|
Conlanger Polskie Forum Językotwórców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:44, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
J. Zavadzki napisał: | Máo Zédōng - Mao Cedung
(...)
Hu Yaobang - Hu Jałbang |
Ale poza tym to dobry pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:46, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
J. Zavadzki napisał: | To jest zasadnicza przeszkoda dla zapisywania /w/ jak po polsku, czyli 'ł'? |
Tak bym powiedział. Taki nieetymologiczny zapis wygląda strasznie prymitywnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 20:29, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony - co jest aż takiego złego w zapisywaniu /w/ jako "u" i nawet czytaniu go jako /u/? Przecież tak dzieje się z zapożyczeniami z francuskiego - np. kuluary.
I co jest aż takiego złego w oddawaniu (jak w moim oryginalnym pomyśle) spółgłosek nieaspirowanych jako dźwięczne, a aspirowanych jako bezdźwięczne? Podobnie (pomijając te dziwaczne sceniczne wymowy ) ma się sprawa z zapisywaniem rosyjskiego /ɫ/ jako "ł" i wymowy go jako /w/. Przecież nikt nie będzie sugerować zmieniać nazwiska Łysenki na Lysenko. Podobnie białoruski i Lukaszenka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Czw 20:30, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
Wysłany: Czw 21:05, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kwadracik napisał: | Przecież nikt nie będzie sugerować zmieniać nazwiska Łysenki na Lysenko. Podobnie białoruski i Lukaszenka. :P |
E, akurat tu lepszą aproksymacją byłoby Łlysenko i Łlukaszenka ;p.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pingijno
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:52, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
'zh' to bardziej jak 'dż'
bo np. zhongguo, nie czyta się "żongło", tylko "dżongło"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pingijno dnia Nie 23:31, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:08, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
"zh" jest wymawiane prawie jak polskie "cz".
"zhonghuo" ~ "czunhło"
no i włączony html w Twoim poście zepsuł zamierzenie. edytuj, przepisz i np. zmień nawiasy trójkątne na klamrowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pingijno
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:33, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
zh bardziej jak bardzo twarde dż. Ja nie powiedziałbym, że cz.
A jak jest "Zhè" czyta się "dżè", nie "czè"
ch to jest cz
Popsułeś sobie trochę BBcode, więc poprawiłem (dopisałem zamykający znacznik [/b] po "zh", bez którego post się sypał) ~~~~RWHÔ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pingijno dnia Nie 23:34, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:06, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pingijno napisał: | zh bardziej jak bardzo twarde dż. Ja nie powiedziałbym, że cz.
A jak jest "Zhè" czyta się "dżè", nie "czè"
ch to jest cz |
z tym jest problem, ponieważ mandaryński nie różnicuje dźwięczności, tylko przydech. "zh" to cz, "ch" to cz przydechowe, tj. mocniej tchnięte.
weź sobie kartkę papieru i przytrzymaj ~ 10 cm przed twarzą. spróbuj wypowiedzieć "cz" mocniej i słabiej. gdy kartka się poruszy - masz "ch", gdy nie - masz "zh".
generalnie chińskie "b d z zh j g" są bezdźwięczne (pol. "p t c cz ć k"), a "p t c ch q k" - przydechowe (pol. "pʰ tʰ cʰ czʰ ćʰ kʰ").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pingijno
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:59, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja myślałem, że np. b to tak między p a b, i z przydechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuchu
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:46, 06 Cze 2011 Temat postu: Re: Polski system transrypcji chińskiego |
|
|
Przepraszam, ale czy ktoś z was, ze znawców tutaj uczy się w ogóle chińskiego? : > ale tak na prawdę, a nie przez internet?
IMHO wymyślanie takiej transkrypcji jest trochę bezsensowny, tym bardziej, że do pin yinu łatwo się przyzwyczaić.
W słowie 二/点儿 też masz to zamiar zapisać eż/dianż? : >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Canis
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 4:04, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mam siostrę na sinologii, do tego trochę po Chinach pojeździłem. Ale fakt, pinyin wcale nie jest zły, pomijając te odrażające "x" i "q", które są za daleko od pierwotnych wartości [ks] i [q] imho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ghoster
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Wto 4:55, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | [...]pomijając te odrażające "x" i "q", które są za daleko od pierwotnych wartości [ks] i [q] imho |
Czy ja wiem? [ks] zdarza mi się czasem (rzadko, jak szybko mówię) degradować do [xs] bądź nawet [hs], a stąd już raczej niedaleka droga do [ɕ]. Ale co do tego "q" muszę się zgodzić, bardzo dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feles
Administrator
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:56, 07 Cze 2011 Temat postu: Re: Polski system transrypcji chińskiego |
|
|
kuchu napisał: |
W słowie 二/点儿 też masz to zamiar zapisać eż/dianż? : > |
Nie, erhuę można zostawić, to się tyczyło tylko spolszczenia inicjału.
Cytat: | Ale fakt, pinyin wcale nie jest zły, pomijając te odrażające "x" i "q", które są za daleko od pierwotnych wartości [ks] i [q] imho Razz |
Albo [x] i [q].
Ja to traktuję jako nowe, osobne litery i nie mam za bardzo problemu. To trochę tak, jak w baskijskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dynozaur
Gniewny preskryptywista
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 14:55, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Canis napisał: | Mam siostrę na sinologii, do tego trochę po Chinach pojeździłem. Ale fakt, pinyin wcale nie jest zły, pomijając te odrażające "x" i "q", które są za daleko od pierwotnych wartości [ks] i [q] imho |
Zły teoretycznie nie jest, ale ma dość poważną wadę. Absolutnie nikt nie umie go czytać (poza tymi, co się znają) - ani Polacy, ani anglofony, nikt. Więc "kwiatki" są niestety nieuniknione.
Poza tem, zastanawiam się, jak Polacy (przeciętni) rozumieją dwuznak "zh". Bo przeciętni anglofoni tego dwuznaku na ogół nie rozumieją i czytają [z]. Więc nie sprawdza się on ani w transkrypcji chińskiego, ani rosyjskiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Wto 14:57, 07 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pingijno
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:36, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Samouczek chińskiego edgarda pisze jakieś dziwactwa. "e" to [e] poprzedzone [ɨ]. A "h" jest wymawiane jak polskie [h].
A te "r" jest wymawiane podobnie do polskiego /ż/ na początku sylaby. (nie chce mi się kopiować znaków IPA). A na końcu jak angielskie /r/.
Mało tego, lektorka chińskiego spółgłoskę "w" wymawia czasem [w], ale też czasami [v]! Zwłaszcza po pierwszej sylabie czy drugiej. To Li-Piszczek Qian.
Np. 我问你。Wǒ wèn nǐ. wymawia [wo ven ni] zamiast [wo wen ni]...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|