|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:05, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Henryk Pruthenia napisał: | angielski czas ter. prosty nazywa się tak, bowiem tworzy się go praktycznie przez wstawienie zaimka przed czasownik: angielski teraźniejszy continuous, bowiem tworzy się go wg wzoru: podmiot ++ być w czasie teraźnejszym++bezokolicznik+ing ++ reszta zdania. Wynik: nazwy pochodzą od sposobu budowy |
Co do Present Simple, Past Simple itp. zgodziłbym się; jednak w przypadku np. angielskich Perfectów, to może dawniej użycie było inne. Present Continuous oznacza czynność ciągłą i postępującą, co w części pokrywa się z nazwą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mônsterior
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:41, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tryb nieświadka
Trybu nieświadka używamy (...) gdy opowiadana historia nie miała miejsca. |
Nie bardzo to rozumiem. Jak można opowiedzieć historię, która nie miała miejsca?
Tego trybu używa się podczas zmyślania? Opowiadania fikcyjnych historii, bajek i legend?
Więc w Twoim świecie nie występuje kłamstwo, bo można się zorientować, że ktoś zmyśla, po tym, ze używa trybu nieświadka.
Czy też może, kiedy ktoś kłamie, dla zmyłki używa trybu oznajmującego?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mônsterior dnia Wto 11:41, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto 12:21, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam, że to właśnie tryb do opowiadania legend i historii, i wcale nie wydaje mi się takie dziwne - istnieje wiele konwencji przedstawiania historii, i użycie jednego z istniejących trybów jest całkiem sensowne. Podobnie jak książki przyjmują konwencję stosowania tego lub innego czasu.
A stwierdzenie, że nie da się kłamać bo trzeba użyć tego trybu, jest trochę naiwne. Równie dobrze możesz powiedzieć, że w polskim nie możesz skłamać "byłem w pracy" bo jeśli nie byłeś, gramatyka wymaga prefiksu negacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Wto 12:29, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W tureckim trybu nieświadka używa się przy opowiadaniu historii zasłyszanych - takich, których się samemu nie widziało.
Z kolei różne zmyślone anegdoty ("przychodzi baba do lekarza") dostają czas teraźniejszy czynności powtarzalnej (zbliżony do ang. present simple, ale rzadziej używany).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hapana Mtu dnia Wto 12:29, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasnysfinks
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Wto 12:57, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Proponuję zrównać turecki tryb nieświadka z tym w twoim języku. Lub nazwać te tryb inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mônsterior
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:01, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | A stwierdzenie, że nie da się kłamać bo trzeba użyć tego trybu, jest trochę naiwne. Równie dobrze możesz powiedzieć, że w polskim nie możesz skłamać "byłem w pracy" bo jeśli nie byłeś, gramatyka wymaga prefiksu negacji. |
Nie bądź cyniczny (zresztą do kogo ja to mówię ).
Wydaje mi się, że to nieco inna sytuacja, gdyż w języku polskim nie ma trybu nieświadka. Jeżeli polski jest moim językiem ojczystym, nie zastanawiam się często nad pewnymi strukturami - intuicja lingwistyczna podpowiada mi, że dana forma jest dobra, a np. forma wołacza od słowa 'pasażer' (pasażerze!) brzmi dziwnie.
Jeżeli więc chcę skłamać, kłamię, używając zaprzeczenia stanu faktycznego.
Natomiast, jeśli w polskim istniałby tryb nieświadka, wydaje mi się, że intuicyjnie używałbym go do opowiadania historii fikcyjnych, czyli kłamać byłoby trudniej.
Teraz więc nasuwa się pytanie, jakiego trybu używa się podczas kłamania w języku nesdotir.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hapana Mtu
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warsina, Weneda
|
Wysłany: Wto 16:15, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W zasadzie nie doszliśmy jeszcze do trybu nieświadka na tureckim, ale wydaje mi się, że wcale nie musi być on związany z prawdą i fałszem.
A opowiedział B, że C wyjadł wszystkie lody. Potem B na własne oczy widział, że D ma nową fryzurę. B spotyka E i opowiada:
"C wyjadł lody" - tryb nieświadka (domyślnie: słyszałem, opowiadano mi, ktoś dał mi cynk, że C wyjadł lody), prawda
"D wyjadł lody" - tryb nieświadka (domyślnie: słyszałem, opowiadano mi, ktoś dał mi cynk, że D wyjadł lody), nieprawda
"C ma nową fryzurę" - tryb orzekający, nieprawda
"D ma nową fryzurę" - tryb orzekający, prawda
Poza tym języki aglutynacyjne tym różnią się od fleksyjnych, że lubią pomijać zbędne i redundantne końcówki. Np. w węgierskim można śmiało powiedzieć "mężczyźni przyszli ze swoją żoną" - dodatkowa sylaba na oznaczenie mnogości żon wypada, bo dla wszystkich jest oczywiste, że żona nie była jedna. Tak samo tryb nieświadka w tureckim jest kolejną sylabą dorzuconą do każdego czasownika, więc z praktyce nie używa się go za każdym razem, gdy opowiada się o czymś, czego się nie widziało, a głównie wtedy, kiedy chce się podkreślić, że zna się rzecz z drugiej ręki.
W polskim (fleksja) mogłoby to oczywiście wyglądać inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timpul
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:03, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | redundantne końcówki |
Yuk!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henryk Pruthenia
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Danzig, Silesia
|
Wysłany: Pon 8:44, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tryb nieświadka służy do opisu:
a) historii, opowieści;
b) gdy daną informacyję zasłyszeliśmy u kogoś i nie jesteśmy pewni, że to prawda;
c) gdy kłamiemy, ale chemy aby nasz odbiorca to wiedział (np. Jakie to dobre! - nasza mina i to, że plujemy na to nie wskazuje, a na dodatek używamy tybu nieświadka).
Cytat: | Teraz więc nasuwa się pytanie, jakiego trybu używa się podczas kłamania w języku nesdotir. |
Jeśli nie chcemy, aby nasz odbiorca się dowiedział, to czasu w którym daną (kłamliwą) czynność (nie) wykonaliśmy .
PS: Wzorawałem się bodajże na litewskim, coś tam dodałem, ale o trybie nieświadka w tureckim pierwszy raz słyszę .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henryk Pruthenia dnia Pon 8:45, 05 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|