Conlanger

Mścisław Ruthenia · Wysłany: Nie 20:20, 15 Mar 2009 Temat postu:

Wyspa Zimna leży trochę na północ od Uspy

Artaxes · Wysłany: Nie 20:21, 15 Mar 2009 Temat postu:

Eldarion I · Wysłany: Nie 20:27, 15 Mar 2009 Temat postu:

Udział Prusenii w wojnie.

Mały oddział wojsk pruseńskich już za parę dni zostaną zdesantowane w Taonii. Tymczasem włądze wojskowe Prusenii słysząc o niepowodzeniu kugulstańskiego desantu zaproponowały temu państwu wspólną akcję desantową z obu stron wyspy. Zaplanowały też tymczasowe strefy stabilizacyjne na wyspie
[link widoczny dla zalogowanych]
Z naszych źródeł wiemy, że rząd Prusenii ma zamiar zacieśnić stosunki z Lubaczą, 2000 naszych żołnierzy już walczy na głównym froncie walk.

laszlo · Wysłany: Nie 20:28, 15 Mar 2009 Temat postu:

•Te 500ludzi to pewnie jacyś morynianie podających się za mieszkańców Dynezji południowej. Aczkolwiek i tak popieramy działania przciwko uspskiemu [1] faszyzmowi.

[1] Jaki jest przymiotnik od Uspa?

Vilén · Gość

laszlo · Wysłany: Pon 7:28, 16 Mar 2009 Temat postu:

zium rampampam ding dong umca
Dzieńdobry, Pehtr Lyslo, główne wydanie Dziennika Wieczornego
pam tim tam
[...]Wojna w Uspie ciągle trwa. Kolaszyńskie siły pokojowe powoli wprowadzają pokój na wschodzie Wyspy Zimnej. Uspianie zapowiedzieli zbomdardowanie Włosiewa, jeżeli Kolaszyn wspomoże Lubacz raz jeszcze, jednak mimo to już jutro dołączy do 4 500 już stacjonujących tam żołnierzy 5 500 kolejnych. Jednak wojna przeniosła się na kontynent. Uspa chce podbić wszystkie niesłowiańskie kraje Jaruzji.
[...]Trwają przygotowania do szachowego DUP !!!!!!! Józek kurwa, bomba, józek uspa w nas jebła, józek je pierdole, józek... powiedz mojej... żonie... żeby... się nie puszczała... +Pehtr Lyslo is dead+ [...]
Dzieńdobry, tu operator kamery, zapraszamy na jutrzejsze wydanie Dziennika, już przy nieupierdolonym stole papa
umca dong ding pampamram zium

kmitko · Wysłany: Pon 8:13, 16 Mar 2009 Temat postu:

Jak podaje rzecznik rządu, siły Korpusu Ekspedycyjnego otoczyły Lubacz i rozpoczęły ostrzał pozycji uspiańskich. Pod kontrolą rebeliantów wciąż pozostają Kranec i Swetowa, spodziewana jest szybka kapitulacja. Koalicja zdobyła przewagę w powietrzu, przez co była w stanie odciąć siły nieprzyjaciela od dostaw żywności, paliwa i amunicji.

* * *

... powojenny kształt Lubacza? Co pan o tym sądzi?

- No cóż, tutaj istnieje kilka spornych spraw. Po pierwsze, sam Lubacz. Nie wiadomo, czy Mateusz Bladowit zdoła zachować władzę. Niektórzy wiatyccy politycy dziś w Dumie w kuluarach mówili, że prawdopodobnie będzie on zmuszony do abdykacji, jednak nikt nie zajął oficjalnego stanowiska. Najprawdopodobniej jest to jakaś forma nacisku, możemy spekulować, że nieprzystąpienie do Układu Pachszyrskiego pozwoli mu zachować tron. Po drugie - Uspa. Nie wiadomo, co z nią zrobić. Oczywiście w dalszym ciągu jest to część Lubacza, jednak utrzymanie porządku wyłącznie przez Lubaczy byłoby problematyczne i prawdopodobnie na wyspie będą stacjonować jakieś obce wojska.

- Nasze wojska?

