt... |
|
|
...Życzę wszystkim.
Ale nie w tym rzecz.
Chodzi mi o ciekawe użycie dopełniacza w tym wyrażeniu. I zastanawiam się - jak to jest w innych językach. Jakie przypadki są używane w takiej "życzącej" funkcji (zwłaszcza w językach o rozbudowanym systemie przypadków)? Jaki przypadek byłby w takiej funkcji najodpowiedniejszy (z tych, co znam, najbardziej mi w tej roli pasuje rozdawacz [Partitivus]).
Skąd się wzięło takie zastosowanie dopełniacza, w ogóle?
Nurtuje mnie to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:39, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Jakie przypadki są używane w takiej "życzącej" funkcji (zwłaszcza w językach o rozbudowanym systemie przypadków)? |
W fińskim istotnie Partitivus.
Dynozaur napisał: | Skąd się wzięło takie zastosowanie dopełniacza, w ogóle? |
Z rekcji czasownika "życzyć" i skrócenia "[życzę] wesołych świąt"?
W fińskim w dopełniaczu (Partitivie) są również takie zwroty, jak "dobry dzień/wieczór/noc/itp." i wiele innych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Nie 13:50, 26 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 14:55, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Toivo napisał: | Z rekcji czasownika "życzyć" i skrócenia "[życzę] wesołych świąt"? |
Słusznie. Tak samo w rosyjskim "Съ Рождествомъ" jako skrót myślowy od "Я поздравляю васъ съ Рождествомъ". Bo inaczej nie da się tego wytłómaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lehoslav
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipsk
|
Wysłany: Nie 23:33, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnimi czasy czasowniki z rekcją dopełniaczową w dopełnieniu bliższym (przynajmniej ich spora część) tracą ją na rzecz biernikowej. Moja intuicja językowa nie akceptuje takich form (nie wiem czy w przypadku wszystkich takich czasowników, ale na pewno dotyczy to niektórych, a zwłaszcza czasownika "używać"), jak jest u Was?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lehoslav dnia Nie 23:34, 26 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Pon 11:25, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mój idiolekt jest pod tym względem (jak i niektórymi innymi) dość "książkoidalny"; czasem zdarza mi się użyć biernika z używać, słuchać, szukać, ale przeważnie jest to dopełniacz. Co nie znaczy, że regularnie nie słyszę biernika z np. używać u innych osób. Sporadycznie też mam biernik z czasownikiem zaprzeczonym, jeżeli dopełnienie poprzedza ten czasownik. Chyba też biernik jest u mnie bardziej prawdopodobny w przypadku drobiazgu zaimkowego typu "to", "co" niż rzeczowników.
Z przykładów ze [link widoczny dla zalogowanych] na dobrą sprawę kosmicznie brzmi dla mnie tylko "Paweł zaniedbuje obowiązków" i "daj mi długopisu". Raczej bym też powiedział "kupiłem chleb", bo dla mnie stał się on rzeczownikiem policzalnym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Pon 11:31, 27 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toivo
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:29, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, jest taka tendencja. Możesz podać więcej przykładów? Ja znam jeszcze "szukać". Sam tak nie mówię, ale nie widzę w tym nic złego - normalne tendencje języka do uproszczenia się.
Jeszcze taka mała dygresja-ciekawostka:
W fińskim teoretycznie jest tak, że Akkusativ dajemy wtedy, gdy dopełnienie bliższe wyraża konkretny obiekt, a Partitiv, gdy jakąś nieokresloną część czegoś. Czasem może to zmieniać znaczenie, np.
Luen kirjaa (Part.) - Czytam książkę.
Luen kirjan (Akk.) - Przeczytam książkę.
Katson televisiota (Part.) - Oglądam telewizję.
*Katson television (Akk.) - Oglądam telewizor.
