Conlanger

Kwadracik

Nie wiem, czy powinienem to umieszczać, ale jeśli ktoś się doczepi, mogę usunąć ;) Kombinowałem trochę nad zarysem althistorii gdzie technologia stoi na poziomie 21-go wieku, ale mentalność i kultura na poziomie 17-go. I uznałem, że nic nie wyrazi tego lepiej niż poniższe. Jeśli się spodoba, mogę spróbować tego typu świat dopracować, choć jestem noga z historii i wszelkie niedociągnięcia pewnie zbędę "aaa, bo to historia alternatywna i tam było inaczej".

Pewnie stylizowany polski też nie za bardzo mi wyszedł, ale... co tam.

Kazanie do słów Dziejów Apostolskich, 2:1-13,
Na rok pański 1689

Umiłowani bracia w Chrystusie Panu!

Ostatnimi czasy wszyscy spośród nas usłyszeć zapewne mogli byli o kontrowersyi wywołanej przez błazeństwa żaków z Collegium Polytechnicum w Wittenberdze. Żakom tymże dane było pod władzą Cesarza i z woli Pana Naszego pracować nad programem komputacyjnym, który to by mógł zgodnie z zamierzeniami Ojców naszej reformacyi tłumaczyć Pismo Święte na języki różnorakie, ażeby każdy mógł w swej stronie świata dostęp do Wulgaty na własny język przetłumaczonej uzyskać, i żeby za sprawą wynalazku interrecji Słowo Pańskie do krańcy świata dotarło, tak, że i Saracen, i Mawrzyn, i Indus, Słowa tego by mogli usłuchać i na słuszną drogę się sprowadzić.

Lecz żacy ci taką sztuczkę sobie upodobali: Z wykorzystaniem wielu słowników przez różnorakich światłych mężów napisanych, algorytm sporządzili, który by to z łaciny tłumaczył na języki świata, i aby wiarygodność tłumaczenia sprawdzić, ażeby zarazem spowrotem tłumaczyć być mógł. Tak oni jednak Boże dzieło w igrzysko swoje obrócili, iż słowa Ewangelii raz do programu wpisane i algorytmowi podane, na powrót w łacinę tłumaczyli, a następnie na język niemiecki, lub też kilkakrotnie poddawali zabiegowi transdukcji słowa Ewangelii, z jednego języka na inny, a następnie na swój ojczysty, i w procesie tym, słowa owe tak zostawały przekręcone, iż cytować ich niegodnym jest w tym miejscu świętym. Mądrość Biblii zagubiona została w tym tłumaczeniu automatycznym, tak, że po przeczytaniu pownonym, to, co było zezwolone zostało zakazane, i na powrót, lub że słowa Boga reguł syntaksy nie spełniały, lub że Boskie przykazy inne nomina zawierały, niż w oryginale, tak, że “duch” nie był “duchem” tylko innym słowem zań podstawionym, a wiele mniej godnym. Tako to ze Słowa Bożego zabawy sobie studenci ci poczyniali.

Więcej, niegodni ci młodzieńcy za stosowne uznali sztuczkę swoją opublikować za pośrednictwem Bożego daru interrecji, i tako to wiele uzyskali opinii, iż że błazeństwo śmiech głośny u postronnych wywołuje. Nie zmuszony jestem dodawać, jak wielkie poruszenie pycha tychże żaków w kraju naszym wywołała, tak, że sami papiści znów śmiać z nas się poczeli, lub o herezyję posądzać, jako to zwykli czynić w takich przypadkach. Mądrością cesarza i za przykazem uczonych mężów, jak być musiało, żacy ci zatrzymani zostali, a do Collegium Polytechnicum zaproszono uczonych w piśmie, aby odpowiednie dochodzenie przeprowadzili, i aby kolejnym wypadkom takim zapobiegli. Każdego ucieszyć musi fakt, iż żacy ci niegodni bluźnierstwa winnymi ocenieni zostali, i z Collegium usunięci, karą obciążeni, i na rok więzienia skazani. Szczęśliwi oni są w czasach tych żyć i miłosierdzie Cesarza znać, bo by inaczej w piecach krematoryj wylądowali, jak zwykło się czynić w wiekach ubiegłych.