- Wątpię. Nasza flota, w tym flagowy okręt - lotniskowiec "Ałtynbajew" - nie wyszła nawet z portu w Biełaszyrze. Najprawdopodobniej w ogóle nie istnieje wiatycki plan desantu na Uspę, zresztą taka akcja w naszym wykonaniu byłaby idiotyzmem.

- Dlaczego? Czyżby Uspa była aż tak dobrze broniona?

- Nie, nie o to chodzi, nasza armia z łatwością poradziłaby sobie z grupką rebeliantów. Wystarczy zresztą popatrzeć na przebieg konfliktu - dopóki Uspianie walczyli ze słabym przeciwnikiem, jak np. Lubacz czy różne zachodniojaruzyjskie państewka, odnosili sukcesy, jednak gdy do wojny włączyły się silne armie, okazało się, że uspiańskie wojsko nie prezentuje zbyt dużej wartości bojowej.

- Czego dowodzi bardzo szybkie i spektakularne zwycięstwo Spalców.

- Właśnie. Ale wracając do pani pytania - atak na samą Uspę niesie za sobą różnorakie problemy. Po pierwsze, koszty. Nie ma się co prężyć, Wiatka to nie Spalsko, które każdy wolny srebren ładuje w armię. Mamy wydatki istotniejsze niż zajmowanie jakiejś wyspy na krańcu świata. Po drugie, opór ludności cywilnej. W kampanii na Płw. Dvanym cywile stoją po naszej stronie - w końcu to Uspa okupuje ich, a król Mateusz wzywał do pomocy wojskom koalicji. Na Uspie już nie będzie tak różowo.

- Spodziewa się pan, że rząd Uspy ma duże poparcie?

- Nie wiadomo, może tak być. Ja po prostu uważam, że nie warto ryzykować. I trzecia sprawa to polityka wewnętrzna. Nie od dziś wiadomo, że krótka i zwycięska wojna powoduje wzrost poparcia dla rządu, ale przedłużająca się kampania może spowodować duży kryzys poparcia dla rządzącej partii. Dlatego uważam, że Wiatka w sprawie planowanego desantu na Uspę ograniczy się raczej do wsparcia logistycznego oraz ...

laszlo · Wysłany: Pon 13:13, 16 Mar 2009 Temat postu:

Kolaszyńskie wojska powoli wprowadzają spokój i stabilizację na Wyspie Zimnej.

"Jest nas 14 500, z czego 4 000 to wojska Morynii, a 500 to wojska Balcera. Nastroje na Zimnej są różne, ale większość ludzi popiera działania stabilizacyjne i pacyfistyczne. Jedynie niewielki odsetek popiera uspiańskich faszysów." - mówi marszałek sejmu Pehtr Minanskô.
"Uspianie kontrolują jedynie wschodnie wybrzeże" - Dowódca sił zbrojnych Radomir Lekshan.

Eldarion I · Wysłany: Pon 14:37, 16 Mar 2009 Temat postu:

Rozpoczęta akcja stabilizacyjna na Uspie

Nie czekając na odpowiedź Kugulstańskiego rządu Prusenia chcąc zainteresować wspólną akcją stailizacyjną inne państwa przeszła do działania - dziesięciotysięczny desant wojska na wschodnim półwyspie Uspy powiódł się doskonale, od rana do przyczółku docierają coraz to nowe wojska. Jednak nie była to łatwa akcja - straty szacuje się na około dwudziestu żołnierzy pruseńskich i dwiustu Uspian - z czego niestety większość to ludność cywilna. Dziś rano armia Prusenii wszystkie swe siły rzuciła na zachód, by doprowadzić do oblężenia Uspy (miasta), jednak przeceniła swe siły i napotkała znaczny opór. Toczą się krwawe walki, jednak zdecydowaną inicjatywę ma armia pruseńska. Z naszych źródeł wiemy, że dziś nad ranem premier Prusenii, Piotr Miedviskij osobiście dzwonił do primusa Kolaszyna nakłaniając do jak najszybszego uderzenie na Uspę z Wyspy Zimnej, by wspomóc prusów w opanowywaniu wyspy. Dokałdnego przebiegu tej rozmowy i jej wyników jednak nie znamy.
Tymczasem pruski desant w Taonii okazał się kompletnym niewypałem. Oddział, który chciał narobić zamętu na wybrzeżu i połączyć się z wojskami Indii został szybko zmuszony do odwrotu. Nieprzystosowani do walki na takim terenie żołnierze nie dali rady miejscowym posterunkom rebeliantów.

