Conlanger

Artaxes

Tylko gdzie jest to Avenio, he ?...

Do tej pory mamy 3 kraje romańskie. Może 'dorobimy' jakieś inne albo - najlepiej Państwo Papieskie lub coś w tym stylu, może enklawa na terytorium Romanii lub Gwandalii ?

Artaxes

Wracając do Rzemu, możnaby wysnuć takie wątki:
- stopniowe osłabienie wewnętrzne [spowodowane jakimiś pretensjami wewnętrznymi, niejednolitością narodową, itp.]
- zwiększona rywalizacja dowódców wojskowych [urząd cesarski przechodzi z rąk do rąk], a co zatym idzie - regularne, krwawe wojny domowe, coraz bardziej wyniszczające potęgę rzemską od wewnątrz
- barbarzyńcy wykorzystują sytuację i atakują jaruzyjską część Rzemu (może już wówczas podzielonego na dwie części: jaruzyjską i greko-afrykańską). Może jako pierwsi przybyli przedstawiciele pierwszej fali turkijskiej (Hunowie?) ? Potem ostatni gwóźdź do trumny cesarstwa 'północnego(?)' przybiły ludy germańskie (Goci, Swebowie lub jacykolwiek inni).

Leto Atryda

Artaxes

Leto Atryda

Ciągłe wojny ze Słowianami na północnej granicy imperium osłabiły Rzem, ale dobili go jednak Germanie. Bo np. istnienia Gwandalii nie wytłumaczymy bez Germańców Smile

laszlo

hmm... a załóżmy, że Kolaszynianie najechali na Wiatkę, Wiatka chciała się odegrać i poprosiła o pomoc jakieś państwo w zamian za skrawek wybrzeża, żeby mieli dostęp do morza.

A poza tym to wszystko co kombinujesz mi się podoba

kmitko

Artaxes

kmitko

Weź pod uwagę rozmiar ówczesnej Wiatki. Szacowałem na podstawie postu z http://www.conlanger.fora.pl/reszta-swiata,15/mapa-swiata,972-75.html#18123. Zakładam, że ówczesna Wiatka ma powierzchnię na oko 1.5 razy większą niż Bałtyki, zaokrąglając mocno w górę ok. 200 tys. km² czyli trochę mniej niż Polska za pierwszych Piastów. Nie jestem przekonany, czy państwo tej wielkości można odnosić do całej Rusi Światosława.

Artaxes

kmitko

W sumie mogła, choć IMHO mało prawdopodobne. Jeśli już, to te tereny Wiatka musiałaby zdobyć sama, bo w tym rejonie świata istniało tylko Spalsko w stanie rozbicia dzielnicowego i baskijskie klany (które państwa dorobiły się dopiero później, o ile same nie były częścią Kolaszyna).

Pytanie tylko, jakim potencjałem dysponował w XII wieku Kolaszyn. Założyłem, że to nie jest okres największej potęgi, państwo już nie jest w stanie zapobiec słowiańskiemu osadnictwu, a nawet przeciwnie — woli sobie najmować do obrony granic najemników, w przypadku tego regionu wiatyckich, czy osadzać całe plemiona jako „foederati”.

Z drugiej strony, wciąż jest to największe i najpotężniejsze państwo Jaruzji. A może się mylę i słabnięcie Kolaszyna zaczęło się wcześniej i w XII wieku był to już tylko kolos na glinianych nogach, z którego terytorium każde plemię brało sobie co chciało? A Kolaszyn był po prostu zbyt słaby, by zapobiec zajęciu jednej ze swoich prowincji, bo przegrywał na wszystkich frontach (Italia, Dżaran, jeszcze jakieś tereny)?