Niestety w praktyce czasem bardzo trudno określić czy dopełnienie jest "określone" czy "nieokreślone". Ale jak już mówiłem to dygresja, bo to właśnie nie dotyczy rekcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spitygniew
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Ogrodów
|
Wysłany: Pon 21:26, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Съ Рождествомъ |
Lol, szkoda, że Dynozaur nie mieszka w Mongolii, już to widzę jak wciąż używa tradycyjnego alfabetu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl i Metody
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:32, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
spitygniew napisał: | Dynozaur napisał: | Съ Рождествомъ |
Lol, szkoda, że Dynozaur nie mieszka w Mongolii, już to widzę jak wciąż używa tradycyjnego alfabetu |
Prawdę mówiąc, ucząc się równocześnie scs. i rosyjskiego stale łapię się na tym, że piszę jery na końcu wyrazów. Pół biedy z rosyjskimi, ale zdarza mi się to nawet, kiedy piszę... po polsku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandziol20
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:20, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
pittmirg napisał: | kosmicznie brzmi dla mnie tylko "Paweł zaniedbuje obowiązków" i "daj mi długopisu". |
To "zaniedbywać obowiązków" znalazłem w [link widoczny dla zalogowanych] u Prusa w pytaniach retorycznych :
Czy zaś w tym dobijaniu się o szczęście skrzywdziłem kogo? czy zaniedbuję obowiązków względem społeczeństwa i bliźnich?
Sam zaś raczej mówię z biernikiem.
Z drugiej strony mam np. przestrzegam przepisów (Gen.), nie - przepisy (Akk.).
Czy to nie z tego samego szynela ? Hm...ciekawa sprawa.
Z tym długopisem, to może i dziwnie brzmi, ale też nie do końca. Potocznie chyba nawet zdarzyło mi się użyć : Daj mi długopisa. ( w sensie : 'pożycz').
Na pewno używam :
daj mi noża - pożycz mi na chwilę nóż, bo chcę ukroić (trochę) chleba.
Co do 'chleb' :
chleb - w sensie ciasto / substancja / masa chlebowa (niepoliczalny)
chleb - w sensie bochenek chleba, taka wydzielona porcja do sprzedaży. (policzalny)
Za chwilę pewnie będziemy mówić kupiłem - 2 mleka, 5 mlek. Gdy będzie chodziło o opakowania (niekoniecznie litrowe ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 9:28, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lehoslav
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipsk
|
Wysłany: Wto 9:27, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Za chwilę pewnie będziemy mówić kupiłem - 2 mleka, 5 mlek. |
Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że już tak mówimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 10:14, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
bandziol20 napisał: |
Z tym długopisem, to może i dziwnie brzmi, ale też nie do końca. Potocznie chyba nawet zdarzyło mi się użyć : Daj mi długopisa. ( w sensie : 'pożycz').
Na pewno używam :
daj mi noża - pożycz mi na chwilę nóż, bo chcę ukroić (trochę) chleba.
|
Daj mi długopisa, owszem, to po prostu taki miejski bazylekt, ale wg mnie mamy tu do czynienia z odnowionym "używotnionym" biernikiem, a nie dopełniaczem; dopełniacz na -u wybitnie mi tu nie brzmi, bo długopisu w żaden sposób nie da się podciągnąć pod niepoliczalne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 11:22, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jest taki prosty sposób - jeżeli nie wiesz, czy w danej sytuacji jest biernik, czy dopełniacz - podstaw w tej samej sytuacji jakiś rzeczownik żeński (zakończony oczywiście na -a). Odpowiedź przyjdzie sama.
Co nie zmienia faktu, że ta zmiana "daj mi długopisa" (przynajmniej mojem skromnem zdaniem) nie jest czymś, co wejdzie kiedyś w standard języka polskiego. Oj taki tam miejski "bazylekt" (niezmiernie podoba mi się to słowo).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z grodu nad Sołą
|
Wysłany: Wto 11:31, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dynozaur napisał: | Jest taki prosty sposób - jeżeli nie wiesz, czy w danej sytuacji jest biernik, czy dopełniacz - podstaw w tej samej sytuacji jakiś rzeczownik żeński (zakończony oczywiście na -a). Odpowiedź przyjdzie sama. |
Właśnie o to chodzi, że nie "jakiś"...
Daj mi wody. Daj mi latarkę. *Daj mi latarki (sg). (przynajmniej jeśli o mnie chodzi)
Cytat: | Oj taki tam miejski "bazylekt" (niezmiernie podoba mi się to słowo). |
Bazylekt - mowa bazyliszków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 12:09, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W przypadku "wody" jest to Genitivus Partitivus, oczywiście.
Połabizujemy się
W połabskim bowiem, partytywna funkcja dopełniacza była bardzo szeroko rozwinięta, często używali nawet dopełniacza zamiast mianownika (przeradzało się to widocznie w coś w rodzaju określoności).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Wto 12:10, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:23, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie:
Szukam wody. Potrzebuję wody. Unikam wody.
Ale:
Zaniedbuję wodę. Używam wody/wodę. Daj mi wody/wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|