Artaxes · Wysłany: Pon 15:05, 16 Mar 2009 Temat postu:

"{Wiemy z całą pewnością, że na północ od Tocharstanu zostanie odbudowana Republika Jukagirska. Nasi dzielni żołnierze pomogą podnieść się ze zniszczeń temu krajowi. Dzisiaj dowiedzieliśmy się od rzecznika Sztabu Specjalnego, że w tym kraju zostaną utworzone bazy wojskowe dla conajmniej 20-tysięcznego kontyngentu, którego celem będzie utrzymanie stabilizacji na jego terytorium." - Nikałaj Sačanko, Informacije, STV

Rząd kugulstański przeprasza koalicjantów za nieudaną próbę zrzucenia desantu na Uspie. W dzisiejszym dniu jednak pogoda nam sprzyja, więc tym razem musi nam się udać. Nasz kontyngent wyląduje w sile 10.500 żołnierzy. - marszałek polowy Atarganov.

"Dziś nad ranem władze Indii poinformowały nas o przeprowadzanych walkach na przedmieściach stolicy Taonii pomiędzy uspiańskimi bojówkami a regularną armią indyjską. Źródła rzekomo powołujące się na powiązane z wywiadem indyjskim donoszą nam, iż oddziały z Uspy wpadły w panikę, rozpoczynając szybką ewakuację na tereny północne.
co się tyczy ludności Taonii, to okazali się nie być takimi zobojętniałymi i cierpliwymi ascetami. Powiedziano nam o setkach Taończyków formujących się w jednostki paramilitarne, idące w pościg za uciekającymi Uspianami." - Sergej Odenga dla NRadijo.

laszlo · Wysłany: Pon 15:29, 16 Mar 2009 Temat postu:

Dzisiaj rano rząd Prusenii namawiał Kolaszynian do ataku z wyspy zimnej na Uspę. Dowódca sił zbrojnych oficjalnie ogłosił, że żadnego desantu nie planują, gdyż ich celem jest utrzymanie spokoju na Zimnej, jednak ok. godziny 14.00 8 250 żołnierzy przybyło do zachodnich brzegów Uspy. Po kilku godzinach wozami opancerzonymi dotarli do stolicy państwa.

Eldarion I · Wysłany: Pon 15:36, 16 Mar 2009 Temat postu:

Sukces na Uspie!

Wojska Prusenii od godziny 13 ruszyły do decydującej ofensywy. Z drugiej strony wyspy ruszyły wojska Kolaszyńskie, zaskakując Uspian, skupionych na froncie walk z Prusami. O godzinie 16 wojska Kolaszyna i Prusenii spotkały się w stolicy Uspy a ich dowództwa wspólnie omówiły podział wyspy na strefy stabilizacyjne. Wyspa ma zostać podzielona wedle uprzednich planów Prusów, jednak poza samą wyspą, również miasto Uspa zostanie podzielone między obie armie stabilizujące.

laszlo · Wysłany: Pon 15:45, 16 Mar 2009 Temat postu:

Specjalny Dziennik: Sukces wojsk kolaszyńskich! Wojska naszego kraju, przy pomocy Prusów zajęły stolice Uspy. Pod kontrolą koalicji antyfaszystowskiej są już wyspy Uspa, Zimna oraz część kontynentu. "To nasz ogromny sukces!" - mówi prezydent Huxon Mojas. "Wysyłamy następny kontyngent, któru będzie miał za zadanie ustabilizować sytuacje na obydwu wyspach." mówi marszałek Karol Rôbor.

kmitko · Wysłany: Wto 10:13, 17 Mar 2009 Temat postu:

O godz. 11.00 czasu środkowojaruzyjskiego skapitulował garnizon uspiański w mieście Lubacz. Trwają pertraktacje z rebeliantami kontrolującymi Swetową.

kmitko · Wysłany: Śro 8:29, 18 Mar 2009 Temat postu:

Stało się! Skapitulowały siły uspiańskie w Lubaczu! Po trzech dniach walk cały Płw. Dvany jest wyzwolony. Król Bladowit wrócił do kraju.