Sprowadza nas ta kwestia do kontrowersyi wynalazku interrecji, który to niedawno rozpowszechnił się wielce po Europie i świecie całym. Jak we wszystkich przypadkach osiągnieć nauki, które to za pośrednictwem sawantów i filozofów przyszły, często oddalonych od Boga przez swą pychę i bluźniercze wolnomyślicielstwo, to my sami zmuszeni jesteśmy Bożą wolę wypełniać i pieczę nad wynalazkami owymi sprawować. Tak to interrecję od jej powstania Kościół Pański upodobał sobie wykorzystać, aby kazania swoje święte głosić, ale podobnym znalażło się to samo czynić papistom, którzy do głosu w niej doszli, i baptystom, i kwakrom nawet, zza morza herezyje swoje rozpowszechniającym. Tako więc za wolą Cesarza cenzurę nad interrecją w Cesarstwie Niemieckim sprawować przyszło pomniejszym władzom, to jednak, jak widać, wcale nie zapobiegło przewrotowi w głowach żaków, o których mowa była, niegodnych miana zbożnych chrześcijan. Trzeba nam zatem, bracia umiłowani, uwagę wielką poświęcać tymże nowym technologijom, aby zgodnie z zamysłem Stwórcy nam służyły, a nie za pretekst do głupstw i bałwaństw rozlicznych stały. Przypominać nie muszę sprawy słynnej z wynalazkiem kaset telewizyjnych, który to lat temu czterdzieści ludziom niskim posłużył, aby rzeczy niegodne omawiania nagrywali i między sobą rozpowszechniali, czyniąc rozpustę i rozgoryczenie. Mówić nie muszę także, iż od czasów komputacji wynalezienia, i maszyn komputacyjnych, wiele prób przeszło państwo nasze aby miano zbożnego ludu zachować. Ile to szyderczych programów napisanych zostało, ile hazardu, ile bezeceńskich gier ludu gdzie zasiadający przed maszyną wcielić się mógł w rolę nieswoją, niby aktor w greckiej tragedyi, i moce boskie zdobywać, lub świat ratować, lub alchimiję czynić, i ani Boga w grach tych odnaleźć nie można było, ani jakiegokolwiek innego dobra, toteż obecnie upodobał sobie nasz Cesarz, chwała mu za to, cenzurę rozrywek tych poczynić.

Tymi słowy pokrotce zwrócić waszą uwagę chciałem, bracia umiłowani, na kwestię obrony wiary naszej, wobec przemian i technologicznych progresyj, jakimi to Cesarstwo nasze ostatnio jest błogosławione. Bez darów bowiem Ducha Świętego i zdolności rozpoznania tego, co boskie, i tego, co heretyckie, próby tej przetrwać nie możemy, i obyśmy z Mądrością Pana podołali świat nas tak ukształtować, żeby Dzieło Boże wypełniać, w razie przeciwnym, stać się możemy jako ci Saraceni, ili Mawrzyni, ili Indusi, co wynalazki nasze dumnej Europy nam odbierają, i do celów własnych i woli Pana naszego przeciwnych ich używają. Obyśmy nie jak żacy ci Słowo Boże w jedną stronę machiny wpuszczali, a inną wypuszczali, ale do siebie brali i sercem go słuchali. Amen.

Silmethúlë

Autor jest kapłanem jakiej religii? (Sądząc po tym pisaniu o "papistach", do których najwyraźniej nie należy, domyślam się, że nie jest rzymskim katolikiem)

A tak na szybko doczepię się jeno do tego, ze ja bym nie pisał "algorytm" a "algoritmus", jak to w zwyczaju wtedy, jeśli się nie mylę, zapożyczać z łaciny razem z końcówkami mianownika, mieli.