Czyli: o jakim punkcie upadku Kolaszyna mówimy? O początkach kryzysu czy o kompletnym upadku i anarchii Smile

?

laszlo

Kolaszyn zaczął upadać x Xwieku.
W XII wieku terytorium miał mniejsze niż obecne kraje mantryjskie. A atak Wiatki jeszcze bardziej Pogrążył KOlaszyn.

kmitko

No dobra, skoro Kolaszyn był na tyle słaby, to może być — tylko dalej mi nie pasuje wiatycka flota i stolica Kolaszyna w tym miejscu Smile

. Może lepiej:

Kolaszyn był słaby, więc ktoś się nie bał i zajebał: Wiatka pod koniec XII wieku (dajmy na to 1189) zajęła nadmorskie tereny, wybudowała fortecę Nowosarańsk w miejscu dawnej mantryjskiej osady o nazwie Balcer (co pewnie coś po mantryjsku znaczy Smile

). Na skutek najazdów tureckich (powiedzmy 1232) Wiatka została zniszczona, terytorium uprzednio kolaszyńskie uległo podzieleniu:

1. W części najbardziej na zachodzie, zwana od XIV w. Dolną Wiatką (ujście Nokratu i Biełaszyr) powstało księstwo rządzone przez zeslawizowanych Turków. Ta część była zamieszkana głównie przez Wiatyczy, którzy osiedlali się tam od XI wieku. To tutaj znajduje się „kolebka” nowożytnej Wiatki. Na mapie nr 1.

2. Dalej na wschód znajdowały się tereny zamieszkane przez ludność mantryjską. Płaciły one trybut tureckim władcom, były stopniowo wchłaniane przez Wiatkę. W XIX wieku próbowano Mantryjczyków (?) wynarodowić, co jednak przyniosło wręcz przeciwny efekt — obecnie mieszkańcy-autochtoni — uważają się za Dynezyjczyków. Na mapie nr 7.

3. Trzecią częścią były tereny współczesnej Dynezji. Początkowo także składały daniny Turkom, jednak bardzo szybko się uniezależniły. Do XIX w. była to mozaika księstw, biskupstw, miast-państw itp., które w zależności od okresu dostawały się pod wpływy Wiatki, Dżaranu, Spalska czy innych krajów mantryjskich. Wiatka początkowo usiłowała przeszkadzać w zjednoczeniu Mantryjczyków, jednak gdy stało się to nieuniknione, zaczęła pomagać zachodnim księstwom, a później nowopowstałej Dynezji. Dopiero dynezyjskie roszczenia i niepokoje wśród mantryjskiej mniejszości sprawiły, że stosunki bardzo się popsuły, co — paradoksalnie — ociepliło wcześniej wrogie relacje wiatycko-kolaszyńskie. Dlatego dzisiaj istnieje niepodległa Dynezja, której nikt nie lubi, za to Kolaszyn poparł Wiatkę w czasie wojny ze Spalskiem. Nie mam tylko pomysłu, jak wpleść w to Morynię.

4. Czwartą był Nowosarańsk. Turcy go nie zdobyli, więc stał się schronieniem dla wielu Wiatyczy uchodzących na południe. Dowódcy fortecy uznawali Biełaszyr i później carów Wiatki za turecki pomiot i starali się pozostać niezależni. Nowosarańsk stał się głównym portem dla piratów rabujących pobliskie wybrzeża (nie pomyślałem, że tędy mógł biec szlak handlowy z Kolaszyna do Indii), przez co często był atakowany przez karne ekspedycje, ale dopiero któraś z rzędu wyprawa wkurzonych Mantryjczyków podporządkowała sobie to miasto. Nazwa została zmieniona znowu na Balcer, ale pozostał odrębny, słowiański język i tożsamość etniczna.

Artaxes

Bardziej widziałbym ten średniowieczny Dżaran jako islamski sułtanat o charakterze bardziej kupieckim niż militarnym (może nawet kleptokratycznym). Zresztą, został zislamizowany dopiero w XII wieku, wcześniej był zoroastryjski.

laszlo

i gra gitara Smile

Mi pasuje w 99,9%