Conlanger

laszlo

dobra: w Zjednoczonym Królestwie Bilii i Rary dochodzi do spięcia: Bilijczycy popierają Dobrą Stronę, Rara trzyma ze złą stroną. Dochodzi do małóej wojneki, w której Rara podbija Bilię, a potem razem z Prusenią atakuje Halicko. Jednak południe rary atakuje Kolaszyn, Rara upada. Ale w tym czasie Bilia zdążyła przejść na strone złą. Dalej jest posiadaczem Halicka, ale pojawiają się bunty. Jeden krwawo stłumiony wywoułuje powstanie narodowo-wyzwoleńcze w Piszyńszczyźnie, który kończy się sukcesem. W tym czasie Wielka Wojna ma się ku końcowi - Bilia odnosi kleske, dokonuje sie rozbiory Bilii.

Piszynia proklamuje niepodległość - Bilia najeżdża na nowe państwo, jednak dzięki pomocy Krabacji wypiera ataki Bilii. Ale Krabacja w ramach podzieki oczekuje tego, ze Piszynia stanie się częścią Krabacji i wciela Piszyńszczyznę do siebie. Piszynianie znowu powstawają. Do walki o ten bogaty region dołączają się już wolne Halicze. W tym czasie wojna kończy się i piszyńszczyzna wchodzi pod protektorat Ligi Narodów.

Artaxes

laszlo

Naerian

Nie mam większych pomysłów na przebieg wojny i udział Selewii w WW, dlatego ktoś chętny mógłby pod moim nadzorem coś niecoś wymyślić... ;>

Do tego postanowiłem, że Lidocja była neutralna.

Rémy

Jeśli chodzi o Zagórze, to cośtam jest napisane w artykule o Romanii na wiki. Kraj ten chciał być neutralny, ale w wyniku nieudzielenia siłom romańskim zgody na przejście przez swoje terytorium, został przez nie zaatakowany i w zasadzie prawie w całości podbity.

uorlord

muggler

Weneda aspirowałaby do roli państwa neutralnego - tylko co wtedy z Svaiteie Jure?

Rémy

Cóż, Jerzy Romanii do szczęścia przestał być potrzeby, kiedy go wam sprzedali, a Bursztynowe i tak ma za duży burdel wewnątrz, żeby się jeszcze mogło angażować w konflikty zewnętrzne. Tym samym strategiczna rola tego portu w tej wojnie spadła do 0.

Naerian

Nie bardzo z tym atakiem na Prusenię, ze względu na to, że Selewię i Prusenię łączy wiekowa przyjaźń ;D

uorlord

Ehh, to może Kazachstan? Kto chce pokonać Prusenię i zostać wybawicielem? Razz

laszlo

Kolaszyn

Ale to za daleko mam Razz

Eldarion I

A wytłumacz mi od początku do końca, co Ty z tą Prusenią chcesz w tej historii zrobić, no Razz

uorlord

Cóż, mój pomysł jest taki, żeby Prusenia zajęła Halicko (i Krabację) po przewrocie faszystowskim w 1940 ale po 1942 jakieś państwo alianckie zaatakowałoby Prusenię pokonując ją i wymuszając wycofanie się wojsk pruseńskich z Halicka i Krabacji. Bo poprostu jakieś to takie dziwne, że Wsch. Jaruzji prawie w ogóle nie dotknęła wojna mimo, że Bilia, Romania, Namsza i Prusenia należały do Osi. Żadne z nich nie miało jakiś pretensji terytorialnych ani czynnie nie wsparło Spalska w wojnie z aliantami? Moim zdaniem powinien być moment kryzysowy, w którym faszyści stali by się poważnym zagrożeniem dla całej Jaruzji ale ostatecznie po '42 szala zwycięstwa przechyliłaby się na korzyść aliantów.

No. Oczywiście jeśli nikomu to nie pasuje no to spoko. Ale jak rozumiem Bilia miała prowadzić jakieś działania wojenne (zakończone porażką) więc mogłaby wtedy wesprzeć Prusenię...