Vilén · Gość

bandziol20

Kwadracik

-us? XXI? Qué?

bandziol20

Kwadracik

Vilén · Gość

Heh, już sobie wyobrażam parę dat z kalendarza – pomyślmy…

1221 – polski gwiazdozier Mikołajko z Torunia ogłasza drukiem swe dzieło „De revolvtionibvs orbivm coelestivm”, głosząc teorię, jakby Ziemia krążyła wokół Słońca.

1623 – papież Paweł V oficjalnie zakazuje stosowania środka „Ciclonus B” w obozach koncentracyjnych dla heretyków, jako sprzecznego z dogmatami katolickimi.

1636 – w odpowiedzi na zamknięcie granic Japonii przed zagranicznymi inwestorami, lotnictwo angielskie oraz portugalskie zrzuca bombę atomową na Hiroszimę i Nagasaki.

1641 – za panowania Iwana IV Groźnego, bojar Jurij Aleksiejewicz jako pierwszy człowiek na ziemii wylatuje w przestrzeń kosmiczną.

1672 – czołgi ottomańskie niszczą polską bazę wojskową ulokowaną w Kamieńcu Podolskim.

bandziol20

Constantine Frank Hawkman · Gość

1410 - Wojska Zakonu Krzyżackiego zostają przyłapane na próbie kradzieży polskich jupiterów. Polski król. Władysław Jagiełło wraz z litewskim wojskiem księcia Witolda za karę niszczą Zakon. Jupitery - duma i niejako symbol królewstwa zostały obronione.

1683 - Polskie wojska pod dowództwem króla Jana III Sobieskiego podejmują udaną akcję desantową piechoty zmotoryzowanej wraz z potęznym skrzydłem pancernym mechów Husar MK III na pola pod Wiedniem. Zaskoczony nowoczesnymi, wykonanymi w technologii jupiterowej i niewykrywalnymi dla wzroku oraz radaru machinami latającymi Wielki Wezyr Kara Mustafa dokonuje aktu obstrukcji we własne spodnie i pełen hanby ucieka myśliwcem z pola bitwy

1905 - Albert Einstein rozwiązuje zagadkę działania jupiterów i otrzymuje za to wybitne osiągnięcie nagrodę Nobla. Waldemar dowiaduje się, co to są jupitery.

Vilén · Gość

Kwadracik

Nie wiem, czy bardzo ten post tu pasuje, ale dorzucę parę moich pomysłów luźno związanych z tekstem i tymże światem.

Po pierwsze, myślałem, żeby w tej althistorii stworzyć coś na podobieństwo "universal character" Becka, czyli najstarszego auxlangu (patrz mój post na samym dole strony): w Europie inteligencja zachwycałaby się eurocentrycznym monstrum będącym skrzyżowaniem dzieła Becka, esperanto i łaciny, stworzonym aby pozwolić na komunikację międzykulturową.

(^ inspiracja tematem Ciupaka Wink

)

Po drugie, miałem kolejny pomysł na porąbany conworld, czyli "Anaksymandrię" - czyli świat, którego [link widoczny dla zalogowanych]. Rzecz w tym, że poza nowinkami fizycznymi i geograficznymi, za bardzo nie wiem, co z nim zrobić - być może stworzyć kultury oparte na jego "trójczęściowej" mapie świata, ale fundamentalny helenizm takiego świata raczej nie wymagałbym conlangów (no chyba, że grecki albo perski rozwinęłyby się w alternatywny sposób).

varpho

Feles

Hmm... Fajne! Będzie coś więcej?

Kwadracik

Gah, pewnie nie. Myślałem trochę nad przedstawieniem świata w postaci althistycznych pamiętników, stosownie do okresu (a'la Pepys albo Pasek), ale za bardzo mi się nie chce tego zaczynać ze względu na brak czasu Razz