Conlanger

Mścisław Ruthenia · Wysłany: Sob 20:06, 05 Mar 2011 Temat postu: Jugopolska

Hej.
Wpadł mi do głowy pomysł na nowy lingwistyczny projekt.
Załóżmy, że historia świata biegła cały czas mniej-więcej tak samo aż do 1946 roku, ale z kilkoma wyjątkami:
-Polacy nie są tak heroicznie upatriotycznieni pod względem językowym.
-W czasie rozbiorów społeczeństwo się podzileiło terytorialnie. Tak pod względem językowym, jak i światopoglądowym. Tylko siła charakteru jednostek pozwoliła odzyskać wolność.
-Doszło do stosunkowo silnego zróżnicowania lingwistycznego.
-Po odzyskaniu niepodległości nie wprowadzono walki z analfabetyzmem. Gwary regionalne rozwijają się w najlepsze.
-Kiedy już Polska znowu istniała bardzo silny stał się patriotyzm regionalny. Wszyscy twierdzili że "są polakami, ale..."
-Po wojnie nie doszło do migracji ludności. Tylko trochę niemców wyjechało ze śląska.
-W tym samym czasie narastała wzajemna niechęć pomiędzy mieszkańcami poszczególnych regionów.
-Doszło do podziału państwa. Polska stała się federacją.
-Każda federacja- czasami na siłę- ustala własny język literacki, trochę inny od sąsiednich. (To "na siłę" oznacza sytuację analogiczną do serbochorwackiej- Serbowie mówią "tak", my mówimy "nie".)

I tu pojawia się nasze zadanie. Stwórzmy mapę Polski podzielonej na małe kraje, a dla każdego kraju stwórzmy język lieracki.

Co wy na to?

Artaxes · Wysłany: Sob 20:38, 05 Mar 2011 Temat postu:

Widzę, że znużyła Cię Mazovia...

Najpierw prosiłbym Cię abyś podał swoją propozycję takiej Polski, to może jakoś uda mi się wydusić z siebie komentarz. Najlepiej ryśnij mapkę i wrzuć na ImageShack.

Vilén · Gość

Mścisław Ruthenia · Wysłany: Sob 21:56, 05 Mar 2011 Temat postu:

Czekajcie, zaraz będzie mapka (z mapy powiatów).

Ps.: Od razu zajmuję wchodnią część ex-galicji Wink

Pps.: I potraktujcie ten projekt jakoś poważniej Very Happy

Mścisław Ruthenia · Wysłany: Sob 22:30, 05 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Podstawą są granice zaborów. Jedyne wyjątki to okolice Krakowa i kujaw.
Jeżeli się nie mylę, to wyszło mi 20 państw. Trzeba będzie to trochę zredukować (np. to niebieskie przy granicy zachodniej podzielić między wielkopolskę a dolny śląsk.
Jedynym państwem, którego językiem nikt się nie będzie zajmował są kaszuby.
Tak jak mówiłem, zaklepuję sobie to ciemnogranatowe w okolicach Przemyśla.

A Mazovia mi się nie znudziła. Myślę nad językiem, ale ogólnie to nie mam wiele czasu.
Artaxes, wydusisz komentarz?

Artaxes · Wysłany: Sob 22:47, 05 Mar 2011 Temat postu:

Wyduszam.
Połączyłeś Lublin z Radomiem do tego kradnąc nam nasze Kresy. Surprised

A przecież dialekt okolic zamojsko-chełmskich jest podobny do mojego (może nieco zukrainizowany).
Przemyśl połączmy z ziemią lwowską, więc Rusini w jednym kraju będą se hulać po bieszczadzkich turniach.

Vilén · Gość

Mścisław Ruthenia · Wysłany: Sob 22:56, 05 Mar 2011 Temat postu:

Vilén · Gość

Mścisław Ruthenia · Wysłany: Nie 0:27, 06 Mar 2011 Temat postu:

Nie jest bez ładu i składu. Później opiszę. Teraz idę spać.

kmitko · Wysłany: Nie 8:46, 06 Mar 2011 Temat postu:

Skoro nie doszło do dużych migracji ludności, to skąd Polacy w Prusach czy Lubuskiem? Chyba lepiej przyjąć zachodnią granicę jak w 1939, a wschodnią na linii Curzona.

Feles · Wysłany: Nie 11:08, 06 Mar 2011 Temat postu:

Mścisław Ruthenia · Wysłany: Nie 20:22, 06 Mar 2011 Temat postu:

Może nie tyle "Skąd Polacy tam", tylko "Skąd te ziemie u nas", nie?
Powiedzmy, że Polska przyłączyła się do podzielenia Niemiec tak, jak USA, Francja, ZSRR i GB, a potem in nie oddała.
Na lubelszczyźnie było dużo Polaków (chyba).

Artaxes · Wysłany: Nie 20:26, 06 Mar 2011 Temat postu:

spitygniew · Wysłany: Wto 10:17, 08 Mar 2011 Temat postu: Re: Jugopolska