Cyryl i Metody
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 1:30, 11 Lut 2011 Temat postu: Kanon toriański |
|
|
Oto mój pierwszy tekst w powstającym języku aldorejskim - starożytnej mowie świata Irathei. Jest to pierwsza zhive, czyli pieśń, kanonu pism torianizmu - systemu religijno-filozoficznego powszechnie uznawanego w znacznej części tego świata. Torianizm jest nieteistyczną religią (wzorowaną przeze mnie na buddyzmie, taoizmie i stoicyzmie), którą mędrzec Asalya z Inaru opracował na podstawie nauk, jakie pobierał w starożytnym królestwie Nisilu od arcykapłana Ummakkary. Poniższy tekst, zwłaszcza jego pierwsza strofa, jest czymś fundamentalnym dla kultury aldorejskiej, porównywalnym z "Modlitwą Pańską" w naszej kulturze.
Gālye hitxannā, albeliten han zeikalye lambē,
gāly’ akayennā assaya-ganden, zhālaque-notten,
ai quot'-itzal akayennā.
Zeitzalayenna tamman-kainē huolte-bodanni,
gāly’ omayennā, āni-akaiten tullete-ryastā
ai triy’ izhē omayennā.
Gāly’ axiyennā ganqua-nilanten zher-tāyanna
gāly’ axiyennā telno-gudinnā tōri-nilanten
ai valiyennā querannā.
Ha ye akaite Ummanquāras, Nīsīlyannas,
has yei sattē tundar-galta Bāla-elyartes,
ai yei darya-xetannā
Zeitzalayenna quen oma-kainē huolte-bodanni,
quen omayennā āni-akaiten tullete ryastā
ai triy’ izhē omayennā.
Quen axiyennā ganqua-nilanten zher-tāyanna,
quen axiyennā telno-gudinnā tōri-nilanten
ai valiyennā querannā.
Przekład:
Chwała mistrzowi, tajemnicę który zgłębił (dosł. wyczerpał) myślą,
chwała znającemu niebios-bieg, ziemi-sen
i otchłani-nienasycenie znającemu.
Który nakarmił wyborną-strawą umierającego z głodu (dosł. śmierć-głodnego),
chwała temu, który dał widzenia-władzę ślepemu od urodzenia (dosł. urodzenie-ślepemu)
i słuch głuchemu dał.
Chwała temu, kto wskazał bezpieczną drogę zbłąkanemu (dosł. źle-idącemu),
Chwała temu, kto wskazał błąkającemu się po morzu (dosł. morze-błądzącemu) właściwą-drogę,
i temu, który przyjął wędrowca.
Ta jest nauka Ummakkary, Nisilczyka,
który był kiedyś wysokim-kapłanem Ognia-boga
i był najmądrzejszym z ludzi (dosł. ludzi-mądrym).
Który dał mi dar-strawę umierającemu z głodu,
mnie dał widzenia-władzę, ślepemu od urodzenia,
i słuch głuchemu dał.
mnie wskazał bezpieczną drogę, zbłąkanemu
mnie wskazał błąkającemu się po morzu właściwą-drogę
i mnie przyjął, wędrowca.
Archaiczność i biblijna zgoła stylizacja, są, jak łatwo się domyślić, zamierzone.
I na koniec konkurs. Kto zgadnie, jakie jest metrum utworu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cyryl i Metody dnia Pią 1:32, 11 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|